Spotkałem ostatnio koleżankę z dawnych czasów, która kiedyś była "trochę" szersza od pozostałych (no dobra żartuję, była jebanym tucznikiem), a tu patrzę taka szczupła laska. Zagadałem do niej:
- O jak ładnie wyglądasz i wyszczuplałaś, jak to zrobiłaś?
- Normalnie, jestem chora na raka....
- O jak ładnie wyglądasz i wyszczuplałaś, jak to zrobiłaś?
- Normalnie, jestem chora na raka....