Walka z somalijskimi piratami do łatwych nie należy
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie należy do łatwych bo się pierdolą z tym całym humanitaryzmem.
Z pokładowych precyzyjnie ładować do celu, nic nie wyławiać, a jak już jakiegoś złapią to szubienica albo za burtę.
Z pokładowych precyzyjnie ładować do celu, nic nie wyławiać, a jak już jakiegoś złapią to szubienica albo za burtę.
Pierdolenie. Pokazaliby film jak tych złapanych wieszają na rei i od razu by się tych piratów o wiele mniej zrobiło.
Łapać, strzelać i topić.
W końcu coś pozytywnego.
na dobrą sprawę problem sam by się rozwiązał gdyby na statkach cywilnych montować jakieś szybkostrzelne lekkie działka
Czy ja k**a dobrze widzę? Europolice i wojsko UE? I nie mówcie mi, że państwa członkowskie są niepodległe...
Z tymi dzikuasami najlepiej poradzili sobie ruscy, po odbiciu zakladnikow, wystrzelaniu paru czarnuszkow reszte ocalalych piratow zostawili na srodku morza w tratwie, ruskich statkow juz na morzu nikt nie zaczepia.
piractwo to biznes. Zaczelo sie od tego, ze jacys pierwsi blizej nieokresleni piraci porwali chemikaliowiec, przywlekli go na wybrzeza Somalii, zabili zaloge i wylali ladunek do wody.
Ryby szlak trafil i rybacy zaczeli przymierac glodem. Wtedy pojawil sie jakis dobry wujek i dal im AK47 i RPG i pokazal jak porywac statki dla okupu. Zaczely sie pojawiac firmy takie jak Drum Cussac, oferujacych ochrone w postaci emerytowanych komandosow, ktorzy mustruja gdy statek przechodzi przez strefe niebezpieczna (miedzy indiami a zatoka perska i troche ponizej rownika). Koszt wynajecia takiej firmy jest olbrzymi i z tego co wiem wynosi jakies 20 000USD/dzien. Przelot miedzy Sri Lanka (mustrowanie security team) a Morzem Czerwonym/Zatoka perska (zdanie Security Team) to dla statku plynacego jakies 15 wezlow mniej wiecej 4 dni. Latwo policzyc, ze wychodzi 80kUSD a takich statkow kursuje tam mnostwo. Oczywiscie dla przykladu napadane sa statki bez ochrony nawet te plynace daleko na srodku strefy tysiace kilometrow od brzegu. Czy to nie dziwne, ze paru bambusow w skiffie plynie taki kawal i trafia na statek bez ochrony? Gdy ochrona jest na pokladzie to odstawia sie szopke pod tytulem straszenie zalogi, pokazuje zdjecia ostrzelanych statkow, porwanych marynarzy i podkresla jakie to wielkie zagrozenie, ale gdy przychodzi co do czego (paru murzynow podplywa do statku i baczenie sie przyglada) wystarczy, ze ochrona pokaze, ze ma bron i murzynki daja sobie spokoj. Przechodzilem przez strefe niebezpieczna lacznie 9 razy i im wiecej rozmawialem z czlonkami security teamow tym bardziej mi sie to wszystko wydaje podejrzane.
Ryby szlak trafil i rybacy zaczeli przymierac glodem. Wtedy pojawil sie jakis dobry wujek i dal im AK47 i RPG i pokazal jak porywac statki dla okupu. Zaczely sie pojawiac firmy takie jak Drum Cussac, oferujacych ochrone w postaci emerytowanych komandosow, ktorzy mustruja gdy statek przechodzi przez strefe niebezpieczna (miedzy indiami a zatoka perska i troche ponizej rownika). Koszt wynajecia takiej firmy jest olbrzymi i z tego co wiem wynosi jakies 20 000USD/dzien. Przelot miedzy Sri Lanka (mustrowanie security team) a Morzem Czerwonym/Zatoka perska (zdanie Security Team) to dla statku plynacego jakies 15 wezlow mniej wiecej 4 dni. Latwo policzyc, ze wychodzi 80kUSD a takich statkow kursuje tam mnostwo. Oczywiscie dla przykladu napadane sa statki bez ochrony nawet te plynace daleko na srodku strefy tysiace kilometrow od brzegu. Czy to nie dziwne, ze paru bambusow w skiffie plynie taki kawal i trafia na statek bez ochrony? Gdy ochrona jest na pokladzie to odstawia sie szopke pod tytulem straszenie zalogi, pokazuje zdjecia ostrzelanych statkow, porwanych marynarzy i podkresla jakie to wielkie zagrozenie, ale gdy przychodzi co do czego (paru murzynow podplywa do statku i baczenie sie przyglada) wystarczy, ze ochrona pokaze, ze ma bron i murzynki daja sobie spokoj. Przechodzilem przez strefe niebezpieczna lacznie 9 razy i im wiecej rozmawialem z czlonkami security teamow tym bardziej mi sie to wszystko wydaje podejrzane.
