Nemayu napisał/a:
Gdzieś to parę godzin temu widziałem. Morał jest taki, że ten typek jest znany ze wrzucania filmów nagranych dawno temu dopiero po tym jak się sprawdzą. Problem nagrać 300 filmów i później udostępniać ten co pasuje? Gdyby udostępniał w dniu nagrania i większość, by się sprawdzała to szacun, a tak to idź pan w chuj. Naciąganie naiwniaków.
Wywiad był zrobiony i opublikowany przez nautiliusa w 2009 roku. Po wczorajszej katastrofie, ludzie którzy pamiętali ten materiał zaczęli szukać go w sieci, bezskutecznie. Na prośbę internautów nautilus odnalazł go w archiwum i opublikował. Ciary po plecach.