Wielki szacunek dla Wacha, że pomimo gradu celnych ciosów Klitschki wytrzymał te dwanaście rund
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
nie takich się ze szwagrem pod sklepem obijało
chciałbym nadmienic ze do przedwczoraj nikt nie wiedział kto to jest Mariusz Wach- a dziś mecenasi boksu będa sie spuszczać jaki to ,,wielki,, polak-żenua poziom expert
Brawo Mariusz, jesteś prawdziwym Polakiem! Świetnie się spisałeś! Spuszczam się, spuszczam!
Piwo dla Mariusza za waleczne serce
Hmmm... Szczerze powiedzawszy, poza twardym łbem zbyt wiele nie zaprezentowal. Kliczke doszedl raptem raz czy dwa razy samemu zbierajac harde baty. Technicznie szału nie było, podwojna garda a i tak polowa na twarz wchodzila + wolny jak Wałujew. No ale jest progres, w przeciwienstwie do Adamka dał rade do końca - teraz tylko czekać aż Szpila zmierzy się z ktorymś z Kliczków, dostanie baty i skończą się nasze marzenia na osiągniecie czegokolwiek w królewskiej wadze na następne pare lat
Z Wacha to dobry sparing partner, technicznie bardzo słabo.
Kliczko to wojownik idealny.. warunki siła szybkość technika i przede wszystkim inteligencja.
Wysuwając rękę w przód totalnie zablokował Mariusza, ten nie wiedział jak wyminąć żeby stworzyć akcję.
Wacha trzeba pochwalić za wytrzymałość, ileż on tych ciosów na twarz dostał.
No i dodać do tego fakt gdy raz udało się zaskoczyć Ukraińca:
w przerwie było widać u Władka grymaz bólu i zdziwienie, chyba się nie spodziewał aż takiej petardy.
Podsumowując.. Polak ma dużo lepszy cios i wytrzymałość ale wszystko inne zawodzi.
Wysuwając rękę w przód totalnie zablokował Mariusza, ten nie wiedział jak wyminąć żeby stworzyć akcję.
Wacha trzeba pochwalić za wytrzymałość, ileż on tych ciosów na twarz dostał.
No i dodać do tego fakt gdy raz udało się zaskoczyć Ukraińca:
w przerwie było widać u Władka grymaz bólu i zdziwienie, chyba się nie spodziewał aż takiej petardy.
Podsumowując.. Polak ma dużo lepszy cios i wytrzymałość ale wszystko inne zawodzi.
Napiszę tak: wielki szacun dla Wacha. Dostał 200 razy (sam trafił 3 razy w głowę Kliczki podczas całej "walki") żelaznym młotem - średnio kilkanaście młotków/1 rundę - między oczy i ustał do końca walki! Mistrzostwo świata. Jedno ale: to była walka bokserska, a nie cyrk pt. "Ile może wytrzymać człowiek?". Wach o boksie nie ma zielonego pojęcia. Wyglądał jakby go godzinę przed walką z tartaku wyrwali, bo nikt z Kliczką nie chciał walczyć - taki Wach był drewniany i surowy. Nie wiem, z kim on dotąd walczył i skąd ten rekord, ale wczoraj to był śmiech i kpina, a nie walka o pasy. Najlepszą robotę zrobili niemieccy promotorzy i marketingowcy. Ściągnęli chyba najtańszy i będący najwyżej w (rankingu worków) IBO, WBO itp. worek treningowy, dali mu przed walką hełm i miecz i zrobili z rodowitego Krakowianina... VIKINGA Może to i dobrze, że był wikingiem a nie np. "dumą Polski", bo mielibyśmy większy wstyd na świecie. A tak co najmniej połowa, hali czy też amerykańskich kibiców naprawdę myślała, że Kliczko będzie musiał tłuc się z jakimś wikingiem z dalekiej północy. Pokazał się na ringu John Rambo i zaczęło się 12-rundowe młócenie betonu. Z takiego kiczu zrobić show i to sprzedać ludziom płacącym za bilety i ppv: NIEWIARYGODNE ale możliwe.
Następni, którzy porażkę uznają za sukces. Czym się podniecacie? Tym, że wytrzymał 12 rund z Władimirem Kliczko? To nie jazda figurowa na lodzie, ale boks. Wach był cienki i tyle. Twarda szczęka to nie wszystko. Dał sobie obić ryj jak dziecko. Trafił Kliczkę może 60 razy. Szał.
Później sam Wach mówił, że to nie był jego dzień. To kiedy, ja pytam, byłby jego dzień?
Później sam Wach mówił, że to nie był jego dzień. To kiedy, ja pytam, byłby jego dzień?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów