182
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
5 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
emperorrr napisał/a:
Ale tu banda dzbanów się udziela stając przeciwko audytorowi xd oby was napadli kiedyś ochroniarze kiedy sami nie chcieliście zadać ciosu albo zjawiła się policja (na wasze albo i nie wezwanie) i była tak samo jak Wy niewyedukowana i nieprofesjonalna
Wyobraź sobię że firma w której pracuję świadczy usługi takim "molochom" ogromnym że trzeba mieć mapę aby się na ich terenie nie zgubić.
Nigdy, ale to nigdy nie miałem problemów z żadnym ochroniarzem tak samo jak nikt z mojej ekipy również.
Problem natomiast zawsze stanowili idioci którzy nie widzieli tabliczek "nie przechodzić przez taśmę", "nie wnosić jedzenia", "nie wchodzić bez kasku", "NIE ROBIĆ ZDJĘĆ", oraz czasem "zakaz nagrywania fonii". Przez takich idiotów na "bramkach" zawsze się czeka dłużej bo ochroniarz musi się z nim pierdolić i kłócić który prze chuj na rencie jest większym przechujem w przepisy.......
Gdy obowiązuje gdzieś zakaz robienia zdjęć to ich nie robię, mimo że np. chciałbym wykonać zdjęcie swojej pracy i wrzucić sobie do "portfolio" by móc się pochwalić u innych potencjalnych klientów albo wrzucić sobie na stronę albo na fb. To o wiele bardziej szczytny cel niż podcieranie sobie dupy zdjęciem przez którym zostało się poobijanym i ludzie go zapamiętali jako "tego co robi problemy". To jest bardzo prosta architektura więc w wolnym czasie mógłby się nauczyć szkicować z pamięci zamiast czytać prawo tylko po to by utrudniać pracę ludziom po zawałach i różnych ciężkich operacjach, bo w takich miejscach pracują właśnie tacy ludzie... Nie życzę samozwańczemu "audytorowi" żeby kiedyś komuś przez niego pierdolnęła jakaś żyłka z nerwów i padł martwy na ziemię.
Czy to jest prawdopodobne? Uważam że tak.
A czy to jest tego warte?
Ponadto, jeżeli dyrektor jakiejś firmy, kupuje/dzierżawi/spłaca hipotekę na obiekt wart pierdyliard milionów albo i więcej, płaci za to wszystko jakieś pojebane podatki za które postawił by druga taką fabryke w dodatku daje stabilną pracę połowie miasta to uważam że ma prawo wywiesić sobie tabliczkę jaką tylko mu się kurwa podoba i każdy kto chce mieć z nim jakiś interes ma tego przestrzegać albo wypierdalać. A jak ktoś w dodatku nie ma do niego interesu tylko szuka zadymy na JEGO terenie i marnuje czas JEGO pracowników za który ON PŁACI, to audytor ma wypierdalać i to w podskokach, bo chuja ma tam do szukania. Za cieńki w uszach żeby prowadzić z nimi interesy więc niech go nie obchodzą ich przepisy.
Audyty niech sobie robi w osiedlowym warzywniaku, czy ogórki spełniają normy UE. Jeżeli oczywiście nie dostanie mopem na pizde od "pani halyny" co tam sprzedaje 30 lat na lewo ogórki ze swojej działki.
Nara.
"Bandyci z ochrony napadli mnie w Rzeszowie"
Mogli ci jeszcze dupę wyruchać debilu.
Mogli ci jeszcze dupę wyruchać debilu.
Andrzejas napisał/a:
@: Pierwszy, który wspomniał w tej burzy, co to znaczy audyt i czym on się różni od raportu. Piwo, kolego! Większość ludzi nawet nie czai o czym ten gość ma kanał. Wychowani przez ulicę i blokowiska albo inne patologie znaczenia słów nie znają! Jak ktoś coś gdzieś zgłosi, to od razu krzyczą "sześdziesiona! sześciesiona jebana!" choć artykuł 60 KK odnosi się do bardziej złożonej sprawy.
Jak ktoś okaże się według nich niegodny zaufania, to krzyczą "konfident! konfidmęt pierdolony!", choć konfident, to spowiernik i osoba zaufana właśnie. Chodzą, i tylko powtarzają te swoje jebane frazesy z podwórek!
