📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
35 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
@ kys mylisz pojęcia
bo jest roznica miedzy autem po wypadku i autem po kolizji,
@sniko
auta niespawane przy 100 km nie rozlatują się na kawałki i ich rama jeszcze jakoś chroni samochód.
BTW jak takie auto może w ogóle zostać dopuszczone do ruchu ? ;/
bo jest roznica miedzy autem po wypadku i autem po kolizji,
@sniko
auta niespawane przy 100 km nie rozlatują się na kawałki i ich rama jeszcze jakoś chroni samochód.
BTW jak takie auto może w ogóle zostać dopuszczone do ruchu ? ;/
@up Normalnie. Wygląda spoko, działa spoko, światła się świecą... -100zł podbita kontrola i tak powstał chocapic
przy 100/150km/h rozpierdala się każdy ale ten dużo bardziej niebezpiecznie jak spaw na słupku puści i w głowę się wbije to będzie hard,taki to przy 40 nawet się składa,ciekawe czy sam by takim jeździł
Sadyslaw napisał/a:
to nie samochod, to ford.
Cytat:
Friend don`t let.. friends drive fords...
olo1990pl napisał/a:
@zeta
Jeśli auto było całe malowane to raczej grubość powinna być taka sama na całym aucie (ofc grubsza niż org gdzie maluje maszyna i wynosi bardzo mało). Chyba, że lakiernik dupa i nie umie malować równomiernie i będziesz miał na każdym elemencie równe grubości (albo nawet na tym samym).
Nie bedzie taka sama, bedzie duza oscylacja grubosci. Gdy maluje automat oscylacji nie ma. Pozatym miejsca gdzie prawdopodobnie znajduje sie spaw bada sie ze szczegolna dokladnoscia. Dodatkowo oglada sie elementy od srodka, z komory silnika ogromnie duzo mozna wyczytac.