Z prezydentem Ełku miałam zajęcia na podyplomówce. Jestem za tym, żeby tego człowieka sklonować dowolną ilość razy i obsadzić na wszystkich ważnych stanowiskach w Polsce. Facet wygrał drugą kadencję z ponad 80-procentowym poparciem, a w urzędzie zrobił taki porządek, że nikt tam już nie popija kawki, olewając obowiązki. Andrukiewicz to przykład na to, że czasami się zdarza, że do władzy dojdzie człowiek mądry, wykształcony, z wizją i mający w dupie koneksje partyjne. Kiedyś Ełk był absolutną dupą świata, a teraz ludzie przeprowadzają się tam z całego regionu, bo mieszkania są tanie, a pracy nie trzeba aż tak długo szukać.