Facet ma kanał poświęcony prowokowaniu sytuacji na granicy prawa, co jak byk stoi w jego nazwie, ale tutaj co trzeci komentarz jest o treści "Ej! Ten ciul ma na kanale same takie filmy! Prowokator! Śmieć jebany nie umie normalnie przejść, tylko musi innych wkurwiać!"
Nosz kurrrrwa! Cóż za odkrycie!
Durne zjeby! I to nie tyle te dzieci, co mają wakacje teraz. To, kurwa, dorośli ludzie piszą takie rzeczy! Często z wyższym wykształceniem od mojego!
Do książek, barany jebane, a nie kurwa ciągle Netflix, Goats, patogejopedoMMA!
Że was, kurwa, ziemia nosi, pierwotniaki!
Czytaj, jełopie.
W połowie grudnia 2022 w lesie obok Zamościa koło Bydgoszczy spadł bolszewicki pocisk manewrujący Ch-55. Znalazł się on tam z okazji ostrzału Kijowa więc zakładam, że mniej więcej z tego kierunku właśnie pocisk do nas przyleciał. Od kiedy naruszył on przestrzeń powietrzną naszego kraju przeleciał około 400 km zanim spadł. Oczywiście to pocisk manewrujący, więc mógł nie lecieć w linii prostej, co tylko wydłużyło czas przebywania w naszej strefie powietrznej. EDIT: Zwróć uwagę, kapuściany łbie, że ów pocisk przeleciał nieopodal stolicy!
- Rzeczpospolita z dnia 19.05.2023
Gdzie ty tu kurwa widzisz po drodze z Kijowa do Bydgoszczy jakieś wzburzone morze, jełopie durny?
Sam napisałeś, że mniejszy od takiego pocisku obiekt wyskoczy na ekranie mikrofalówki w Białymstoku.
Nie wiem na jakim pułapie operują te konkretne modele pocisków, ale śmiało możemy założyć, że latają wyżej niż 30 m nad ziemią.
Pierdolisz więc kurwa głupoty!
Jedyne w czym się pomyliłem to termin "fotogrametria", bo oczywiście nie ma fotogrametrii skośnej. Mia culpa. Chodziło mi o fotografię z lotu ptaka wykonywaną pod kątem, z której korzystają choćby portale mapowe i geodezyjne. Nie zmienia to jednak sensu tego, co napisałem. Przyjebałeś się do tego, bo to jedyne, do czego mogłeś.
Zdanie z czapy. Zakłada tezę, której nie wyjaśnia.
Aha. Czyli wielki pocisk manewrujący wymaga wielkiej i superprecyzyjnej aparatury do wykrycia, a znacznie mniejszy dron bojowy można wykryć za pomocą walkie-talkie? No... logiczne. Trzyma się kupy!
Tak, jak pisałem - dostałeś się już na Listę Zjebów Sadola i tylko utwierdzasz takim pierdoleniem swoją pozycję na niej. Skończ więc waść i wstydu sobie oszczędź. Nie musisz już nic pisać, bo na wszystko, co możesz wysrać, odpowiedzi są w powyższych komentarzach.
Spokojnego popołudnia.
Tak tylko dodam jeszcze małą dygresję.
Wiesz po czym widać, że jesteś ułomny zanim przeczyta się twój komentarz?
Po tym:
Płytcy ludzie myślą, że to jest fajne i jak wpiszą sobie to w nich, to są cool, czy tam flex, jak to mawiacie.
Dalej pierdolisz głupoty nie umiejąc czytać ze zrozumieniem i jeszcze dalej głosisz propagandę. Pomyśl łbie skąd wiadomo kiedy i z jakiego kierunku przyleciał pocisk skoro nie ma żadnych zarejestrowanych danych? Inna kwesta jest taka że system naprowadzania tego typu pocisków jest o tyle zaawansowany że nie ma mowy o "zgubieniu się pocisku". Już o kwestii radarów nie będę się powtarzał skoro nie rozróżniasz radarów Ka o krótkim zasięgu z tymi co napisałem wcześniej. 6 lat pracowałem w temacie, a jakiś błazen mnie chce wyjaśniać i wrzuca na jakąś wyimaginowaną swoją listę zjebów-dramat
Są miejsca których nie wolno fotografować, nagrywać jak JW czy poczty itd. Nieważne że stoisz na publicznym terenie. Nie twierdzę że ten cwel nagrywał taki obiekt. Najlepsze że taki cwel przypierdala się do policji o szczegóły a potem wzywa na pomoc, hipokryta pierdolony.
Pietrushka napisał/a:
Ponadto, jeżeli dyrektor jakiejś firmy, kupuje/dzierżawi/spłaca hipotekę na obiekt wart pierdyliard milionów albo i więcej, płaci za to wszystko jakieś pojebane podatki
czyli wg ciebie taki dyrektor (czy jego ochrona) ma prawo napadać na przypadkowych ludzi na ulicy ?
[ Dodano 2024-08-05, 23:47 ]
Hoody77 napisał/a:
Są miejsca których nie wolno fotografować, nagrywać jak JW czy poczty itd. Nieważne że stoisz na publicznym terenie.
Bzdury. Nie znasz tematu to się nie odzywaj.
PsikutaBezS napisał/a:
Bzdury. Nie znasz tematu to się nie odzywaj.
Art.616a ustawy o obronie ojczyzny
d-_-bE.Prigozhin61 napisał/a:
Art.616a ustawy o obronie ojczyzny
6. Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, tryb oraz terminy wydawania zezwoleń, o których mowa w ust. 5, oraz wzór znaku zakazu fotografowania, sposób jego uwidocznienia, utrwalenia i rozmieszczenia w lub na obiektach, o których mowa w ust. 1 pkt 1, mając na uwadze zapewnienie sprawności postępowania oraz jednoznaczności, widoczności i czytelności zakazu w lub na obiekcie.
Pokaż mi to rozporządzenie. - jak się nie znasz to się nie odzywaj
PsikutaBezS napisał/a:
6. Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, tryb oraz terminy wydawania zezwoleń, o których mowa w ust. 5, oraz wzór znaku zakazu fotografowania, sposób jego uwidocznienia, utrwalenia i rozmieszczenia w lub na obiektach, o których mowa w ust. 1 pkt 1, mając na uwadze zapewnienie sprawności postępowania oraz jednoznaczności, widoczności i czytelności zakazu w lub na obiekcie.
Pokaż mi to rozporządzenie. - jak się nie znasz to się nie odzywaj
Rozporządzenie dotyczące ZEZWOLEŃ a nie zakazu fotografowania.
bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-obiekty-strategiczne-zakaz-fotografowan...
@d-_-bE.Prigozhin61: Zarzucasz mi, że nie umiem czytać ze zrozumieniem, a sam nie za bardzo to umiesz. Gdzie ja napisałem, że wiadomo skąd nadleciał pocisk? To są moje domniemania. Ale ok. Załóżmy, że nadleciał z dowolnej strony. Nie wydaje się to niepokojąco dziwne, że doleciał on do centrum Polski niezauważony? No i dalej nie widzę tego wzburzonego morza nad którym miałby leżeć Bydgoszcz. Cały ten wywód zaczął się od tego, że Polski system wykrywania takich rzeczy leży i kwiczy a przytoczony przeze mnie przypadek jest na to dowodem. Tłumacz to jak chcesz, ale wiemy jedno - tak nie powinno być i w tym od samego początku mam rację bez względu na to, co ty tam napiszesz.
Co do tego zaawansowanego systemu naprowadzania pocisków, to też możemy sobie to między bajki wsadzić. Ich sprzęt z powodu notorycznych niedofinansowań i rozkradania pieniędzy na to przeznaczonych, należy od dawna do najbardziej awaryjnych na świecie. No chyba, że właśnie usiłujesz nam powiedzieć, że całe to zajście zostało zaplanowane przez moskali i wszystko poszło zgodnie z planem. Może tak było. Tego obje nie stwierdzimy.
Kolejny przykład, gdzie nie czytasz ze zrozumieniem. PsikutaBezS zadał pytanie nie tylko o wydawanie zezwoleń a również o wzór znaku zakazu fotografowania i wszelkie kwestie z jego stosowaniem związane. Autor filmu twierdzi, że takie coś nie zostało do tej pory wydane, a co za tym idzie, ma rację twierdząc, że taki znak wydrukowany przez panią Basię na recepcji i wsadzony w laminarkę jest nieprawomocny.
