288
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Treść komentarza został ukryta - użytkownik otrzymał ostrzeżenie za ten wpis.
Meler napisał/a:
jesteście pojebani, to że to jest sadol to kurwa nie znaczy że macie udawać że Was to nie rusza. wyjebie suchara i dadza mi dużo piw, pierdolnijcie sie w łeb. zero browara szmato
uspokój się człowieku i tak Cię przecież wyśmieją...
A kto tu udaje?
Do wszystkich przewrażliwionych: jeśli jeszcze nie zauważyliście,na sadolu panuje pewna niepisana zasada: tutaj nie ma tabu,ale jeśli jakiś dowcip Cię wkurza/razi Twoje uczucia,trzeba pojechać twórcy tematu/komentarza.
piwo dla Mirandy za dobry dowcip,dwa dla mcvice za jeszcze lepszy pojazd.
piwo dla Mirandy za dobry dowcip,dwa dla mcvice za jeszcze lepszy pojazd.
mcvice napisał/a:
kawał o Mirandzie - dlaczego Miranda naśmiewa się z tragedii dziecka? bo nikt nie będzie chciał jej takiego dziecka zrobić.
oops sorry miał być kawał a wyszła prawda :<
rafal0487 napisał/a:
Jesli kogos bawi smierc dziecka to jest zwyklym smieciem i kurwa bez honoru, sa pewne granice
a co do wszystkich sadystycznych twardzieli, ktorzy blagaja o litość po jednym lisciu i dzwonia na policje z placzem wielki huj wam w dupe. Wiem, ze to sadistic i nie szkoda mi samobójców, pijanych czy nacpanych, ktorzy rozjebali sie na milion czesci na wlasne zyczenie, ale dzieci sa niczemu winne i wszystkie sa nasze. Jesli ktos nie potrafi tego zrozumiec to czas dorosnac lub powiesic sie i wrzucic to na harda
rafal0487 napisał/a:
motylki cie w dupe jebaly
rafal0487 napisał/a:
ja też mam kawał:
- kim jest miranda?
- cwelem
No kurwa
cwaniaczki :3 hardcory ! moje ulubione 
cwaniaki :3 Posłuchajcie teraz
co 3 sekundy zdycha 1 osoba na ziemi ! teraz macie płakać łkać modlić sie za wszystkich od teraz cwele
wyzywam was . Przejmujecie się śmiercią jakiegoś bahora tylko dlatego ze była ona nagłośniona w TV !? W polszy też dużo osób non stop ginie . Ale dopóki nie trąbią o tym media bądź dopóty nie jest to ktoś kogo znamy to mamy to w dupie. A tutaj prosze jaki fejm bo bronie dziecka które zdechło bo jakaś głupia kurwa nie robiła bicków. Kawał dobry na czasie
rafal0487 napisał/a:
Jesli kogos bawi smierc dziecka to jest zwyklym smieciem i kurwa bez honoru, sa pewne granice
a co do wszystkich sadystycznych twardzieli, ktorzy blagaja o litość po jednym lisciu i dzwonia na policje z placzem wielki huj wam w dupe. Wiem, ze to sadistic i nie szkoda mi samobójców, pijanych czy nacpanych, ktorzy rozjebali sie na milion czesci na wlasne zyczenie, ale dzieci sa niczemu winne i wszystkie sa nasze. Jesli ktos nie potrafi tego zrozumiec to czas dorosnac lub powiesic sie i wrzucic to na harda
zapal jej znicza na fejsie
chyba jedno z ostatnich forów bez cenzury chuj strzela
O co tu się kłócić? I tak by kiedyś umarła.
Wiecie co mnie cieszy? Że gdy wam ktoś umrze, inny będą się z was śmiali.
Tak jak wy teraz :3333
Tak jak wy teraz :3333
Earth napisał/a:
Wiecie co mnie cieszy? Że gdy wam ktoś umrze, inny będą się z was śmiali.
