ChomikAdrian,
Nie nie da się.
Normalnym człowiek? Wyjaśnij. Neutralność jest poglądem i jeśli jest prawie ustawiony to nakazuje takiej postawy.
Na górze... Nie dla picu piszą ludzie @up.
Nie chce dorastać.
A ja piszę, że negocjujecie... hm... może troszku kiedy twierdzicie, że religia jest zła do szpiku kości. (wy, czyli wojowniczy ateiści)
Przykro mi, ale Ci co tworzą cokolwiek przed tym stworzeniem kimś są i mają jakieś wartości i tymi się kierują przy tworzeniu. Przykro mi, ale jeśli przez tyle lat religia taka, a nie inna tutaj była, to ludzie kierują się nią, tą filozofią i wartościami i prawa ustalają zgodnie z tymi wartościami.
Wciąż moje jest na górze, chodź nie lubię mieć racji. A beke z was dalej mam
grimHog,
Jeśli człowiek wychował się w danym miejscu to przesiąka nim. Jeśli była tutaj taka religia, a nie inna to ludzie przesiąkali daną wiarą, filozofią i wartościami i zgodnie z nimi żyli. Nawet, jak wyciągniesz wiarę, to pozostaje filozofia i wartości moralne. Nawet jakbyś był zagorzałym ateistą to i tak wgłębi siebie pozostaniesz katolem, no chyba, że się sprzeciwisz tym wartością i filozofią, tak jak Luter, który twierdził, że Bóg by się stać dobry musiał być najpierw zły. Potem ten tok myślenia podłapali sobie różni filozofowie, a potem taki Marks z Leninem... kojarzysz tych ostatnich?
No, to teraz sam widzisz, jak to działa. A jak nie, to trudno...