18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 19:52
Avatar
adresikpuma 2013-01-19, 12:45 2
dumad napisał/a:



i pomyśleć że większość zawodników filmiku wychodziła z tego o własnych siłach



raczej wylatywała
Zgłoś
Avatar
icek Berg 2013-01-19, 12:57 2
najbardziej ten z 1:45
Zgłoś
Avatar
Abi.M.Sahim 2013-01-19, 13:26
3:39 - i tak oto wynaleziono drift...

Odnośnie zawodników z filmiku... W większości to nie widać czy przeżyli, a nawet jeżeli, to byli nielicznymi szczęśliwcami którym się to udało. Co by nie mówić, ale sporty motorowe dziś są o wiele bezpieczniejsze niż kiedyś (chociaż nadal można zamiłowanie do nich przypłacić życiem)
Zgłoś
Avatar
Butter 2013-01-19, 14:20 3
dachowanie bez dachu na pewno większość przeżyła

btw tak starych filmików tutaj chyba jeszcze nie było fajowskie
Zgłoś
Avatar
R................s 2013-01-19, 15:25
bo dziś większość to pizdy... ciekawe czy nie powyłaziło im na starość
Zgłoś
Avatar
c................r 2013-01-19, 16:56
Większość kierowców przeżyła, bo konstrukcje były mocne, toporne, wytrzymywały duże obciążenia (zobaczcie, że większość aut po wypadku ma tylko karoserię pogniecioną, reszta konstrukcji jest zdolna do użytku), nie to co dzisiejsze bolidy z kosmicznych technologii za miliony baksów, które po wypadku nadają się tylko do utylizacji.
Zgłoś
Avatar
adamssson 2013-01-19, 19:57
"i pomyśleć że większość zawodników filmiku wychodziła z tego o własnych siłach"

niektórzy się odczołgali, ale też się liczy
Zgłoś
Avatar
Kupa_w_majtkach 2013-01-19, 23:10
Przeżywali, bo karoseria ich nie cięła
Zgłoś
Avatar
borys93 2013-01-19, 23:20
gdzie było BHP ?!
Zgłoś
Avatar
zjerycha 2013-01-19, 23:22
świetny filmik z dobrym podkładem! piwko
Zgłoś
Avatar
NafazowanyKoleś 2013-01-19, 23:27 6
clubber84 napisał/a:

Większość kierowców przeżyła, bo konstrukcje były mocne, toporne, wytrzymywały duże obciążenia (zobaczcie, że większość aut po wypadku ma tylko karoserię pogniecioną, reszta konstrukcji jest zdolna do użytku), nie to co dzisiejsze bolidy z kosmicznych technologii za miliony baksów, które po wypadku nadają się tylko do utylizacji.



Co ty pierdolisz?

Dziś bolidy rozpierdalają się, bo jak się wykurwia przy takiej prędkości to co za różnica, czy oderwie się kółko czy wypadnie silnik? I tak całość chuj strzela, przecież nie będziesz UŁAMKÓW SEKUNDY zdobywać bolidem odrestaurowanym po wypadku, nie? I druga sprawa, że bardziej stawia się na bezpieczeństwo kierowcy, bo dobrego kierowcę dla zespołu ciężko dorwać, a koncerny typu ferrari, mclaren czy reszta mogą sobie takich bolidów budować ile chcą i zrzucać je ze statku do morza jeśli taki będą mieli kaprys. Ich gówno te "miliony baksów" obchodzą, ważne, żeby facet z podium żył i prezentował się w ich czapce. Dzisiejsze bolidy rozlatują się na kawałki POZA częścią w której siedzi kierowca. Ta część bolidu jest solidniejsza niż ruskie czołgi.

Kosmiczne technologie? Bitch please.. Wolałbyś dzisiaj oglądać jakieś kółka rowerowe popierdalające 100km/h?

Przeżywalność kierowców dzisiaj jest o wiele większa, co to za pierdolenie, że ci z rowerów wychodzą żywi? Jak się na zakręcie 60km/h desantował w porządnym ubraniu ochronnym i w kasku to przecież się nie zabije, najwyżej połamie jak krzywo spadnie.

Zgłoś
Avatar
podbama 2013-01-19, 23:46 6
clubber84 napisał/a:

Większość kierowców przeżyła, bo konstrukcje były mocne, toporne, wytrzymywały duże obciążenia (zobaczcie, że większość aut po wypadku ma tylko karoserię pogniecioną, reszta konstrukcji jest zdolna do użytku), nie to co dzisiejsze bolidy z kosmicznych technologii za miliony baksów, które po wypadku nadają się tylko do utylizacji.


O to właśnie chodzi, żeby się rozpadały i pochłaniały energię. Minęły dziesięciolecia, zanim konstruktorzy samochodów sportowych zdali sobie z tego sprawę. Na początku tworzono jak najwytrzymalsze samochody, potrafiące przetrwać zderzenia przy maksymalnych prędkościach. Samochód był (prawie) cały ale kierowca odnosił obrażenia wewnętrzne i umierał.
Zgłoś
Avatar
Asheron 2013-01-19, 23:49
To byly czasy faceci i maszyny a nie jak teraz tysiace elektroniki i tyle... podziwiam tych ludzi!
Zgłoś
Avatar
wympal 2013-01-20, 1:13 2
Się spinacie co było lepsze. Ni chuja się nie da. Ci kierowcy i te maszyny to było mistrzostwo swoich czasów.

Wg mnie to byli prawdziwi twardziele z wielkimi i twardymi jajami.
Czasy Stirlinga Mossa i jemu podobnych, kilkaset koni pod maską, ogień z rury, silnik jak z ciężarówki, zapierdalałeś rozpędzonym zbiornikiem z paliwem, pod dupą wydech rozgrzany do białości, na ryju olej i spalona guma.
Nic dziwnego, że zawodnicy woleli nie mieć pasów i jak najszybciej się ewakuować z pokładu w razie draki...
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie