Przy rzeźbieniu robi się dużo powtórzeń na mniejszych ciężarach
Ogólnie przyjęty mit i błąd przy założeniach planu treningowego na robienie rzeźby.
Wszystko zależy od uwarunkowań fizycznych ćwiczącego. Jeśli czujesz że możesz robić z większym ciężarem to jest to jak najbardziej wskazane o ile wszystkie ćwiczenia będą robione PRAWIDŁOWO TECHNICZNIE -> i to jest droga do sukcesu. Jak na przykład przy ćwiczeniu bicepsu będziesz się wyginał i "zarzucał" ciężarami to efekt będzie daremny.
Aż od Ciebie kipi zazdrością... zamiast hejtować to rusz dupe na siłownię i pokaż na co Cię stać...
Widać że gość ma zajebiste geny ale to tylko 1 z czynników.
Głównie to ciężka praca i mnóstwo wyrzeczeń.
Kanapowy leń z najlepszym genem tego nie osiągnie.
Nawet gdybyś i 5 lat ćwiczył, to bez dodatków nie osiągniesz takiego efektu . To wiem z siłowni do której czasem zaglądam .
Może nie mam takiej budowy jak koleś z filmu, ale i dobiegając czterdziestki nie mam nadwagi i brzucha na jajach .
Nawet gdybyś i 5 lat ćwiczył, to bez dodatków nie osiągniesz takiego efektu . To wiem z siłowni do której czasem zaglądam .
Może nie mam takiej budowy jak koleś z filmu, ale i dobiegając czterdziestki nie mam nadwagi i brzucha na jajach .
Dodatki na pewno był tylko nie koniecznie pod postacią sterydów.
A w 5 lat można osiągnąć takie efekty... sam nie wiesz o czym piszesz. Nie każdy kto ma dobrą sylwetkę i rzeźbę musi zapierdalać na siłowni od 5 roku życia jak panek.
Podsumowując chęci + wytrwałość = efekty
Nie ma cie pojęcia o czym mówicie. Zeby tak wygladać chyba trzeba by było ćw. 15 lat codziennie.
Nażarł się koksu kurwa aż wątroba kipi. Jeszcze wierzycie w takie rzeczy ? hahaha.
Widzę anatomia ludzkiego ciała jest wam dalece obca! I nie jestem leniem kanapowym tak na marginesie.
Popieram;] Ja kiedyś byłem kanapowym leniem. I uwierzcie mi lub nie, ale wazylem 125 kilo... teraz wazę 80. Żeby zrzucić ten tłuszcz zajeło mi 2,5 roku systematycznych ćwiczeń i systematycznej rzetelnej diety...i mimo, że napierdalam teraz po 50-60 pompek na lajcie to musiałbym jeszcze wieeeeeeeeeeeeele miesięcy a może i lat ćwiczyć ( na sucho bez odżywek, bez koksu i bez kurwa innych wspomagaczy), żeby mieć choć w połowie taką zajebista sylwetke jak ten gość;]
IMO wygląda chujowo, jak Power Ranger z plastiku, takie "mięśnie" u mężczyzn to dla mnie coś jak silikonowe cycki i plastikowy ryj z 3cm makijażu u kobiet.
Rozumiem że jesteś grubaskiem który zwyczajnie zazdrości kolesiowi tego że na plaży nie wstyd mu koszulki ściągnąć.
Popieram;] Ja kiedyś byłem kanapowym leniem. I uwierzcie mi lub nie, ale wazylem 125 kilo... teraz wazę 80. Żeby zrzucić ten tłuszcz zajeło mi 2,5 roku systematycznych ćwiczeń i systematycznej rzetelnej diety...i mimo, że napie**alam teraz po 50-60 pompek na lajcie to musiałbym jeszcze wieeeeeeeeeeeeele miesięcy a może i lat ćwiczyć ( na sucho bez odżywek, bez koksu i bez k***a innych wspomagaczy), żeby mieć choć w połowie taką zajebista sylwetke jak ten gość;]
Może poprostu złośliwa genetyka?
bigpaker.net/typy-budowy.htm
polecam krótką lekturę.
Sam jestem ekto i bardzo ciężko było mi złapać 82 kg a co dopiero je utrzymać.
Jaka to piosenka?
Mat Kearney - Sooner or Later.
Ogólnie przyjęty mit i błąd przy założeniach planu treningowego na robienie rzeźby.
A przeczytałeś co on napisał?
5 serii po 8,6,4,2,2
Tak możesz rzeźbić, tylko co Ci z tego wyjdzie?
Najważniejsza jest dieta i ćwiczenia aerobowe.
______________
Brak komentarza ,za duzo gowien na swiecie.ale mało prawdopodobne jest to, że koleżka który nie miał o tym pojęcia nagle ma idealną dietę i napierdala wszystko programowo jak robot - bo bez instruktorów jest ciężko - ale powtarzam musi się dać bo jak człowiek chce to potrafi
Jego zdjęcie z ubiegłego roku:
ifbb.com/newsletter/images/152/illnew06-6.jpg
Nie pierdolcie więc, że się nie da ;] A swego czasu był gruby przez leki na astmę, które zażywał. Chodziłem z nim do klasy od 1 podstawówki, a potem do jednego liceum, więc miałem okazję obserwować przemianę.
Dla niedowiarków polecam poszukać: Piotr Borecki
______________
...Die by my handI creep across the land
Killing first born man...
Rzeźbił się też z użyciem różnego rodzaju spalaczy tłuszczu.
edit:
Zadałem sobie ten trud i rzuciłem okiem na Twojego kolegę.
Oto efekt:
!7 kilo od grudnia do maja NA SUCHO. Ma kostkę na brzuchu, to maks 7kg tłuszczu w tym było.
Czyli 10kg w pół roku LOL jak chuj!
up na dodatek Ty dopiero zaczynasz swoją przygodę z siłownią i Twoje przyrosty są właśnie teraz największe.
Im dalej do przodu tym te przyrosty będą bardziej malały.
Możesz na sucho je jakoś zwiększać, np. zmieniając treningi co 4-8tygodni, zmieniając obciążenia, dodając serię pobudzającą, albo też dietą.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów