451
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:36
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:01
Ciekaw jestem jak potem takie akcje rozliczają ubezpieczyciele. Tu jeszcze powiedzmy jest prosta sprawa, ale jak w taki samochód walnie 5 innych, a on sam w 5 kolejnych? 
Każdy każdego puknie a potem dochodź czyje dziecko
Każdy każdego puknie a potem dochodź czyje dziecko
Siriuz napisał/a:
Ciekaw jestem jak potem takie akcje rozliczają ubezpieczyciele. Tu jeszcze powiedzmy jest prosta sprawa, ale jak w taki samochód walnie 5 innych, a on sam w 5 kolejnych? Każdy każdego puknie a potem dochodź czyje dziecko
To proste, całe zdarzenie uznaje się jako jedną grupową kolizję, znajduje się osobę winną zajścia i z jego ubezpieczenia płacone jest wszystkim poszkodowanym. To tak samo jak jeden wjedzie komuś w dupę przez co kilka aut kolejnych ulegnie szkodzie, wina jest tego co spowodował i z jego ubezpieczenia jest płacone wszystkim mimo że faktycznie uderzył w jedno auto.
Kierowca ciężarówki dojeżdża do skrzyżowania z podporządkowanej i się rozgląda. Patrzy w lewo, jedzie smart. Patrzy w prawo, też wolne...
wiedzą, że co roku to samo ale tak samo co roku stawiają samochody. Hmm ... i kto tu jest głupi ?
Jakie wyprzedzanie? W jukej? Lewym pasem? Patrzcie na znaki.
No chyba że wyprzedzanie wyprzedzającego.
No chyba że wyprzedzanie wyprzedzającego.
Terror napisał/a:
Jakie wyprzedzanie? W jukej? Lewym pasem? Patrzcie na znaki.
No chyba że wyprzedzanie wyprzedzającego.
Świetnie, że jesteś taki spostrzegawczy, na pewno nikt oprócz ciebie tego nie zauważył. Wiesz co to jest wyprzedzanie?
Jakie kurwa wyprzedzanie ? Ruch lewostronny, typ w czarnym jedzie prawidłowo swoim pasem, natomiast typa w białym w ogóle nie powinno być po tamtej stronie jezdni (patrz: znaki)
I jeszcze spierdolił z miejsca zdarzenia.
Ktoś się zesrał. Było słychać "o shit".
jeszcze 2 tygodnie temu rozmawialem z angolem, ze cały rok jeżdżą na letnich oponach bo w zimę i tak śniegu nie ma 
mesjans napisał/a:
To proste, całe zdarzenie uznaje się jako jedną grupową kolizję, znajduje się osobę winną zajścia i z jego ubezpieczenia płacone jest wszystkim poszkodowanym. To tak samo jak jeden wjedzie komuś w dupę przez co kilka aut kolejnych ulegnie szkodzie, wina jest tego co spowodował i z jego ubezpieczenia jest płacone wszystkim mimo że faktycznie uderzył w jedno auto.
W uk nie dostaje się odszkodowania za wypadek zimą, tam nawet nie ma obowiązku zakładania zimówek i też nie musi być ten sam.bierznik na osi tylnej czy przedniej, można moec 1 nalewke 1 zimowkę 1 letnią i 1 slica a i tak przegląd przejdzie