Podaj więc link do rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej, który ten znak definiuje, bo jeśli rzeczywiście go niema, to Audyt mógł sobie tam stać z tysiącem kamer i nikt go dotknąć nie może, a o tym włąśnie tutaj rozmawiamy.
A nie o twoich jebanych radarach, czaszach, antenach, zasięgach, pasmach K, W, G czy R, bo widzę, że starasz się mnie wciągnąć na znany sobie teren, żeby się czepiać mojego braku doświadczenia w temacie innym, niż poruszany.
(I moja lista nie jest wyimaginowana. Wprawdzie jest w formie cyfrowej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją wydrukować, żeby ciałem się stała.)
[ Dodano 2024-08-06, 04:34 ]
No a od czego jest ta policja? Od pomagania, więc dzwoni po nich, żeby zrobili to, co do nich należy.
Twoim zdaniem, to jak miał to zrobić nie stając się w twoich oczach hipokrytą? Ma sam zacząć wymierzać sprawiedliwość i nie oglądać się na służby do tego przeznaczone? Czy może skoro zadzwonił na policję po pomoc choć raz w życiu, to już nigdy nie może ocenić ich pracy i ma w ich obecności zawsze cichutko siedzieć i patrzeć się na buty?
Co do tego zaawansowanego systemu naprowadzania pocisków, to też możemy sobie to między bajki wsadzić. Ich sprzęt z powodu notorycznych niedofinansowań i rozkradania pieniędzy na to przeznaczonych, należy od dawna do najbardziej awaryjnych na świecie. No chyba, że właśnie usiłujesz nam powiedzieć, że całe to zajście zostało zaplanowane przez moskali i wszystko poszło zgodnie z planem. Może tak było. Tego obje nie stwierdzimy.
d-_-bE.Prigozhin61 napisał/a:
Rozporządzenie dotyczące ZEZWOLEŃ a nie zakazu fotografowania.
Kolejny przykład, gdzie nie czytasz ze zrozumieniem. PsikutaBezS zadał pytanie nie tylko o wydawanie zezwoleń a również o wzór znaku zakazu fotografowania i wszelkie kwestie z jego stosowaniem związane. Autor filmu twierdzi, że takie coś nie zostało do tej pory wydane, a co za tym idzie, ma rację twierdząc, że taki znak wydrukowany przez panią Basię na recepcji i wsadzony w laminarkę jest nieprawomocny.
Podaj więc link do rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej, który ten znak definiuje, bo jeśli rzeczywiście go niema, to Audyt mógł sobie tam stać z tysiącem kamer i nikt go dotknąć nie może, a o tym włąśnie tutaj rozmawiamy.
A nie o twoich jebanych radarach, czaszach, antenach, zasięgach, pasmach K, W, G czy R, bo widzę, że starasz się mnie wciągnąć na znany sobie teren, żeby się czepiać mojego braku doświadczenia w temacie innym, niż poruszany.
(I moja lista nie jest wyimaginowana. Wprawdzie jest w formie cyfrowej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją wydrukować, żeby ciałem się stała.)
[ Dodano 2024-08-06, 04:34 ]
Hoody77 napisał/a:
(...) Najlepsze że taki cwel przypierdala się do policji o szczegóły a potem wzywa na pomoc, hipokryta pierdolony.
No a od czego jest ta policja? Od pomagania, więc dzwoni po nich, żeby zrobili to, co do nich należy.
Twoim zdaniem, to jak miał to zrobić nie stając się w twoich oczach hipokrytą? Ma sam zacząć wymierzać sprawiedliwość i nie oglądać się na służby do tego przeznaczone? Czy może skoro zadzwonił na policję po pomoc choć raz w życiu, to już nigdy nie może ocenić ich pracy i ma w ich obecności zawsze cichutko siedzieć i patrzeć się na buty?
d-_-bE.Prigozhin61 napisał/a:
oraz wzór znaku zakazu fotografowania,
Nadal nic nie rozumiesz ???
