Piękny sport, odwaga, prawdziwe emocje, nie to co piłka.
A te pizdy co bronią byków - jebie miękką fają, bo przez takich moje dzieci będą jadły mięso z czarnego rynku.
Ja wiem, że niektórzy powiedzą, że to bezsens okrucieństwa... Nie. To pokazuje odwagę człowieka, jego potęgę w starciu z bestią i piękny morał - Bialy Człowiek zawsze górą nad naturą.
Poza tym, zwróćcie uwagę na gościa, w jego twarzy jest stal. Byk wyjebał mu oko, oskalpowal, pewnie zabije, ale on jak tytan się nie poddaje. Bo wie, że w tej walce on jest zwycięzcą. Nawet jak padnie, to przykładnie ukaże triumf człowieka nad zwierzęciem, to warto rozumieć, zwierzęta są po to, aby dawać nam mięso i swoją siłę. A nie jebane zacwelone, chylące się ku upadkowi rodziny złożone z niej i kota.
...a te męskie pizdy co krytykują corridę, gość mógł więcej dup wyruchać niż wy pornoli widzieli.
Oo... A ten wyżej tam, żal mu byka. To właśnie myślenie piczki.
Postaw się w roli była jeden z drugim.
Pomyśl, jedynym celem Twojej egzystencji to być jak masz szczęście stekiem, jak nie - karmą dla psów, lub roślin.
Twój gatunek niszczą, zmieniają, eksperymentują, wykorzystują od tysiącleci i jeden na dziesiątki milionów możesz stanąć na arenie i dojechać skurwiela, a wiesz że możesz, bo widziałeś.
Powstańców Ci też było żal jak w Warszawie szli pod CKM-y?
Mnie rozpiera duma, że szli na rzeź walcząc kijem, kamieniem, granatem, a nie jak żydowskie spierdolino smutno w komin, poganiane przez żydokapo.
Wykazali się odwagą, szkoda tylko, że bezowocnie, ale przykładnie.
Byk też walczy o swoje.