Tak jak wy teraz :3333
śmierć kogoś bliskiego a pokazywanie że sie współczuje bo TAK
to jest całkowicie inna sprawa
Rozumiem żal i żałobę po stracie bliskiej osoby ale do jasnej cholery czy wszyscy musimy uczestniczyć w tej masowej histerii. Nie znałem jej i koniec. Nie jestem pieprzonym hipokrytą aby płakać i rwać włosy po zupełnie mi nieznajomej istocie ludzkiej. Tak jak nie płakałem po Karolu "ukryję kolegów pedofilii" Wojtyle tak i nie będę płakał teraz. Nie było by to fair wobec innych ludzi którzy giną codziennie na świecie. Więc niech debile takie jak mcvice skończą być takimi empatycznymi prostytutkami i nie sprzedają swoich uczuć światu tylko dlatego iż sprawa była nagłośniona w mediach. Popierdoleni hipokryci. Wiecie ile jest w roku takich przypadków ?? Nie to zamknijcie ryj medialne sępy.
rafal0487 napisał/a:
Jesli kogos bawi smierc dziecka to jest zwyklym smieciem i kurwa bez honoru, sa pewne granice
Zgadzam się, tym bardziej takiego odważnego dziecka jak Madzia.
Ona nawet nie płakała. Wiecie dlaczego nie płakała w chwili śmierci?
Bo miała wysoki próg bólu...
W miejscu gdzie ją matka ukryła obecnie jest od zajebania zniczy, zabawek, kwiatów i chuj wie czego jeszcze, jak ktoś ma blisko niech se weźmie jakiegoś misia dla swojej pociechy 
Swoją drogą, ciekawe czy żule nadal tam będą pić
Swoją drogą, ciekawe czy żule nadal tam będą pić
Powiedziliby raz o tym -OK szkoda dzieciaka itp.
Ale kurwa, żebym od 2 tygodni o niczym innym nie słyszał/widział/czytał z mediów to już jaks paranoja. Madzia odmieniana przez wszystkie przypadki - ile można tego słuchać do urwy nędzy. Fakt, wydarzyła się tragedia, ale na codzień dzieją się gorsze rzeczy na świecie i przestańcie to traktować jak sprawę osobistą. Kurwa, jak był motyw, że jeszcze dziecko może żyć to wszyscy tacy kochający matkę, tak napierdalali słownie tych, którzy od początku widzieli, że sprawa śmierdzi gównem na kilometr, a po wszystkim - jak zwykle miliony świeczek na fejsach i innych badziewiach, wierszyki, sryki, szmery i kurwa bajery - nic nie zmienicie.
Poza waszym połechtanym ego "postąpiłem jak stado - jestem fajny bo robie coś o metafizyczno-ontologiczno-moralno-chujwieco wymiarze ide sobie pogratulować" życia małej nie wrócicie, czasu nie cofniecie, matka jak jebnieta była tak jebnięta będzie, ale nie - urośliście "moralnie", prawie jak u Paulo Coelho, macie juz nowy bagaż doświadczeń i empatii? To napiszcie o tym w pamiętniku i gnijcie w swojej niewolniczej postawie.
Ale kurwa, żebym od 2 tygodni o niczym innym nie słyszał/widział/czytał z mediów to już jaks paranoja. Madzia odmieniana przez wszystkie przypadki - ile można tego słuchać do urwy nędzy. Fakt, wydarzyła się tragedia, ale na codzień dzieją się gorsze rzeczy na świecie i przestańcie to traktować jak sprawę osobistą. Kurwa, jak był motyw, że jeszcze dziecko może żyć to wszyscy tacy kochający matkę, tak napierdalali słownie tych, którzy od początku widzieli, że sprawa śmierdzi gównem na kilometr, a po wszystkim - jak zwykle miliony świeczek na fejsach i innych badziewiach, wierszyki, sryki, szmery i kurwa bajery - nic nie zmienicie.
Poza waszym połechtanym ego "postąpiłem jak stado - jestem fajny bo robie coś o metafizyczno-ontologiczno-moralno-chujwieco wymiarze ide sobie pogratulować" życia małej nie wrócicie, czasu nie cofniecie, matka jak jebnieta była tak jebnięta będzie, ale nie - urośliście "moralnie", prawie jak u Paulo Coelho, macie juz nowy bagaż doświadczeń i empatii? To napiszcie o tym w pamiętniku i gnijcie w swojej niewolniczej postawie.
Macieyeck napisał/a:
Powiedziliby raz o tym -OK szkoda dzieciaka itp.
Ale kurwa, żebym od 2 tygodni o niczym innym nie słyszał/widział/czytał z mediów to już jaks paranoja.
Zgadzam się, jestem przekonany, że to jakieś celowe działanie pod...progowe.