W pracy czas miło płynie Info : nowy "nabytek" w mojej pracy został wkręcony, że jest za słaby by unieść worek kleju nad głowę przez 15 sec. Jak widać wyszło znakomicie
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Za czasów szkolnych dorabiałem w budowlance. Mieszkam na śląsku i majstra miałem typowego Hanysa z krwi i kości.
Pierwszego dnia mówi do mnie:
-Młody mosz tu kibel i leć do budy przyniyś ful sztromu.
Poszedłem i wróciłem po kilku minutach. Wszyscy już się śmieją, a ja do niego
- Majster było ino tela.
Jak zajrzał do wiaderka to się zaczerwienił ze złości. Miał pecha bo ja też Hanys i wiem co to sztrom.
W wiaderku był akumulator z mojego motoru...
Pierwszego dnia mówi do mnie:
-Młody mosz tu kibel i leć do budy przyniyś ful sztromu.
Poszedłem i wróciłem po kilku minutach. Wszyscy już się śmieją, a ja do niego
- Majster było ino tela.
Jak zajrzał do wiaderka to się zaczerwienił ze złości. Miał pecha bo ja też Hanys i wiem co to sztrom.
W wiaderku był akumulator z mojego motoru...
Gupi i po*ebany żart. Zrobiłem tak kiedyś bratu. Trzymał worek z cementem. Najgłupszy pomysł w życiu. Młody spojrzał w góre - cement wleciał do oka. Nie dało się normalnie wypłukać - jedziemy na pogotowie. Niestety poparzenie gałek i jazda do kliniki do Wrocławia. Skierowanie "Pilne" bo rano nie będzie już po co jechać. Wynik: 3 dni bez otwierania oczu, podobno Ból w h.. , 200 zł za leki, nie wspomnę już o nerwach.
Więc nie polecam.
Więc nie polecam.
Następnym razem zrób mu ten numer ale z workiem wapna - do szpitala nie masz po co jechać.
______________
@ Apakalolo Nie ciulej. Jeżeś gorol bo yno gorole furgają na motorach, My hanysy śmigomy na moplikach
mateo napisał/a:
Za klej oczywiście zapłacił zleceniodawca
To nie klej, a gips raczej. Klej jest za drogi na takiego, jak to się zwykło mówić "karakana".
Gips Pany jakieś 8 -10 zł za 15kg (taki worek jest na filmie)
a klej z 40-70
pozdrawiam
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów