Troche szkoda Andrzeja, albo i bardzo, poczatkowo intencje mial sluszne, ale wszystko poszlo sie jebac po przystapieniu do koryta razem z pisiakami, dojechali go.
Mial rozeznanie conieco co sie odpierdalalo wtedy w kraju. Pamietam jak byla awantura z wysypywaniem zboza przez niego, zostal skazany za wysypanie 3 czy 4 wagonow, a on na to Ale przeciez tych wagonow bylo 20 (mniejwiecej, nie pamietam dokladnie). Dlaczego skazali go tylko za te 3? bo cala reszta wjechala do polskiej republiki bananowej bez papierow
polskich rolnikow sie jebie w dupe, a zwozi sie zboze zza granicy. i kaska leci na konta panow prezesow i innych dzialaczy