Jak zaatakowano Rosyjski statek handlowy to przypłynął na pomoc Rosyjski ciężki niszczyciel projektu 956 i dosłownie rozmazał murzynów :3
@r4f43ll bardzo możliwe, bardzo możliwe...
@r4f43ll bardzo możliwe, bardzo możliwe...
R4f43ll głupoty wypisujesz . Polecam obejrzeć film dokumentalny o tych "piratach". Tytułu nie podam bo nie pamiętam, ale film zrealizowany przez co ciekawe polską tv, puszczony kiedyś oczywiście po 23.00 ponieważ dla naszego narodu ważniejsze jest co tam w M jak Miłosz...
Sprawa jest banalnie prosta. Ci "piraci" to po prostu wioskowi rybacy bez szkoły, którzy całe pokolenia żyli z tego co złowili. Nagle na ich rodzimych wodach pojawiły się korporacyjne i wielkoprzemysłowe floty kutrów rybackich, które ogołociły zasoby morskie które utrzymywały przy życiu naszych "piratów". Ponieważ w tamtych rejonach nie ma innej pracy / źródła utrzymania a jest w miarę łatwy dostęp do broni ( nędznej ale zawsze jakiejś ) nasi rybacy postanowili zrobić to co każdy z was by zrobił gdyby miał jaja - walczyć o życie dostępnymi środkami. Tak więc zapakowali się na swoje małe łódeczki w których łowili tyle ryb ile potrzebowali aby żyć z dnia na dzień i ruszyli na statki. Cała reszta wydarzeń to tylko efekt ich walki. Sam wywiad był przeprowadzany m.in. z wodzem jednej z wiosek uznanym przez UE za dowódce piratów. Stary, wychudzony rybak, który pamięta jeszcze czasy gdy mógł utrzymać rodzinę ze swojego połowu.
To jak wielcy z nich "piraci" najlepiej obrazuje przykład jednego z pierwszych porwań jakie miało miejsce. Po opanowaniu statku ( chyba ukraiński ) zażądali xxx mln. dolarów - nie pamiętam ile dokładnie więc nie będę wymyślał. Po wielu dniach negocjacji zrzucili im na pokład walizkę a w niej coś około 10% żądanego okupu. Nasi piraci zabrali kasę i opuścili statek ciesząc się jak małe dzieci ( relacja porwanej załogi )
W mediach oczywiście przedstawia się ich jako krwiożerczych barbarzyńców. Dlaczego ? Ponieważ nikt nie stanie w obronie takiego "zła" i biznes się kręci.
Sprawa jest banalnie prosta. Ci "piraci" to po prostu wioskowi rybacy bez szkoły, którzy całe pokolenia żyli z tego co złowili. Nagle na ich rodzimych wodach pojawiły się korporacyjne i wielkoprzemysłowe floty kutrów rybackich, które ogołociły zasoby morskie które utrzymywały przy życiu naszych "piratów". Ponieważ w tamtych rejonach nie ma innej pracy / źródła utrzymania a jest w miarę łatwy dostęp do broni ( nędznej ale zawsze jakiejś ) nasi rybacy postanowili zrobić to co każdy z was by zrobił gdyby miał jaja - walczyć o życie dostępnymi środkami. Tak więc zapakowali się na swoje małe łódeczki w których łowili tyle ryb ile potrzebowali aby żyć z dnia na dzień i ruszyli na statki. Cała reszta wydarzeń to tylko efekt ich walki. Sam wywiad był przeprowadzany m.in. z wodzem jednej z wiosek uznanym przez UE za dowódce piratów. Stary, wychudzony rybak, który pamięta jeszcze czasy gdy mógł utrzymać rodzinę ze swojego połowu.
To jak wielcy z nich "piraci" najlepiej obrazuje przykład jednego z pierwszych porwań jakie miało miejsce. Po opanowaniu statku ( chyba ukraiński ) zażądali xxx mln. dolarów - nie pamiętam ile dokładnie więc nie będę wymyślał. Po wielu dniach negocjacji zrzucili im na pokład walizkę a w niej coś około 10% żądanego okupu. Nasi piraci zabrali kasę i opuścili statek ciesząc się jak małe dzieci ( relacja porwanej załogi )
W mediach oczywiście przedstawia się ich jako krwiożerczych barbarzyńców. Dlaczego ? Ponieważ nikt nie stanie w obronie takiego "zła" i biznes się kręci.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów