Znalazłem taki o to filmik w sieci odnośnie GMO. Polecam cały kanał, w przeciwieństwie do większości osób z youtuba człowiek, który go prowadzi robi odcinki opierające się na badaniach naukowych, które można sprawdzić w opisie pod filmami. Sam jest doktorantem chemii zapraszam do oglądania.
Znalazłem taki o to filmik w sieci odnośnie GMO. Polecam cały kanał, w przeciwieństwie do większości osób z youtuba człowiek, który go prowadzi robi odcinki opierające się na badaniach naukowych, które można sprawdzić w opisie pod filmami. Sam jest doktorantem chemii zapraszam do oglądania.
Słyszałem że GMO powoduje bezpłodność,raka,debilizm,żydzizm,udar,śmierć. Ciekawi mnie tylko jak jest naprawdę bo nie mam, aż tyle do nich zaufania.
Koncerny będą miały pełną kontrolę za ile rolnik sprzedaje ziarno, komu i po co.
Będą mogły regulować cenę, lub zabronić sprzedaży.
Dlaczego? Bo DNA takiej kukurydzy będzie własnością intelektualną koncernu, chronioną prawem.
Po co jest GMO? Po to, że zwykłej kukurydzy nie da się opatentować, a GMO już tak.
Koncerny będą miały pełną kontrolę za ile rolnik sprzedaje ziarno, komu i po co.
Będą mogły regulować cenę, lub zabronić sprzedaży.
Dlaczego? Bo DNA takiej kukurydzy będzie własnością intelektualną koncernu, chronioną prawem.
Kurwa mać, jak można opatentować kukurydzę? Jak koncerny będą mieć wpływ na cenę, komu i po co sprzedaje? Kurwa mać, no tych maciarewiczy w tym kraju to jest pełno w każdym temacie. Ziarno kukurydzy własnością intelektualną - no kurwa mać. Takie brednie tylko na sadolu...
Nawet nie trzeba patentować, sprzedaje się takie ziarno z którego wyrośnie tylko jedno pokolenie, kolejne już nie będą miały z tym nic wspólnego.
Podpieranie się publikacjami naukowymi to ściema. Ciekawe jest to, kto finansował te badania. Czysta nauka już się skończyła, teraz to jest udowadnianie założonych tez wyłącznie pod kątem robienia kasy (no może nie wszędzie, ale jakieś 80% badań).
______________
Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.
Ziarno kukurydzy własnością intelektualną - no kurwa mać. Takie brednie tylko na sadolu...
Zamiast zacytować, dałem Ci piwo. Niech Ci idzie na zdrowie.
Obejrzyj coś, to może Ci się horyzont poszerzy:
Kurwa mać, jak można opatentować kukurydzę? Jak koncerny będą mieć wpływ na cenę, komu i po co sprzedaje? Kurwa mać, no tych maciarewiczy w tym kraju to jest pełno w każdym temacie. Ziarno kukurydzy własnością intelektualną - no kurwa mać. Takie brednie tylko na sadolu...
Hmm a kojarzysz coś takiego jak przemysł farmaceutyczny i patenty na skład chemiczny leków ?
Tu jest tak samo, tylko trochę bardziej skomplikowany proces zamiast chemii, genetyka.
Choć wszystko powinno być w porządku jeśli nie będzie nakazu wystawiania certyfikatów z genomem na zborze ( czyli kontroli na poziomie upraw ), tylko na poziomie samego zakupu ziarna.
______________
:oneko:A teraz pytanie do znawców. Czy popularne od dawna szczepienie drzew i krzewów owocowych to nie jest pewnego rodzaju modyfikacja genetyczna? Ja od GMO bardziej się obawiam nieodpowiedzialnych rolników, którzy mają gdzieś terminy i proporcje stosowania środków ochrony roślin. Itp.
Zamiast zacytować, dałem Ci piwo. Niech Ci idzie na zdrowie.
Mi twoje "piwo" jest potrzebne jak zeszłoroczny śnieg. Więc ci oddaję.
Czy szczepienie drzew to GMO? Wielu ludzi mówi, że tak... Mówią też, że każde tworzenie nowych odmian przez zwykłe krzyżowanie to GMO. Ja mówię, że tacy ludzie to debile (idąc ich tokiem myślenia człowiek to też GMO). Z definicji GMO to organizmy zmodyfikowane na poziomie genetycznym za pomocą technik inżynierii genetycznej - to co opisane w filmiku. Samo szczepienie można porównać do transplantacji narządu. Bierze się z jednego organizmu i wsadza do drugiego
To nie zmienia materiału genetycznego ani zrazu, ani podkładki (analogicznie: biorca ma swoje DNA, a narząd przeszczepiony swoje). Roślina zaszczepiona może się różnić od tej co rośnie sama (mniej lub bardziej), jednak jest to spowodowane tym, że zraz pobiera substancje od podkładki.
Taka mała ciekawostka. Gdy zajmowałem się hodowlą kaktusów to szczepiłem siewki lub bardziej wymagające gatunki na sukulentach z rodzaju Pereskiopsis. Dzięki temu siewki dostawały potężnego "kopa" i szybko rosły, a inne gatunki nie sprawiały kłopotów w hodowli
Ta cała gównoburza wokół GMO wynika zapewne z tego, że wielu ludziom kojarzy się to tylko z jedzeniem i patrzą na to jak na coś skażonego trującego itp. Wiadomo, że o wiele lepsze są rośliny zalewane pestycydami, fungicydami i chujwiejeszczejakimicydami
Zapomina się o tym, że ze zmodyfikowanych bakterii bierzemy wiele substancji leczniczych np. insulinę, czynnik krzepnięcia, krwi i wiele innych. Inżynieria genetyczna i GMO mogą mieć wielki wpływ na medycynę i choroby genetyczne...
Tak... GMO to czyste zło...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów