Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze danego zagadnienia nie przerabiała.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
22 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:51
I tak największym problemem mentalnej gimbazy tutaj jest to, że nie potrafią czytać ze zrozumieniem. A to najwyższy stopień głupoty.
Z kwejka, dzidy zrzynać rozumiem, ale z suchara codziennego...? Nie ma piwa.
"-Kochanie chodź spać.
- Nie mogę, ktoś nie ma racji w internecie"
- Nie mogę, ktoś nie ma racji w internecie"
Najgorsze jest to, że przerabiała. W większości przypadków już dawno. W większości to całkiem stare ciołki z umysłem gimbusa. Z tego się nie wyrasta.
W sumie jak sie nie ma nic sensownego do napisania, musem jest przyjebanie sie do ortografi. Przykry jest fakt ze znajomosc ortografi nie leczy biedy umyslowej.
I interpunkcji.
Tutaj to akurat srają na rzadko ze szczęścia jak wyłapią jakąś literówkę. Napiszą komentarz o tym, że nie powinno się tak pisać i pogrążają się w zadumie nad tym jak nadludzko są zdolni i inteligentni.
Jak to mawiał mój nauczyciel: "Przerabiać można pomidory na ketchup, my temat omawiamy".
Jeśli ktoś nie ogarnia ortografii w stopniu znaczącym, powinien nadal bawić się klockami
Szulcu napisał/a:
"-Kochanie chodź spać.
- Nie mogę, ktoś nie ma racji w internecie"
-Synku pójdziesz ty wreszcie spać, jutro masz do szkoły na 8
- Nie mogę, ktoś nie ma racji w internecie
Jak mawiała moja nauczycielka j. polskiego:
"Przerabiać można sukienkę, a zagadnienia, książki, tematy się omawia"
Pozdrawiam.
"Przerabiać można sukienkę, a zagadnienia, książki, tematy się omawia"
Pozdrawiam.
Jak mawiał mój nauczyciel:
"Kurwa jeszcze raz się pomylisz a polecisz jak tupolew o brzozę do dyrektorki"
"Kurwa jeszcze raz się pomylisz a polecisz jak tupolew o brzozę do dyrektorki"