Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:29
Kompot jabłkowy
Obierz ziemniaki. Część włóż do miski z wodą, część bez wody. Zostaw na noc. Rano będziesz wiedział po co.
Kolejny użytkownik obnoszący się ze swoim patriotyzmem, a nie umiejący poprawnie napisać nazwy swojej ojczyzny
Materiał własny sprzed 3 lat około.
Była na prawdę dobra impreza w klubie, w którym niegdyś pracowałem jako kelner. Z uwagi na to, że miałem dzień wolny, to stwierdziłem, że się zabawię i troszkę wypiję.
Na "troszkę" się nie skończyło. Byłem już bardzo mocno wstawiony.
W pewnym momencie do klubu przyjechały stare znajome z czasów jeszcze liceum.
Jakiś czas posiedziałem z nimi i wypiłem chyba jeszcze jedno piwo.
Na koniec, gdy zabierały się już do domu, poprosiłem, aby odstawiły mnie pod dom (nieważne, że do domu miałem 100 metrów). Stwierdziłem, że sam nie dojdę.
Odstawiły mnie pod samą klatkę. Z trudem otwierałem drzwi mając po lewej stronie klamkę a po prawej szukając zamka. Po wejściu już na 3 piętro, gdzie znajdowało się moje mieszkanie wszedłem do środka po cichu, by nie obudzić rodziców.
Mieszkanie zaczynało się od kuchni, która była połączona z salonem, gdzie spali w.w. rodzice.
Pierwsza myśl jaka mnie naszła, to odczucie ogromnej suszy w ustach - musiałem się czegoś napić. Żeby nie budzić rodziców, nie zapalałem światła, tylko zacząłem szukać jakiegokolwiek napoju.
Na blacie - NIC, obok blatu - też NIC, w końcu sięgnąłem ręką na kuchenkę i poczułem garnek, wsadziłem dłoń do środka - Nareszcie! Kompot jabłkowy. Zakryłem dłonią po chamsku owoce żeby móc tylko się napić i przechyliłem garnek wypijając cały (ok. 1 litra). Zadowolony poszedłem spać.
Rano pobudka:
Mama: k***a mać! Kto mi wylał wodę z ziemniaków!!
Debiut, proszę surowo nie oceniać!
Była na prawdę dobra impreza w klubie, w którym niegdyś pracowałem jako kelner. Z uwagi na to, że miałem dzień wolny, to stwierdziłem, że się zabawię i troszkę wypiję.
Na "troszkę" się nie skończyło. Byłem już bardzo mocno wstawiony.
W pewnym momencie do klubu przyjechały stare znajome z czasów jeszcze liceum.
Jakiś czas posiedziałem z nimi i wypiłem chyba jeszcze jedno piwo.
Na koniec, gdy zabierały się już do domu, poprosiłem, aby odstawiły mnie pod dom (nieważne, że do domu miałem 100 metrów). Stwierdziłem, że sam nie dojdę.
Odstawiły mnie pod samą klatkę. Z trudem otwierałem drzwi mając po lewej stronie klamkę a po prawej szukając zamka. Po wejściu już na 3 piętro, gdzie znajdowało się moje mieszkanie wszedłem do środka po cichu, by nie obudzić rodziców.
Mieszkanie zaczynało się od kuchni, która była połączona z salonem, gdzie spali w.w. rodzice.
Pierwsza myśl jaka mnie naszła, to odczucie ogromnej suszy w ustach - musiałem się czegoś napić. Żeby nie budzić rodziców, nie zapalałem światła, tylko zacząłem szukać jakiegokolwiek napoju.
Na blacie - NIC, obok blatu - też NIC, w końcu sięgnąłem ręką na kuchenkę i poczułem garnek, wsadziłem dłoń do środka - Nareszcie! Kompot jabłkowy. Zakryłem dłonią po chamsku owoce żeby móc tylko się napić i przechyliłem garnek wypijając cały (ok. 1 litra). Zadowolony poszedłem spać.
Rano pobudka:
Mama: k***a mać! Kto mi wylał wodę z ziemniaków!!
Debiut, proszę surowo nie oceniać!
SharpSe
2013-07-10, 08:01
Taaa material wlasny, slyszalem ta legende juz w paru innych wersjach. Sciemniaczu:)
2013-07-10, 09:45
hahahahhah , no k***a jebłem
W sumie.. nie takie rzeczy się zdarzały
W sumie.. nie takie rzeczy się zdarzały
2013-07-10, 10:01
Już pomijając fakt, że jest to stara legenda, udowodnię Ci, że jesteś ch*jkiem kłamczuszkiem
Masz 21 lat, fakt zdarzył się 3 lata temu, więc miałeś wtedy 18.
Mając 18 lat, pracowałeś niegdyś jako kelner w klubie
Brzmi, jakby czas zakończenia liceum wynosił minimum kilka lat, a ty będąc wtedy 18-latkiem kończyłeś pewnie już studia?
Kolejne kłamstwo
av4cs napisał/a:
Materiał własny sprzed 3 lat około.
Masz 21 lat, fakt zdarzył się 3 lata temu, więc miałeś wtedy 18.
av4cs napisał/a:
Była na prawdę dobra impreza w klubie, w którym niegdyś pracowałem jako kelner.
Mając 18 lat, pracowałeś niegdyś jako kelner w klubie
av4cs napisał/a:
W pewnym momencie do klubu przyjechały stare znajome z czasów jeszcze liceum.
Brzmi, jakby czas zakończenia liceum wynosił minimum kilka lat, a ty będąc wtedy 18-latkiem kończyłeś pewnie już studia?
av4cs napisał/a:
Debiut, proszę surowo nie oceniać!
Kolejne kłamstwo
Re...........ms
2013-07-10, 11:02
brawa dla sadolowego detektywa!
2013-07-10, 11:39
Wersja z olejem rzepakowym jest lepsza
2013-07-10, 11:43
Po co moczyć ziemniaki w wodzie przez całą noc?
2013-07-10, 11:49
Ta historia ma chyba ze sto lat, rzeczywiscie materiał własny.
ni...........¼a
2013-07-10, 11:49
kietong napisał/a:
Po co moczyć ziemniaki w wodzie przez całą noc?
Obierz ziemniaki. Część włóż do miski z wodą, część bez wody. Zostaw na noc. Rano będziesz wiedział po co.
2013-07-10, 11:49
Hassos, sprawdzasz każdego autora każdej wstawki?
2013-07-10, 11:52
@Hassos
2013-07-10, 12:05
Hrodgar napisał/a:
Hassos, sprawdzasz każdego autora każdej wstawki?
Kolejny użytkownik obnoszący się ze swoim patriotyzmem, a nie umiejący poprawnie napisać nazwy swojej ojczyzny
2013-07-10, 12:19
Za kłamstwo! Różowy nick i ku*as w avatarze! Jedyna sprawiedliwa kara na sadolu.
2013-07-10, 12:23
Hassos, za bekę z pseudopatriotów:
2013-07-10, 12:27
Jajebe, jakim trzeba być frajerem żeby imponować przed wirtualną publicznością jakimiś cudzymi/wymyślonymi historiami.