"Krul szosy" nie mógł się oprzeć Bardzo Małemu Wacusiowi i musiał go pomacać i dotykać swoimi tłustymi paluchami...
To silniejsze od niego.
Mistrz prostej, który myśli, że jak depnie w gaz na takim odcinku to ma jakiekolwiek umiejętności w prowadzeniu pojazdów. Najśmieszniejsze, że brat któremu koleś "dotarł klocki", już niedługo się będzie zastanawiał dlaczego mu kierownica drży przy hamowaniu
To silniejsze od niego.
Mistrz prostej, który myśli, że jak depnie w gaz na takim odcinku to ma jakiekolwiek umiejętności w prowadzeniu pojazdów. Najśmieszniejsze, że brat któremu koleś "dotarł klocki", już niedługo się będzie zastanawiał dlaczego mu kierownica drży przy hamowaniu