Jim Jefferies w pełnej formie... (oprócz fragmentu o Noe, reszty skeczy raczej nie było w innych jego występach, a niektóre są naprawdę mistrzowskie)
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
6 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-09-13, 13:31
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
11 minut temu
oczami30latki napisał/a:
polecę klasykiem
youtube.com/watch?v=GzwPsAqHMa8
Yyyy..., a tak poza zbieżnością imion tych komików, to co niby ma to wspólnego z tym występem???
ASAKKU napisał/a:
Yyyy..., a tak poza zbieżnością imion tych komików, to co niby ma to wspólnego z tym występem???
nic
czy wszystko musi mieć sens
po prostu mi się przypomniało ....
Ale dno, co drugie słowo to "fucking, fuck", występ dla Amerykanów o ograniczonym ilorazie inteligencji, a także zwykłych debili, którzy lubią tak beznadziejnie niski poziom.
@proximat3 nie zesraj sie jajkami nikt Ci nie kaze ogladac przeciez, przewijaj dalej albo znajdz sobie komika na swoim poziomie (pewnie smieszne tylko dla takich ludzi z wyzszych sfer, bulke przez bibulke a Jan, tudziez Albert podcieraja Ci dupe, zebys sobie palca nie pobrudzil/a)
Jest zajebisty, jak ktos nie widzial to niech tez zobaczy "Alcoholocaust" ,jedyny od wielu lat komik lub kabareciarz ,przy ktorym sie zasmialem.
zajeb isty, ten sam typ poczucia humoru jak mój własny. Szkoda, że malo jest takich osob.
Proxmat3 napisał/a:
Ale dno, co drugie słowo to "fucking, fuck", występ dla Amerykanów o ograniczonym ilorazie inteligencji, a także zwykłych debili, którzy lubią tak beznadziejnie niski poziom.
Nie mam pojęcia co to ma wspólnego z Amerykanami. Nie śmiej się z ich poziomu inteligencji, jeżeli nie potrafisz odróżnić Amerykanina od Australijczyka ciemnoto