Siła, moc i energia. Od 45 kg do 100+, jak widać każdy może być wielki.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
@DonGotti
Pierdolisz jak potłuczony. Oczywiście na początek są duże przyrosty masy mięśniowej, ale nie tak duże. Jak zaczynasz ćwiczyć to organizm ładuje dużo wody w siebie, tym bardziej na monohydracie. Nie masz żadnych specjalnych predyspozycji, po prostu retencja była duża. Bez prohormonu ciężko zrobić nawet 3kg mięsa w 1.5 miesiąca. Musisz odliczyć proporcje mięśni do wody, którą te mieśnie utrzymują, dodatkowo przydałoby się wiedzieć czy miałeś dietę bogatą w węgle co dodatkowo dojebało Ciebie glikogenem i kolejną retencją wody z tym związaną, czy jechałeś na niskich węglach i masz wyczyszczony organizm z zapasów glikogenu. I chuj, możesz sobie gadać, że nawet 100kg miesięcznie mięśnia Ci przybędzie, ja już w tym sporcie siedzę kilka ładnych lat i w bajki nie wierze. Zresztą na masie zawsze podlewa tłuszcz, nawet ekto i mezo tak mają, dodatni bilans powoduje, że organizm sportowca stara się zatrzymać jak najwięcej zapasów na okres kiedy bilans będzie ujemny. Krótko mówiąc, nie wmawiaj sobie, że jesteś jakiś niezwykły i w 10 miesięcy wg Twoich obliczeń złapiesz sobie ponad 50kg mięsa bo aż człowiekowi srać się ze śmiechu chce.
Oczywiście przyrosty mogą być spore jak zaczniemy bawić się poziomem hormonów. Na zwykłych odżywkach typu BCAA, Carbo, Białko czy kreta przyrosty są zupełnie inne niż na prohormonach.
Pierdolisz jak potłuczony. Oczywiście na początek są duże przyrosty masy mięśniowej, ale nie tak duże. Jak zaczynasz ćwiczyć to organizm ładuje dużo wody w siebie, tym bardziej na monohydracie. Nie masz żadnych specjalnych predyspozycji, po prostu retencja była duża. Bez prohormonu ciężko zrobić nawet 3kg mięsa w 1.5 miesiąca. Musisz odliczyć proporcje mięśni do wody, którą te mieśnie utrzymują, dodatkowo przydałoby się wiedzieć czy miałeś dietę bogatą w węgle co dodatkowo dojebało Ciebie glikogenem i kolejną retencją wody z tym związaną, czy jechałeś na niskich węglach i masz wyczyszczony organizm z zapasów glikogenu. I chuj, możesz sobie gadać, że nawet 100kg miesięcznie mięśnia Ci przybędzie, ja już w tym sporcie siedzę kilka ładnych lat i w bajki nie wierze. Zresztą na masie zawsze podlewa tłuszcz, nawet ekto i mezo tak mają, dodatni bilans powoduje, że organizm sportowca stara się zatrzymać jak najwięcej zapasów na okres kiedy bilans będzie ujemny. Krótko mówiąc, nie wmawiaj sobie, że jesteś jakiś niezwykły i w 10 miesięcy wg Twoich obliczeń złapiesz sobie ponad 50kg mięsa bo aż człowiekowi srać się ze śmiechu chce.
Oczywiście przyrosty mogą być spore jak zaczniemy bawić się poziomem hormonów. Na zwykłych odżywkach typu BCAA, Carbo, Białko czy kreta przyrosty są zupełnie inne niż na prohormonach.
Ja pierdole jakim cudem to gówno przeszło na główną? Do tego niech nikt nie peirdoli, o co z tego ze koks, trzeba mu pogratulwoac wytrwalosci na silowni... Ja pierdole, co jak ludzie nakurwiaja na samej diecie, od czasu do czasu białko lub kreatyna, a rezultaty widza raz na 2 miechy i to nieznaczne, to chyba dopiero wytrwałosc.
Bodziek93 napisał/a:
Ja pierdole jakim cudem to gówno przeszło na główną? Do tego niech nikt nie peirdoli, o co z tego ze koks, trzeba mu pogratulwoac wytrwalosci na silowni... Ja pierdole, co jak ludzie nakurwiaja na samej diecie, od czasu do czasu białko lub kreatyna, a rezultaty widza raz na 2 miechy i to nieznaczne, to chyba dopiero wytrwałosc.
Zwiększ masę hantli, którymi ćwiczysz o kilogram. I ćwicz obie ręce. Kilogramowymi już się zmachasz, a może takie bzdety przestaniesz pisać.
Co wy chcecie? Chłopak pewnie ma dobre geny, a koksów to na oczy nie widział
@up Chuj tam czy widział czy nie widział, ale jak podstawiali pod ryło wiadro to żal było nie wpierdolić ;D
Każdy czyta moją pierwszą wypowiedź i dopierdala, przeczytajcie drugą a będzie sprostowanie. Nie twierdzę, że to na sucho wszystko chodziło mi o to że nikt za niego na siłownie nie poszedł, nie podjął się wielu wyrzeczeń, wydania ogromnej ilości pieniędzy na suple i inne pierdoły. Czytać do końca a nie pierdolić głupio...
Chuja sie wszyscy znacie, szacunek dla kolesia ze takie cos osiagnal... Osobiscie bym takiego potwora z siebie nie zrobil, celuje w sylwetke dużą, ale taka zeby mieć dobrą gibkosc, zwinnosc - jak zwał tak zwał. W kazdym sporcie TERAZ zeby byc dobrym trzeba wpierdalac sterydy, pozatym sterydy same za was nie pojda na silownie. Dieta dopieta na ostatni guzik, praktycznie codzienne treningi.