198
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Jak tu można cisnąć nagrywającego? Kurwa jak chcecie ciągle zdejmować nogę z gazu to nigdzie nie dojedziecie i najlepiej przesiądźcie się na tramwaj ułomy jebane. Wielkie brawa i krata piwek dla mojego bohatera.
Bardzo dobrze skurwielowi, miejmy nadzieje, ze jechał sam i zdechł w tej szkodzie. Jebany śmieć.
picolo napisał/a:
Jak tu można cisnąć nagrywającego? Kurwa jak chcecie ciągle zdejmować nogę z gazu to nigdzie nie dojedziecie i najlepiej przesiądźcie się na tramwaj ułomy jebane. Wielkie brawa i krata piwek dla mojego bohatera.
chujowy ten twój bohater ! współczuje tobie !
Juzwa napisał/a:
Jak taki głąb chce nas wyprzedzić z prawej i przed nim jedzie inny, to się go kurwa puszcza niech jedzie w pizdu, a ten nagrywający jeszcze przyspieszył. Zestaw debili.
Od jakiegoś czasu jest od chuja nagrywających spierdolin społecznych, teksty typu "rikardo widioł", " Jesteś na stop chamie", "mam kamerkę nagrałem to". Robi z tych łbów samozwańczych szeryfów, są większym zagrożeniem niż ci co są nagrywani. Stop chuam było fajne kiedyś ale za mocno sie wybili i teraz lecą w dół z kontentem chujni
Wy kurwa idioci. Głównym elementem dzbana jest nagrywający, widzi, że ten chce zmienić pas, mógł spokojnie wjechać na lewy z ewentualnie przycisnąć jakby coś jechało. Specjalnie frajer szukał sensacji i się doszukał. Fakty dzban w Skodzie, też po części zawinił, ale powodem całego zajścia jest pizda na środkowym pasie, co by go z dwóch stron wyprzedzali a on i tka by ślepo tym pasem cisnął
No tak, wina nagrywającego, bo przecież jak ktoś zmienia pas z prawego na lewy, to należy się zatrzymać, pomachać mu ręką, żeby mógł wjechać. Czytam te komentarze, że nagrywający mógł przyhamować, itd. itp. no mógł też np. nie wyjeżdżać z domu i wtedy król ze skody by sobie nic nie zrobił. No ludzie, na tym polega zmiana pasa, że to ty zmieniający masz być pewny, że pas na który wjeżdżasz, jest pusty. Jak Pan ze skody chciał lecieć to jego zapchlonym obowiązkiem jest spojrzeć w lusterko albo obrócić głowę i spojrzeć czy pas na który wjeżdża jest pusty. Pan ze skody wyprzedził nagrywającego z prawej - jechał za nim przecież na prawym pasie - to co? Nie pamięta o samochodzie na sąsiednim pasie, który minął 5 sekund wcześniej jak zmienia pas? Wyprzedził auto, spojrzał w lusterka, że go nie ma i stwierdził, że znikło? Dla tych co komentują, że ten na środkowym przyspieszył - i ma do tego prawo, bo pas lewy służy do wyprzedzania, a Pan ze skody zamiast brać z prawej mógł zjechać na pas lewy zanim wyprzedził nagrywającego, po uj się pchał prawym? Naprawdę, to jest takie polskie - gościu źle wykonał manewr zmiany pasa, wyprzedzał z prawej strony, wpychał się w małą dziurę, ale nie, winny nagrywający co jechał swoim pasem, bo przyśpieszył... No tak, powinien przeprosić na kolanach, że jedzie szybko środkowym pasem...
Juzwa napisał/a:
Jak taki głąb chce nas wyprzedzić z prawej i przed nim jedzie inny, to się go kurwa puszcza niech jedzie w pizdu, a ten nagrywający jeszcze przyspieszył. Zestaw debili.
Nagrywający kierowca mógł: bać się zmienić pas bo ktoś jechał z tyłu za nim, bał się nagłego manewru z uwagi na możliwość utraty kontroli nad pojazdem, był skupiony na czymś innym związanym z bezpieczeństwem i zobaczył auto w ostatniej chwili. Można mnożyć. To kierowca skody jest do utylizacji. Prawo i przepisy tu rządzą, uczucia na bok. Chuj w dupę i współwina jeżeli ten z kamerką przyśpieszył, ale na tym nagraniu na pierwszy rzut oka nie można tego stwierdzić.
PryszczatyJeż napisał/a:
Wy kurwa idioci. Głównym elementem dzbana jest nagrywający, widzi, że ten chce zmienić pas, mógł spokojnie wjechać na lewy z ewentualnie przycisnąć jakby coś jechało. Specjalnie frajer szukał sensacji i się doszukał. Fakty dzban w Skodzie, też po części zawinił, ale powodem całego zajścia jest pizda na środkowym pasie, co by go z dwóch stron wyprzedzali a on i tka by ślepo tym pasem cisnął
Pierdolnięty jesteś z prawkiem z czipsów. Jechał swoim pasem i to on miał pierwszeństwo i kropka. Jeżeli przyśpieszył to jest współwinny ale na nagraniu tego nie widać.