PsikutaBezS napisał/a:
czyli wg ciebie taki dyrektor (czy jego ochrona) ma prawo napadać na przypadkowych ludzi na ulicy ?
Bzdury. Nie znasz tematu to się nie odzywaj.
Co masz na myśli mówiąc przypadkowych?
Nie przypominam sobie nigdy żebym w jakiejś gazecie czy na jakimś portalu o tym że ochrona jakiegoś obiektu napadła gdzieś kogoś przypadkowego na ulicy xD Skoro typ jest znany z tego że zawodowo wkurwia ludzi to czego on się na tych swoich "audytach" spodziewa? Że będą go traktować jak gościa zza granicy? Pierdolony społeczniak. Typowy rudzielec konfident z grupy tych "sąsiadów" co zrobi zdjęcie i da na straż miejską jak krzywo postawisz samochód albo doniesie na ciebie do spółdzielni jak żona nie będzie miała siły wnieść wózka na górę i zostawi na dole. Samozwańczy "audytor", wali pewnie gruchę później jak to montuje, jaki on jest zajebisty i że wreszcie ma za sobą jakąś grupę sobie podobnych rudych konfidentów którzy utwierdzają go w przekonaniu że wkurwiając ludzi na grupach inwalidzkich i wpierdalaniu się w sprawy które go kompletnie nie dotyczą robi zajebistą robotę. Bo ma "takie prawo".
Na dworcu widziałem taką tabliczkę "nie dotykać trakcji elektrycznej", niech audytor idzie ją dotknąć, przecież kurwa MA TAKIE PRAWO. Nie będą mu mówić co może dotykać u siebie w kraju a czego nie może.
Jebać społeczniaków.
Pozdrawiam.
Pietrushka napisał/a:
Pierdolony społeczniak. Typowy rudzielec konfident z grupy tych
Nie rozumiesz, że nie łamie PRAWA!!! Chyba, że jako bękart pijanego ORMO-wca ciągle tkwisz w PRLu.
Andrzejas napisał/a:
@: Zarzucasz mi, że nie umiem czytać ze zrozumieniem, a sam nie za bardzo to umiesz. Gdzie ja napisałem, że wiadomo skąd nadleciał pocisk? To są moje domniemania. Ale ok. Załóżmy, że nadleciał z dowolnej strony. Nie wydaje się to niepokojąco dziwne, że doleciał on do centrum Polski niezauważony? No i dalej nie widzę tego wzburzonego morza nad którym miałby leżeć Bydgoszcz. Cały ten wywód zaczął się od tego, że Polski system wykrywania takich rzeczy leży i kwiczy a przytoczony przeze mnie przypadek jest na to dowodem. Tłumacz to jak chcesz, ale wiemy jedno - tak nie powinno być i w tym od samego początku mam rację bez względu na to, co ty tam napiszesz.
Co do tego zaawansowanego systemu naprowadzania pocisków, to też możemy sobie to między bajki wsadzić. Ich sprzęt z powodu notorycznych niedofinansowań i rozkradania pieniędzy na to przeznaczonych, należy od dawna do najbardziej awaryjnych na świecie. No chyba, że właśnie usiłujesz nam powiedzieć, że całe to zajście zostało zaplanowane przez moskali i wszystko poszło zgodnie z planem. Może tak było. Tego obje nie stwierdzimy.
Kolejny przykład, gdzie nie czytasz ze zrozumieniem. PsikutaBezS zadał pytanie nie tylko o wydawanie zezwoleń a również o wzór znaku zakazu fotografowania i wszelkie kwestie z jego stosowaniem związane. Autor filmu twierdzi, że takie coś nie zostało do tej pory wydane, a co za tym idzie, ma rację twierdząc, że taki znak wydrukowany przez panią Basię na recepcji i wsadzony w laminarkę jest nieprawomocny.
Podaj więc link do rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej, który ten znak definiuje, bo jeśli rzeczywiście go niema, to Audyt mógł sobie tam stać z tysiącem kamer i nikt go dotknąć nie może, a o tym włąśnie tutaj rozmawiamy.
A nie o twoich jebanych radarach, czaszach, antenach, zasięgach, pasmach K, W, G czy R, bo widzę, że starasz się mnie wciągnąć na znany sobie teren, żeby się czepiać mojego braku doświadczenia w temacie innym, niż poruszany.
(I moja lista nie jest wyimaginowana. Wprawdzie jest w formie cyfrowej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją wydrukować, żeby ciałem się stała.)
No a od czego jest ta policja? Od pomagania, więc dzwoni po nich, żeby zrobili to, co do nich należy.
Twoim zdaniem, to jak miał to zrobić nie stając się w twoich oczach hipokrytą? Ma sam zacząć wymierzać sprawiedliwość i nie oglądać się na służby do tego przeznaczone? Czy może skoro zadzwonił na policję po pomoc choć raz w życiu, to już nigdy nie może ocenić ich pracy i ma w ich obecności zawsze cichutko siedzieć i patrzeć się na buty?
Z tym że niedofinansowane się zgadzam tylko zaznaczę że na "obronność" idzie potężne siano lecz nie trafia tam gdzie powinno. Utrzymanie stołków, struktury organizacyjne, gabinety MON oraz największe palenie siana to zakup amerykańskiego kilkukrotnie przepłaconego sprzętu oraz serwis tego i wynikiem tego jest drenowanie pieniędzy podatników i nie przypadkiem stoją żydowskie rekwizyty w najważniejszych budynkach w kraju.Co do zacofanej ruskiej technologii jest to propaganda mająca na celu wpłynąć na morale społeczne. Same te zdjęcia tego znalezionego ch555 są lewe zwłaszcza elementy elektroniki rodem ze wzmacniacza diora z lat 70. Wbrew narracji medialnej ruskie są znacznie rozwinięci technologicznie i nie przypadkiem to oni wygrali wyścig kosmiczny praktycznie w każdej kategorii. Doskonałym przykładem zachodniej propagandy jest że nie mają czym walczyć i stare bomby wyciągnęli. Fakt wyciągnęli ale nie przez braki tylko usprawniają je do naprowadzanych bomb szybujących(UMPK), a fab500,1000,1500,3000 mają grube korpusy co czyni je nie do zestrzelenia. Wracając do tego pocisku pod Bydgoszczą jest to dziwny temat, bo nie jest możliwe by nie był zauważony lecąc ze wschodu nawet w locie parabolicznym zwłaszcza że ch555 nie osiąga zbytnio dużych pułapów. Moim zdaniem temat zrobiony dla pożywki medialnej zwłaszcza że MON miał możliwość by temat nie wyszedł na światło dziennie lub powiedzieć że to Polski pocisk ćwiczebny, a najlepsze w tym wszystkim że skw ma mniej informacji niż media lub przyleciał nisko z nad morza lecz wtedy nie ma szans by nikt nie usłyszał lecącego nisko pocisku.
Odnośnie zakazu fotografowania opierałem się na tym źródle prawo.pl/samorzad/zakaz-fotografowania-obiektow-jak-zlozyc-wniosek-o-z...
[ Dodano 2024-08-06, 08:14 ]
PsikutaBezS napisał/a:
Nadal nic nie rozumiesz ???
Nie jestem omegą w temacie prawa ale opieram się na tym prawo.pl/samorzad/zakaz-fotografowania-obiektow-jak-zlozyc-wniosek-o-z...
Love_is_Love napisał/a:
Ten gościu to jebany pedał, wkurwiający ludzi uczciwie wykonujących swoje obowiązki.
Pedał to mógł być twój stary albo ten cieć z nagrania. Gość nie robi nic niezgodnego z prawem, ale spierdoleńcy o mentalności chłopka pańszczyźnianego (jak ty) tego nie wiedzą i próbują wyznaczać "swoje prawa"
Idź się uśmiechać czy co tam zjeby robicie
Filmuje infrastrukturę krytyczną prowokując reakcję. Pytanie czy nie ma odwracać uwagi od innych sabotażystów ruskich czy białoruskich. Mamy wysoki stopień alarmowy i takie obiekty są pod specjalna ochroną. Gdyby jej nie było to po jakimś ataku wszyscy byliby zdziwieni gdzie były służby, czemu nikt nie pilnował. Jedynie co osiąga to ociąganie służb od realnych zagrożeń. Albo świadomy agent albo pożyteczny idiota. Tak czy inaczej pałą w głupi łeb, do wora i do jeziora.