Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-04-23 21:36:06
Mam wrażenie, że na rowerzystów najbardziej narzekają ludzie co wygrali prawko w chipsach, którzy są na tyle niepewni siebie, ze nie potrafią wykonać manewru wyprzedzania i k***ują pod nosem jak widzą w oddali rower
Sam od czasu do czasu wsiąde na rower i niesamowicie mnie to bawi kiedy jadę ulicą, blisko krawężnika, za mną tworzy się korek bo k***a chłop nie ma na tyle chyba odwagi baźd zwyczajnie umiejetności żeby wyprzedzić.
Tylko nie zaprzeczajcie, jeżdżę rowerem, jeżdżę samochodem, widzę jak ludzie mają problemy z manewrem wyprzedzania, jakie mają problemy w podejmowaniu decyzji na drodze.
Może w twojej wiosce tak jest. W miastach często pas ruchu jest ograniczony z dwóch stron krawężnikami (np. z jednej strony chodnik, z drugiej torowisko) i miejsca zostaje tyle, że jak jedziesz czymś większym, niż Tico to po prostu nie ma szans się zmieścić. Oprócz tego co kawałek zwężki i wysepki na przejście dla pieszych + progi, żeby się zbyt płynnie nie jechało.
Jakby tych downów wyj***ć z drogi to było by pięknie.
Może w twojej wiosce tak jest. W miastach często pas ruchu jest ograniczony z dwóch stron krawężnikami (np. z jednej strony chodnik, z drugiej torowisko) i miejsca zostaje tyle, że jak jedziesz czymś większym, niż Tico to po prostu nie ma szans się zmieścić. Oprócz tego co kawałek zwężki i wysepki na przejście dla pieszych + progi, żeby się zbyt płynnie nie jechało.
Ocho, pewnie jedna z tych pań co jadą suvem z dobrym przyspieszeniem, niewidzaca maski auta.
Może w twojej wiosce tak jest. W miastach często pas ruchu jest ograniczony z dwóch stron krawężnikami (np. z jednej strony chodnik, z drugiej torowisko) i miejsca zostaje tyle, że jak jedziesz czymś większym, niż Tico to po prostu nie ma szans się zmieścić. Oprócz tego co kawałek zwężki i wysepki na przejście dla pieszych + progi, żeby się zbyt płynnie nie jechało.
Wyjedź czasami poza osiedlowe uliczki, tam nie ma garbów
Mam wrażenie, że na rowerzystów najbardziej narzekają ludzie co wygrali prawko w chipsach, którzy są na tyle niepewni siebie, ze nie potrafią wykonać manewru wyprzedzania i k***ują pod nosem jak widzą w oddali rower
Sam od czasu do czasu wsiąde na rower i niesamowicie mnie to bawi kiedy jadę ulicą, blisko krawężnika, za mną tworzy się korek bo k***a chłop nie ma na tyle chyba odwagi baźd zwyczajnie umiejetności żeby wyprzedzić.
Tylko nie zaprzeczajcie, jeżdżę rowerem, jeżdżę samochodem, widzę jak ludzie mają problemy z manewrem wyprzedzania, jakie mają problemy w podejmowaniu decyzji na drodze.
A ja mam wrażenie że mieszkasz w małym mieście gdzie nie ma np. pedalarzy na elektrycznych rowerach z "pyszne.pl", którzy wpie**alają się na rondo jadąc 40km/h nawet się nie oglądając i nie masz pojęcia o czym mówisz, ale musisz się odezwać i pochwalić jaki zajebisty z ciebie kierowca który robi 2k km rocznie wokół swojej pipidówy bo by cię ch*j jasny strzelił.
Dosłownie już widzę jak ktoś to na dzidę wpie**ala... słaby poziom na sadola
Wzięte z "wiocha".
Mam wrażenie, że na rowerzystów najbardziej narzekają ludzie co wygrali prawko w chipsach, którzy są na tyle niepewni siebie, ze nie potrafią wykonać manewru wyprzedzania i k***ują pod nosem jak widzą w oddali rower
Sam od czasu do czasu wsiąde na rower i niesamowicie mnie to bawi kiedy jadę ulicą, blisko krawężnika, za mną tworzy się korek bo k***a chłop nie ma na tyle chyba odwagi baźd zwyczajnie umiejetności żeby wyprzedzić.
Tylko nie zaprzeczajcie, jeżdżę rowerem, jeżdżę samochodem, widzę jak ludzie mają problemy z manewrem wyprzedzania, jakie mają problemy w podejmowaniu decyzji na drodze.
Jeśli jedziesz jak najbliżej prawej, to Ciebie nie dotyczy zdjęcie. Dotyczy za to robaków, co se urządzają peleton i robią zator na drodze jadąc środkiem pasa, albo obok siebie.
Od os to się odwal bo to pożyteczne stworzenia.
Miałem wczoraj nieprzyjemność się o tym przekonać jak mnie użądliła bez powodu w kark i wylądowałem w szpitalu gdzie skuli mi żyły i dupę żeby mnie uratować (wcześniej nie byłem uczulony ) więc mimo ich pożyteczności jak dla mnie j***ć k***y maczetami !!!
śnieżna zima to ewenement. A więc klepane blacharstwo obok problemu czy klepak odpali i ruszy, będzie
mieć jeszcze jeden stres: rowerzystów
Wolę k***a muchy i komary niż 35C w chalupie
Włącz klimatyzację. Po to ona jest.