18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:09
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 12:33
Od pewnego czasu Kopalnia Węgla Brunatnego w Bełchatowie wchodzi w skład PGE - Polska Grupa Energetyczna. W wyniku tej przemiany zakład cofnął się trochę w czasie, bo teraz wygląda to troszkę, jak gospodarka centralnie planowana, bowiem wszystkie decyzje strategiczne zapadają w Warszawie.
Decyzje te podejmują w większości ludzie w wieku 25-35 lat, którzy w życiu nie widzieli bełchatowskiej kopalni na oczy. Można pominąć fakt, że każdy dyrektor stoi na baczność, kiedy dzwoni ktoś z PGE nawet, gdyby to miała być sprzątaczka. Nie to jest jednak najbardziej piekielne.

Na początku tego roku Warszawa wysłała faks, który adresowany był do jednego z działów kopalni. Tym faksem było zapytanie, z którego treści śmieje się cała kopalnia. Jego treść brzmiała mniej więcej tak:

Cytat:

"W związku ze wszczętą procedurą oszczędnościową przysyła się zapytanie o zasadność utrzymywania KTZ, które według Zarządu PGE generuje zbyt duże koszty utrzymania...".



Gdzie tu piekielność? Otóż KTZ, to skrót od Koparka-Taśmociąg-Zwałowarka. Gwoli jasności:
KOPARKA - zbiera nadkład ziemi i urobek;
TAŚMOCIĄG - transportuje osobno powyższe materiały. Ziemię do zwałowarek, a urobek do Elektrowni;
ZWAŁOWARKA - usypuje nadkład ziemi na zwałowisko.

Jak więc nietrudno się domyślić, likwidacja KTZ niesie za sobą likwidację zarówno kopalni, jak i Elektrowni Bełchatów.

Sami więc Państwo oceńcie, jacy ludzie doszli do władzy w dzisiejszych czasach i patrzcie, jak największa w Europie kopalnia węgla brunatnego, która swego czasu była jednym z najszybciej rozwijających się zakładów państwowych w Polsce leci na ryj

P.S. W związku z tym, że oczywiście Szanowni Hejterzy muszą szukać sposobności do przyczepienia się do czegokolwiek informuję, że chodziło o CAŁY KTZ, a nie o jedną nitkę. Zanim więc ktoś rzuci oskarżenie o manipulację, czy głupotę, polecam porozmawiać z dowolnym pracownikiem kopalni, już on opowie, jakie tam są jaja, odkąd działają w PGE.


Pozostaje tylko zadać pytanie:
Za ile lat upadnie nasz kraj, jeśli nadal będą nim rządzić znajomi królika (debile i ułomy)?

źródło
Zgłoś
Avatar
HAL-9000 2013-11-05, 18:41 1
Jakoś w mediach o tym nie słychać, też nie widzę żeby specjalnie nagłaśniano upadek Autosanu i Fagor-Mastercook'a. Przecież to były dwie najznamienitsze marki tego kraju! Autosan na każdej ulicy i Mastercook w każdym praktycznie domu! Nawet jeśli odpowiedzialni za to byli ludzie z zarządów tych firm to powinno się tym zainteresować państwo. Ale nie... Oni w tym czasie są zbyt pochłonięci napychaniem sobie portfeli naszymi i unijnymi pieniędzmi. Choćby miało to oznaczać wyprzedawanie naszego państwa, co ma miejsce na bieżąco. Zauważcie że z rynku polskie marki znikają jedna po drugiej. Zakłady są albo zamykane albo zaczynają wytwarzać produkty i zyski obcym kapitałom!

Pamiętacie akcje "ostatni gasi światło"? Obawiam się że żart powoli staje się cielesny...
Zgłoś
Avatar
mornest 2013-11-05, 18:55
Jedyne dobre to prywatne!
Zgłoś
Avatar
remi1982 2013-11-05, 20:23 1
clubber84 napisał/a:

Na początku tego roku Warszawa wysłała faks...



Jakoś mnie to nie dziwi.
Zgłoś