📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Piękny przykład dlaczego nie warto się wpierdalać w cudze sprawy.
wniosek, jak bijesz dziewczynę noś ze sobą pistolet
Facet jakiś postrzelony,
żeby robić takie bzdury-
łapać w dysce cudze żony?
Postrzelony po raz wtóry.
żeby robić takie bzdury-
łapać w dysce cudze żony?
Postrzelony po raz wtóry.
No tak wygodniej jest być obojętnym na cudzą krzywdę , bo to nie moja sprawa
Lucian201 napisał/a:
No tak wygodniej jest być obojętnym na cudzą krzywdę , bo to nie moja sprawa
Tak postępują ludzie myślący racjonalnie. Lepiej wpierdolić się w nieswoją sprawę, po czym dostać np. kosę w gardło - co nie? Ja szczerze mówiąc w dupie mam krzywdę ludzi, których nie znam - bo są mi całkowicie obojętni. Co innego rodzina, przyjaciele - tym pomogę bez problemu(niezależnie od tego, jaki by był problem).
Lucian201 napisał/a:
No tak wygodniej jest być obojętnym na cudzą krzywdę , bo to nie moja sprawa
Znalazł się książę z bajki na białym rumaku co ratuje niewiasty z opresji.
Jakbyś coś zrobił to byś tego nie napisał tylko skończyłbyś na parkiecie w kałuży swojej krwi bo przeszkadzało ci jak jakiś zjeb krzyczy na panienkę.
Ileż tutaj było filmików jak ktoś chciał być rozjemcą i kończył z kosą w sercu, gardle, płucach, nerkach, wątrobie czy brzuchu i ginął na oczach przechodniów wiedząc, że zostały mu sekundy życia i zastanawiał się w ostatnich momentach życia na chuj mu to było aby dać się zabić za jakąś obcą pizdę.
No ale jak założysz rodzinę i spłodzisz potomka to może zrozumiesz, że rodzina > obcy ludzie.
Jednego białorycerza mniej na świecie, za to trzeba wypić! Tu się nawet nic nie działo a pajac się wpierdalał... nie twierdzę, że zasłużył, ale dobrze że z dech.
przeciez nawet nie byl agresywny co do niej wiec na chuj typ udaje bialego rycerza
TB303, ~Velture, zapewne unikacie miejsc i sytuacji niebezpiecznych. Ale gdyby czysto teoretycznie doszło do zagrażającej Wam sytuacji, nie oczekiwalibyście pomocy od nikogo innego ?
Sam kiedyś stanąłem w obronie obcej mi kobiety sprzedającej w spożywczaku, bo jakiś typ ją poniżał i wiecie co ?
Dostałem w ryja. I JEDYNE co od tamtego momentu zmieniłem w swoim życiu to zapisałem się na Krav Magę, aby następnym razem jakiś pojeb nie miał za lekko.
W filmie nie wiem o jaką sytuację chodziło, nie ma dźwięku nic nie słychać. Mimo to, sądzę, że typ w białej koszulce nie zrobił nic złego, po prostu wstawił się za kobietą. A ten drugi, zamiast się napić i przemyśleć sytuację, postanowił go zastrzelić.
Jak najbardziej jestem za prawem do posiadania broni, ale to prawo należy odpowiednio przedstawić i egzekwować. Może w sytuacji gdyby za tak bezpodstawne użycie broni z efektem śmiertelnym wysyłać oprawcę wraz z jego najbliższą rodziną do obozów pracy na długie lata ? Może to byłby czynnik który dałby do myślenia patoli nie mającej w życiu nic do stracenia.
Gdybym miał żyć ze świadomością, że przez moją bierność zgwałcono jakąś kobietę, niszcząc jej życie, albo zamordowano jakiegoś człowieka, to wolałbym uczucie kosy w żebrach... w duchu licząc że jednak przeżyję.
Sam kiedyś stanąłem w obronie obcej mi kobiety sprzedającej w spożywczaku, bo jakiś typ ją poniżał i wiecie co ?
Dostałem w ryja. I JEDYNE co od tamtego momentu zmieniłem w swoim życiu to zapisałem się na Krav Magę, aby następnym razem jakiś pojeb nie miał za lekko.
W filmie nie wiem o jaką sytuację chodziło, nie ma dźwięku nic nie słychać. Mimo to, sądzę, że typ w białej koszulce nie zrobił nic złego, po prostu wstawił się za kobietą. A ten drugi, zamiast się napić i przemyśleć sytuację, postanowił go zastrzelić.
Jak najbardziej jestem za prawem do posiadania broni, ale to prawo należy odpowiednio przedstawić i egzekwować. Może w sytuacji gdyby za tak bezpodstawne użycie broni z efektem śmiertelnym wysyłać oprawcę wraz z jego najbliższą rodziną do obozów pracy na długie lata ? Może to byłby czynnik który dałby do myślenia patoli nie mającej w życiu nic do stracenia.
Gdybym miał żyć ze świadomością, że przez moją bierność zgwałcono jakąś kobietę, niszcząc jej życie, albo zamordowano jakiegoś człowieka, to wolałbym uczucie kosy w żebrach... w duchu licząc że jednak przeżyję.