Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
jakich 20 pracowników jak to jest robota dla 2 góra 3 ludzi
Dopóki się nie spier...zepsuje.
straci robotę kilku drwali ale za to zyska konstruktor, spawacz, logistyka, kierowcy, malarze, programiści i wiele innych osób które takie cudeńka produkują. Aby być dobry pracownikiem trzeba się rozwijać i iść z duchem technologii.
na każdego konstruktora, spawacza , logistyka kierowcy przypada banda księgowych, jakościowców, normalizatorów, szefów, szparek sekretarek i kancelarii prawniczych, specjalistów od iso, ts iso, ul, itp
I sypie trocinami do kabiny.
Oojj, kurła, maszyne kupił kapitalista jeden żeby więcej piniendzy dla siebie mieć a pracowników zwolni i ich rodziny nie będą miały na chlep.. No kurwa, marksizm w czystej postaci.
Już tłumacze, jeżeli szef który ma 20 pracowników którzy robią mu pewne normy produkcyjne widzi że popytu jest dużo więcej ma kilka opcji dla rozwoju firmy:
-1. Pierdolić dodatkowy zysk, ważne że firma prosperuje, że płace pracownikom i że w sąsiedztwie nie ma nikogo kto by się zorientował że zapotrzebowanie na produkt jest dużo większe niż nasza mała firma jest w stanie wygenerować.
-2. Trzeba zwiększyć zyski, zatrudnie kolejnych 10 pracowników modląc się żeby tylko 2 z nich było alkoholikami, będe musiał na nowo ich szkolić licząc że żaden nie oleje tematu i będzie solidnym pracownikiem, całkowicie zmienie progi podakowe, dobuduje dodatkową hale żeby ich pomieścić i będe produkował więcej.
-3. Kupie maszyne która wyręczy 10 pracowników przez co te 10 osób będą mogły zająć się innymi pracami w firmie która się rozwija. Biorąc to na kredyt czy dofinansowanie znacznie podnosze wartość samej firmy, jestem bardziej wiarygodny dla banków.
Pisząc inaczej. Nikt kto ma firme która prosperuje na stałym poziomie nie kupuje maszyny za 100tyś zł tylko żeby zastąpić pracowników (chyba że jest januszem biznesu).
Maszyny się kupuje kiedy firma się rozwija i sam kapitałludzki niepotrafi sprostać zwiększająej sie produkcji.
Mój szef 3 lata temu kupił maszyne za milion i też wszyscy pierdolili że ludzi pozwalnia. A jest tak że roboty jest więcej bo po prostu bardzo mocno zwiększyliśmy swoją produkcje.
Juz ci mówię dlaczego lepiej opłacić 20 pracowników. Ponieważ zakup takiego kombajnu równa się z dożywotnią wyplata dla 3 pracowników do emerytury. U mnie w firmie też ktoś przekalkulowal ze lepiej się opłaca zatrudnić pracownika do mycia pojemników zamiast kupić myjke która będzie automatycznie myła.
Maszyna nie weźmieurlopu na żądanie i długiego L4....
Jeżeli możesz zastąpić pracownika maszyną - to ...
Ten pracownik nie ma prawa w moim mniemaniu do
- podwyżki
- urlopu
Niczego... jest kurwa maszyną.
JanuszexMyciexPojemnikosPOL.sp.zoo.spk ?
U mnie w firmie też ktoś przekalkulowal ze lepiej się opłaca zatrudnić pracownika do mycia pojemników zamiast kupić myjke która będzie automatycznie myła.
Bo to jedyna firma we wsi ?
na każdego konstruktora, spawacza , logistyka kierowcy przypada banda księgowych, jakościowców, normalizatorów, szefów, szparek sekretarek i kancelarii prawniczych, specjalistów od iso, ts iso, ul, itp
I wszyscy ci ludzie pracują na to zeby ten jeden głąb po zawodówce miał pracę.
Tak to działa.
Bo żeby ten spawacz miał co spawać to trzeba znaleźć kogoś kto potrzebuje mieć pospawane...
A po tym jak zapłaci... to ktoś musi od tego odprowadzić podatki składki itd.
Dla takich głąbów - to proste - robię robotę - biere pieniondz.
Ale to tak nie działa...
Znajdź sobie robotę i spawaj.
W Anglii Luddyści obawiali się do tego stopnia, że w trosce o swoją pracę zaczęli niszczyć nowoczesne (jak na tamte czasy) maszyny, za co groziła im kara śmierci.
Luddyści odeszli w zapomnienie, pogląd niestety przetrwał... jak widać do dzisiaj.
Po dwóch wiekach dynamicznego rozwoju, postępu techniki i automatyzacji na ogromną skalę, paradoksalnie rąk do pracy w najbardziej zautomatyzowanych gospodarkach świata raczej brakuje
Nie rozumiem więc czego ta ciemnota się obawia.
Pogląd, że maszyny zabiorą ludziom pracę jest stary jak rewolucja przemysłowa. Od początku XIX wieku ludzi obawiają się automatyzacji.
W Anglii Luddyści obawiali się do tego stopnia, że w trosce o swoją pracę zaczęli niszczyć nowoczesne (jak na tamte czasy) maszyny, za co groziła im kara śmierci.
Luddyści odeszli w zapomnienie, pogląd niestety przetrwał... jak widać do dzisiaj.
Po dwóch wiekach dynamicznego rozwoju, postępu techniki i automatyzacji na ogromną skalę, paradoksalnie rąk do pracy w najbardziej zautomatyzowanych gospodarkach świata raczej brakuje
Nie rozumiem więc czego ta ciemnota się obawia.
W szewcji robią już próby autonomicznych ciężarówek. Wiesz ile ludzi, którzy potrafią tylko kręcić kołem i lac na felge straci robotę.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów