Dobra muzyka i ekstra bajka z dzieciństwa.
Dobra muzyka i ekstra bajka z dzieciństwa.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
"Muzyka elektro" to oksymoron. Muzykę tworzą utalentowani ludzie za pomocą instrumentów a nie jakiś lamus, który siedzi przed komputerkiem i klika sobie myszką w programie. To elektroniczne gówno nie zasługuje na miano muzyki.
Ty skurwysynie, (Inaczej tego nazwac nie moge) zmotanie dobrej 'nuty' zajmuje mi czesto wiecej czasu, niz zabrzdekanie tymi waszymi gitarami, te wasze gowno, tez jest podawana obrobce komputerowej!!
Dobra muzyka to taka, która wywołuje jakieś odczucia, najlepiej pozytywne (duh!). A, że ludzie są różni, tak i gusta są różne (duh!!!).
Muzykę elektroniczną poznałam stosunkowo niedawno i już jest ona jednym z moich ulubionych gatunków. Tak, to też muzyka. I tak - to nie jest łatwe stworzyć DOBRY utwór, który nie skojarzy się z wiertarką (choć tutaj to bardziej dubstep, niż elektronika stricte). Justice to dobry duet. A o Gorillaz ktoś słyszał, czy o chociażby Daft Punk albo The Chemical Brothers ? To też muzyka elektroniczna.
Dlatego zanim się wrzuci poglądy na utwory/ zespoły do jednego pięknego worka - GÓWNO, to proszę zapoznać się z tym, co się ocenia. Nie lubię disco polo, ale wiem dlaczego. Przynajmniej wiem.
Stawiam piwo, bo jest dobra nuta + dobra kreskówka z dzieciństwa.
Jak tak dalej będzie, dopuszczanie całego g... z bajeczkami, trickami na bike'ach i opowiadaniami z Czernobyla, to sam Sadol zeżre swój ogon...
Sorry... jak to było w Poszepszyńskich - "różnice wiekowe pociągają za sobą różnice intelektualne" - więc może perły przed wieprze, bo jak na razie te drugie królują
a gardzę komercją. Muzyka ma wypływać z serca - bez względu na gatrunek - a nie podążać za kasą
Muszę Cię zmartwić, bo w 90% coś co jest niszowe, niekomercyjne, " undergroundowe", alternatywne, "garażowe" jest po prostu chujowe i nikt poza twórcą i jego znajomymi oraz mamą nie może tego słuchać bez odruchu wymiotnego.
Nie chce mówić, że metal jest zły, bo sam bardzo lubie ten gatunek, choć raczej obracam sie w klimatach industrialowych czy ostatnio na thrashowych z lat 90, a na death czy black metalu skupiam się właściwie tylko na podstawowych zespołach, ale fajnie by było jakby ci wszyscy THRU i w ogóle, zrozumieli, że muzyka elektroniczna jest tak samo (jeśli nie bardziej) skomplikowana i po prostu fajna. Nie chodzi mi tu o DJ Fresha czy Skrillexa (choć też nie są najgorsi), ale jest wielu bardzo utalentowanych, jak choćby Caspa, Duo Infernale, wyżej wymienione Justice, czy choćby nawet i Prodigy, a ze staroci to choćby Krampfwerk, na którym wzorowało się sporo industraili, choćby mój kochan Rammstein, czy Laibach.
Ale ciśnienie masz, widać że dawno nie waliłeś
A na informatyce nie siedź na sadisticu, tylko rób grzecznie to co pani każe, bo Cię wyjebią do rejonowego
Zresztą hipokryto "beka" też jakoś nie po polsku, nie? Tak samo jak "gimbus" (tak, przeglądałem twoje posty nędzny ludzki bycie ).
P.S. patriotyzm też pochodzi z innego języka (łacina) jakbyś chciał wiedzieć.
Nie masz co robić to się rozbierz i ubrania pilnuj, za moich czasów na informatyce nie było nawet internetu, ale co takie zero może o tym wiedzieć.... Skoro przeglądałeś moje posty to możesz także być pewny, że na większość tego typu zaczepek byłych gimnazjalistów nie zwykłem reagować, dla ciebie jednak zrobiłem ten wyjątek.
p.s. Co innego jest używanie wyrazów obcych, a co innego używanie wyrazów obcych w ich czystej formie, ale o tym akurat ty pojęcia też mieć nie możesz.
Nie masz co robić to się rozbierz i ubrania pilnuj, za moich czasów na informatyce nie było nawet internetu, ale co takie zero może o tym wiedzieć.... Skoro przeglądałeś moje posty to możesz także być pewny, że na większość tego typu zaczepek byłych gimnazjalistów nie zwykłem reagować, dla ciebie jednak zrobiłem ten wyjątek.
p.s. Co innego jest używanie wyrazów obcych, a co innego używanie wyrazów obcych w ich czystej formie, ale o tym akurat ty pojęcia też mieć nie możesz.
Tak tak, a za moich czasów nie było w ogóle komputerów no tak, skąd mogę to wiedzieć, przecież nie jestem elitą jak Ty
Dziękuję, że zrobiłeś dla mnie wyjątek o litościwy panie!
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów