Owy pan już wielokrotnie się na sadolu pojawiał, tym razem coś więcej poza zajebistym graniem. 
181
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
29 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Arytystą to każden jeden chce być, a robić to nie ma komu
Swoją drogą nic dziwnego że dobrze gra skoro przedtem grał na elektrycznej gdzie gryf jest dużo węższy i struny potrzebują dużo więcej siły żeby je docisnąć
Swoją drogą nic dziwnego że dobrze gra skoro przedtem grał na elektrycznej gdzie gryf jest dużo węższy i struny potrzebują dużo więcej siły żeby je docisnąć
Moje pytanie dlaczego "Busker" a nie może być po prostu Bard, Artysta, Grajek, Improwizator, Muzyk, Kompozytor itp itd tylko znowu zapożyczone słowo z języka angielskiego. "Polacy nie gęsi, iż swój język mają", kurwa mać.
PS zimny browarek dla Pana Mariusza
PS zimny browarek dla Pana Mariusza
śpiewanie to pedalstwo a tańczenie i granie na instrumentach to ciota i chuj
Jak nie pokaże cycków w telewizji, nie potnie sobie twarzy jak największy debil, nie nakręci sekstaśmy z jakimś pedałem, nie będzie mówił że homo jest super, media się nim nie zainteresują i nadal na ulicy będzie pogrywał. A szkoda, że nie zdobędzie sławy, bo koleś robi to co lubi, a robi to zajebiście! 
Dzemorek napisał/a:
Moje pytanie dlaczego "Busker" a nie może być po prostu Bard, Artysta, Grajek, Improwizator, Muzyk, Kompozytor itp itd tylko znowu zapożyczone słowo z języka angielskiego. "Polacy nie gęsi, iż swój język mają", kurwa mać.
A może dla tego że są napisy po angielsku i jest to film dla anglojęzycznych?
hienamas napisał/a:
śpiewanie to pedalstwo a tańczenie i granie na instrumentach to ciota i chuj
wg sadola ten osobnik ma 25 lat...długo myślałeś nad tym co napisałeś ?
obejżyj to sadistic.pl/wyglad-przecietnego-socjalisty-vt417047.htm jeszcze raz i sie zastanów nad swoim istnieniem!
nie jestem aktywnym sadolem(nie wrzucam i nie komentuje) ale jak zobaczyłem tu Mariusza to muszę to powiedzieć, że jestem dumny z kolegi, bo jestem jego kolegą. Chodziliśmy razem do szkoły(im.M. Konopnickiej w Iwinie), ja jeszcze do 6 podstawówki on do 7 klasy, potem weszlo gimnazjum. Zapamietałem jego bo przezywali go KOZA, ale to nie istotne, cieszę sie że do czegoś w życiu doszedł. Mariusz super muza!!
Cappo_di_Tutti_Ferdi napisał/a:
Arytystą to każden jeden chce być, a robić to nie ma komu
Swoją drogą nic dziwnego że dobrze gra skoro przedtem grał na elektrycznej gdzie gryf jest dużo węższy i struny potrzebują dużo więcej siły żeby je docisnąć
Akurat w elektryku struny potrzebują mniejszego docisku, to raz.
Dwa, że każda gitara ma inny profil gryfu i zdarzają się modele z naprawdę szerokim.
Gra bardzo fajnie i niech robi to dalej!
fajna muza na pol godziny.Sam gram na gitarze i jestem pewny ze zadnego utworu nie zagra 1:1 tak samo.Bardzo fajne improwizowanie,robi fajny efekt i wrazenie.Za malolata gralem w zespole i wlasnie kumpel gral podobnie.Jego problem byl wlasnie taki ze nigdy nie gral tego samego.
Mimo to szacun.
Pozdro dla wszystkich szarpidrutow.
Mimo to szacun.
Pozdro dla wszystkich szarpidrutow.
pisage napisał/a:
Akurat w elektryku struny potrzebują mniejszego docisku, to raz.
chcesz powiedzieć że nylon jest twardszy i mniej elastyczny od stali ? , miałeś kiedyś taką gitare w ręku ? Jak byś na takiej stalowe struny naciągnął to by odrazu gryf z płyty wyrwało przy tym samym stroju albo by główka pękła znafco