208
🎉🎉🎉 🥳🎂 17 urodziny sadistic.pl 🎂🥳 🎉🎉🎉
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:41
🔥
Głaskanie misia
- teraz popularne
Tak zapierdalają, ale jak wiozą paczkę dla mnie to jakoś kurwa im się nie śpieszy 
A nie.... pojebało mi się z Pocztą Polską...
A nie.... pojebało mi się z Pocztą Polską...
Większość sytuacji wynika z nieudolnej jazdy kierowców osobówek. Poza akcją z siódemką nic wzbudzającego jakąkolwiek sensacje nie ma 
No niestety, każdy mówi, że źle i niedobrze, bo łamią przepisy i narażają innych... Fakt jest taki, że płacisz za przesyłkę 15-20zł, żeby była na drugi dzień, bo Ci zależy na czasie, a jak nie będzie paki na następny dzień, to zwykle leci skarga do centrali i każdy ma w dupie, że kurier nie tylko jemu wozi towar.
Dorzućmy do tego spierdoliny, które nie potrafią jeździć i przy dobrych warunkach, gdzie jest dopuszczona wyższa prędkość jadą połowę tej wartości. Jednego czy dwóch nie problem się pozbyć, ale czasami jadą sznurki takich autozjebów i na tym traci się lwią część czasu, kiedy nie ma możliwości wyprzedzenia.
Obecnie zaczyna się wybijać InPost z tymi swoimi paczkomatami, które moim zdaniem są genialnym rozwiązaniem. Płacisz 7 zł i na drugi dzień masz pakę w wybranym punkcie (odbiór 3 dni + w magazynie lokalnym 11 dni w razie nieodebrania z urządzenia).
Dorzućmy do tego spierdoliny, które nie potrafią jeździć i przy dobrych warunkach, gdzie jest dopuszczona wyższa prędkość jadą połowę tej wartości. Jednego czy dwóch nie problem się pozbyć, ale czasami jadą sznurki takich autozjebów i na tym traci się lwią część czasu, kiedy nie ma możliwości wyprzedzenia.
Obecnie zaczyna się wybijać InPost z tymi swoimi paczkomatami, które moim zdaniem są genialnym rozwiązaniem. Płacisz 7 zł i na drugi dzień masz pakę w wybranym punkcie (odbiór 3 dni + w magazynie lokalnym 11 dni w razie nieodebrania z urządzenia).
Pracuję w pewnej firmie, przyjeżdżają do nas kurierzy prawie z każdej firmy (siódemka, dhl, gls...) i powiem wam, że z kurierem warto dobrze żyć, ale swoją drogą uważałbym co zamawiacie na internecie 
Kurwa wy jebane debile,o robocie w kurierce wiecie całe gówno a wypowiadacie się jak eksperci.
Sam jestem kurierem,czasami trafia się paczka która musi być dostarczona np na godzine 9 bo klient zaznaczył sobie taką opcję,wtedy wszystko inne gówno Cię obchodzi,trzeba dać z siebie 200% i zapierdalać z jedną paczką mimo tego że po drodze ma się inne przesyłki do zdania.Nie zdążysz na czas i trafi się pojebany klient z którym nie da się dogadać to 50zł kary finansowej z pensji.Albo kiedy wiezie się paczke do urzędu który jest np do godziny 15,wtedy zapierdalasz na złamanie karku aby zdążyć przed zamknięciem bo zdana paczka=pieniądz,nie zdana paczka=wkurwienie kierownika i więcej roboty na drugi dzien.Bycie kurierem to jeden wielki pierdolony stres,a czasem np podczas okresu przedświątecznego,cały grudzień trzeba dawać z siebie 500% kiedy ma się do rozwiezienia dziennie nawet do 300 paczek.W tamtym roku ostatnie paczki dowoziłem ludziom o 23:00 taki był zapierdol.Każdy orze jak może,w tej robocie najlepiej odzwierciedla się powiedzenie "Czas to pieniądz"
Nie opisałem tu nawet 10% problemów z jakimi ma do czynienia kurier każdego dnia.
Pozdrawiam wszystkich kumatych którzy mają pojęcie czym jest robota w kurierce.
Sam jestem kurierem,czasami trafia się paczka która musi być dostarczona np na godzine 9 bo klient zaznaczył sobie taką opcję,wtedy wszystko inne gówno Cię obchodzi,trzeba dać z siebie 200% i zapierdalać z jedną paczką mimo tego że po drodze ma się inne przesyłki do zdania.Nie zdążysz na czas i trafi się pojebany klient z którym nie da się dogadać to 50zł kary finansowej z pensji.Albo kiedy wiezie się paczke do urzędu który jest np do godziny 15,wtedy zapierdalasz na złamanie karku aby zdążyć przed zamknięciem bo zdana paczka=pieniądz,nie zdana paczka=wkurwienie kierownika i więcej roboty na drugi dzien.Bycie kurierem to jeden wielki pierdolony stres,a czasem np podczas okresu przedświątecznego,cały grudzień trzeba dawać z siebie 500% kiedy ma się do rozwiezienia dziennie nawet do 300 paczek.W tamtym roku ostatnie paczki dowoziłem ludziom o 23:00 taki był zapierdol.Każdy orze jak może,w tej robocie najlepiej odzwierciedla się powiedzenie "Czas to pieniądz"
Nie opisałem tu nawet 10% problemów z jakimi ma do czynienia kurier każdego dnia.
Pozdrawiam wszystkich kumatych którzy mają pojęcie czym jest robota w kurierce.
1:49 Nie wyhamowałbym do zera. Wypierdoliłbym w skurwysyna. Czekam na dzień, kiedy nie będę za szybko jechał, ale ktoś mi wyjedzie i będę mógł mu bezpiecznie wypierdolić w bok, tak że sie w pół zegnie, a wina będzie jego.
Ja tam zawsze przepuszczam wszystkie busy kurierskie czy inne firmy transportowe. Oni są w pracy a ja za kółkiem nie pracuję więc dla mnie oni mają pierwszeństwo i ich wpuszczam.
Zanim zacznie się lament polecam zamienić się z tymi ludźmi robotą. Potem możecie się wypowiedzieć.....
Durne pierdolenie.
Durne pierdolenie.
co za instrumental leci z lekka podobny riffy do BLS ale to nie to
edit: znalazłem sam March On - Ethan Meixsell
edit: znalazłem sam March On - Ethan Meixsell
No i widzicie - mają płatne od paczki, to potrafią zapierdalać swoimi (bo to podwykonawcy) samochodami i szybko dostarczać paczki. A kierowcy z Poczty Polskiej mają płatne za godziny i się czeka jak jeleń na list, albo przesyłkę.
omgłomatkobosko napisał/a:
Zanim zacznie się lament polecam zamienić się z tymi ludźmi robotą. Potem możecie się wypowiedzieć.
3,5 roku przedstawiciel handlowy, teren obsługiwany- pół Polski, od DK1 na zachód, coś pomiędzy 300-400 tyś. km przejechane, na prowizji. Co do filmiku: w większości pokazanych sytuacji- jebani debile!
...a wiem co to znaczy zapierdalać.
P.S. Więc nie pierdol Panie Łoboże