Juzwa napisał/a:
Jak taki głąb chce nas wyprzedzić z prawej i przed nim jedzie inny, to się go kurwa puszcza niech jedzie w pizdu, a ten nagrywający jeszcze przyspieszył. Zestaw debili.
Kiedy jadę prawym pasem i widzę że przede mną w oddali jędze samochód na moim pasie, zaś na lewym wyprzedza mnie samochód z różnicą prędkości 2-3km/h. Zawsze włączam kierunkowskaz lewy
Mam nadzieje, ze śmieć ze skody tylko sobie zrobił krzywdę
Juzwa napisał/a:
Jak taki głąb chce nas wyprzedzić z prawej i przed nim jedzie inny, to się go kurwa puszcza niech jedzie w pizdu, a ten nagrywający jeszcze przyspieszył. Zestaw debili.
Nie, nie wpuszcza się śmieci jadących taką skodą czy innym gównem. Chodzi o zasady
wkexe napisał/a:
No tak, wina nagrywającego, bo przecież jak ktoś zmienia pas z prawego na lewy, to należy się zatrzymać, pomachać mu ręką, żeby mógł wjechać. Czytam te komentarze, że nagrywający mógł przyhamować, itd. itp. no mógł też np. nie wyjeżdżać z domu i wtedy król ze skody by sobie nic nie zrobił. No ludzie, na tym polega zmiana pasa, że to ty zmieniający masz być pewny, że pas na który wjeżdżasz, jest pusty. Jak Pan ze skody chciał lecieć to jego zapchlonym obowiązkiem jest spojrzeć w lusterko albo obrócić głowę i spojrzeć czy pas na który wjeżdża jest pusty. Pan ze skody wyprzedził nagrywającego z prawej - jechał za nim przecież na prawym pasie - to co? Nie pamięta o samochodzie na sąsiednim pasie, który minął 5 sekund wcześniej jak zmienia pas? Wyprzedził auto, spojrzał w lusterka, że go nie ma i stwierdził, że znikło? Dla tych co komentują, że ten na środkowym przyspieszył - i ma do tego prawo, bo pas lewy służy do wyprzedzania, a Pan ze skody zamiast brać z prawej mógł zjechać na pas lewy zanim wyprzedził nagrywającego, po uj się pchał prawym? Naprawdę, to jest takie polskie - gościu źle wykonał manewr zmiany pasa, wyprzedzał z prawej strony, wpychał się w małą dziurę, ale nie, winny nagrywający co jechał swoim pasem, bo przyśpieszył... No tak, powinien przeprosić na kolanach, że jedzie szybko środkowym pasem...
Też nie rozumiem dzbanków sadistica uparcie twierdzących, że wina jest po stronie nagrywającego, bo mógł wpuścić. Już drugi raz w ostatnim czasie widzę takie kretyńskie komentarze pod takim filmikiem. Debil zapierdala prawym pasem, ale to wina tego na lewym, bo się nie zatrzymał, żeby idiotę wpuścić. A później zdziwieni, że chamstwo na drodze. Roszczeniowość na poziomie socjalistów "dej bo mie się należy"... Nigdy nie zrozumiem, co komu da, że do celu dojedzie to 5 minut szybciej...
Dlaczego nagrywający miał odpuścić ? Ma pierwszeństwo to jedzie i chuj . Debil został wyeliminowany ze społeczeństwa i tyle . Przykład że dziecko mogło zginąć albo kiedyś zginęło w takim wypadku - jebie mnie to . Eliminować ze społeczeństwa .
Juzwa napisał/a:
Jak taki głąb chce nas wyprzedzić z prawej i przed nim jedzie inny, to się go kurwa puszcza niech jedzie w pizdu, a ten nagrywający jeszcze przyspieszył. Zestaw debili.
A tak odjebał debili, to chyba dobrze?
Leesniczy napisał/a:
Też nie rozumiem dzbanków sadistica uparcie twierdzących, że wina jest po stronie nagrywającego, bo mógł wpuścić. Już drugi raz w ostatnim czasie widzę takie kretyńskie komentarze pod takim filmikiem. Debil zapierdala prawym pasem, ale to wina tego na lewym, bo się nie zatrzymał, żeby idiotę wpuścić. A później zdziwieni, że chamstwo na drodze. Roszczeniowość na poziomie socjalistów "dej bo mie się należy"... Nigdy nie zrozumiem, co komu da, że do celu dojedzie to 5 minut szybciej...
5 minut? Przecież będą stali obok siebie na następnych światłach...
Ale serio czytam komentarze i nie dowierzam - jak ktoś inny łamie przepisy (czym definitywnie jest zajeżdżanie drogi na centymetry) to ty jesteś winien bo go nie puściłeś. No debile.
Pamiętam chyba ze 3-4 lata temu był taki materiał, że jakiś łepek w gruzowatym bmw postanowił driftować na rondzie i jakiś gość celowo w niego przyładował aby sobie zderzak z OC załatać. Kalkulacja dla policji była prosta - gość z bmw sprawiał zagrożenie a w gratisie nie miał przeglądu i jeszcze coś tam znaleźli. I uwierzcie mi, że byli ludzie co w komentarzach pisali, że zła policja bo to powinna być wina nagrywającego, że się nie zatrzymał i nie pozwolił bwm cisnąć na ręcznym
