krakowiak69 napisał/a:
Sidian, rozwiń wątek przedstawiając fakty i argumenty, bo takich bzdur jeszcze na Sadzie nie czytałem, gdyby to był Bongman wziąłbym to za suchy żart, ale u ciebie nawet sarkazmu nie czuć...
Sarkazm biorę w nawiasy.
krakowiak69 napisał/a:
Gdyby nie krucjaty, które z reguły były finansową porażką dla uczestniczącego rycerstwa, dzisiaj chodziłbyś w turbanie, a polska wódka nawet by ci się nie przyśniła.
Gdybanie. Poza tym chciałbym, żeby polska (i jakakolwiek inna) wódka nikomu się nie śniła.
krakowiak69 napisał/a:
Przed krucjatami Islam podbił Hiszpanie (półwysep iberyjski) oraz zajął lwią część afryki (któa była chrześcijańska) - jeśli myślisz że na tym by poprzestał, jesteś naiwnym dzieckiem - albo taką masz mentalność. Jeszcze wcześniej w 846r Rzym był oblegany przez muzułmanów z Sycylii, pewnie zgadniesz co robili z chrześcijanami (i chrześcijankami:)) po drodze?
Czekaj, to dzisiaj islam nie ma Afryki? To jakie jest główne wyznanie w Afryce? Buddyzm? A co zrobili krzyżowcy z Konstantynopolem? Po drodze?
krakowiak69 napisał/a:
Dzięki krucjatom europa wiele zyskała, politycznie i społecznie, pamiętajmy że okres pierwszych krucjat to wyż dem. i przeludnienie do możliwości produkcji/zdobycia żywności.
Zgoda, ale z drugiej strony Arabowie wiele stracili, bardzo wiele zyskali Turcy Osmańscy. Wszystkie późniejsze konflikty, w tym bitwa pod Wiedniem, były efektem tego, że krucjaty złamały potęgę Arabów, przez co zostali podbici przez Turków... czyli takie dzisiejsze ramię islamu.
A jeśli chodzi o to przeludnienie, to na to z pewnością bardzo pomogła krucjata dziecięca. Pytanie tylko, czy to była dobra droga, ale nie wnikam.
krakowiak69 napisał/a:
Ps. Nie wszystkie krucjaty były uzasadnione, Kościół nie jest biały jak kartka papieru ale zanim ktoś weźmie głos tj. rzuci jakimś hasłem które wyczytał w podręczniku... albo nawet nie, usłyszał opinie kumpli ateistów i potrafi tylko ją powtórzyć....
Kościół w ogóle nie jest biały, jest czerwony od krwi. Utopił we krwi prawie każdy kontynent i ma na koncie więcej ofiar niż jakiekolwiek zjawisko wywołane przez człowieka.