#MeeToo w Szwecji i fałszywe pomówienie o gwałt

📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 26 minut temu

📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#MeeToo w Szwecji i fałszywe pomówienie o gwałt
Yakov • 2019-12-10, 15:00

Bohaterka ruchu #MeToo została skazana za pomówienie - czytamy na gazeta.pl

Aktorka i bohaterka ruchu #MeeToo Cissi Wallin została skazana przez sztokholmski sąd na karę grzywny za pomówienie dziennikarza "Aftonbladet" Fredrika Virtanena. Kobieta oświadczyła na swoim Instagramie, że dziennikarz ją zgwałcił.

ukryta treść

Skandal wokół dziennikarza "Aftonbladet" Fredrika Virtanena wybuchł 16 października 2017 roku. Tego dnia Cissi Wallin opublikowała na swoim Instagramie post, w którym stwierdziła, że jest ofiarą gwałtu, a sprawcą jest właśnie Virtanen. Dziennikarz zaprzeczał tym oskarżeniom, wskazując, że policja umorzyła postępowanie w tej sprawie już w 2012 roku. Mimo to gazeta "Aftonbladet" przeprowadziła wewnętrzne postępowanie i choć nie zakończyło się ono żadnym konkretnym wnioskiem, Fredrik Virtanen odszedł z pracy.

Po tym, jak Cissi Wallin oskarżyła go o gwałt, Fredrik Virtanen postanowił pociągnąć ją do odpowiedzialności i oskarżył ją o pomówienie. Sąd okręgowy w Sztokholmie przyznał mu rację. W uzasadnieniu wyroku napisano, że Cissi Wallin oskarżyła dziennikarza o bardzo poważne przestępstwo i udostępniła tę informację tysiącom osób, co wpłynęło na jego życie osobiste i zawodowe. Wyrokiem sądu Cissi Wallin ma zapłacić 5 tys. szwedzkich koron grzywny (ponad 2 tys. zł) i wypłacić dziennikarzowi odszkodowanie w wysokości 90 tys. koron (ponad 36 tys. zł).

Fredrik Virtanen skomentował wyrok sądu na swoim blogu. Stwierdził, że jest "szczęśliwy z werdyktu", zaznaczając jednocześnie, że internet niczego nie zapomina, a informacje o skandalu z jego osobą w roli głównej wciąż pozostaną w sieci.

Cissi Wallin opublikowała selfie z wyrokiem sądu na swoim koncie na Instagramie. Jej obrońca zapowiedział, że odwoła się od decyzji wymiaru sprawiedliwości. Obrona uważa, że wyrok sądu może "w zasadzie podważyć cały ruch #MeToo" - relacjonuje "Aftonbladet".

Na zdjęciu poniżej pani pomawiająca i dziennikarz, który stracił przez nią robotę.

Zgłoś

Halman 2019-12-10, 15:11 22

też mi sie wydaje że to nie możliwe z tym gwałtem sadząc po zdjęciu

Zgłoś

andrzejrobert75 2019-12-10, 15:26 5

Pewnie nawet kijem nie chciał tego feministy-tki tknąć i się mści.

Zgłoś

Rejti 2019-12-10, 15:31 6

Zadałeś sobie trud żeby zapoznać się bliżej z tematem? Chyba nie.
Cała sytuacja rozbija się tutaj o to, że jedna kurwa rozbiła się o większą kurwę. Ów Fryderyk Virtanen wspólpracuje z gazetą Aftonbladet, która jest szwedzkim odpowiednikiem Gazety Wyborczej. Virtanen był wielokrotnie posądzany o molestowanie i gwałty, nawet przed nastaniem epoki #metoo, zapewne ze względu na swój status nigdy nie poniósł odpowiedzialności. Tak jak Najsztub może jeździć bez prawa jazdy, bez przeglądu i dokumentów i potrącać ludzi bezkarnie, tak Virtanen może wsadzać sobie małego gdzie mu się podoba... czy ktoś tego chce, czy nie. Kurwa kurwie łba nie urwie

Zgłoś

Yakov 2019-12-10, 15:38 11

Rejti napisał/a:

Ów Fryderyk Virtanen wspólpracuje z gazetą Aftonbladet, która jest szwedzkim odpowiednikiem Gazety Wyborczej. Virtanen był wielokrotnie posądzany o molestowanie i gwałty

Co Ty pierdzielisz za głupoty? Babka go oskarżyła, sąd uniewinnił, ale ona po 5 latach napieprza na instagramie znów to samo. Takie pomówienia to sobie wsadź w 4 litery razem z nią.

Zgłoś

Rejti 2019-12-10, 15:44 5

Yakov napisał/a:

Co Ty pierdzielisz za głupoty? Babka go oskarżyła, sąd uniewinnił, ale ona po 5 latach napieprza na instagramie znów to samo. Takie pomówienia to sobie wsadź w 4 litery razem z nią.

Jesteś zwykłym pożytecznym debilem, jeśli uważasz że czołowy leming na miarę prokopa czy najsztuba jest czysty jak prześcieradełko po praniu i nigdy niczego nie odpierdolił

Zgłoś

Yakov 2019-12-10, 15:48 15

Rejti napisał/a:

czołowy leming na miarę prokopa czy najsztuba jest czysty jak prześcieradełko po praniu i nigdy niczego nie odpierdolił

No tak, zapomniałem że w twoim świecie Prokop wyruchał ci już pół rodziny i dalej siedzi w tym żydowskim tefałenie.
Znów ktoś z Tworek spierdolił.

Zgłoś

zwierzak30 2019-12-10, 16:35 6

Liroy-Od rapu do gwałtu.

Jestem mistrzem pańta.

Zgłoś

mygyry 2019-12-10, 17:30 16

Abstrahując od osoby tego pana i tej pani, to powiedzcie mi, kto kurwa uważa, że taka śmieszna grzywna to wystarczająca kara dla osoby, która w ten sposób może zniszczyć komuś życie? Przecież takie oskarżenie, może ci zniszczyć rodzinę, karierę, znajomości, umieścić cię w więzieniu a nawet po wyjaśnieniu sprawy nie jeden powie "bez powodu by go nie zamknęli", będzie się to ciągnęło za tobą przez resztę życia. Za fałszywe oskarżenia tego typu kara powinna być taka sam jak za gwałt.

A żeby Szwecja była Szwecją (W tym Polska też nie lepsza...)

Cytat:

Włamywacz został nakryty przez emerytkę, która natychmiast wezwała 45-letniego właściciela apartamentu. Nakryty włamywacz porwał 7-letnie dziecko i włożył mu do ust lufę pistoletu. Gdy ojciec dziecka wbiegł do pokoju, miał się rzucić na napastnika.

Szwedzkie media przekazały, że ojciec dziecka tak mocno pobił napastnika, że mężczyzna stracił przytomność.

Gdy funkcjonariusze policji dotarli na miejsce, zdecydowali się aresztować obu mężczyzn. Pobity napastnik został skierowany do szpitala, podczas gdy ojciec dziecka został przewieziony do aresztu.

Zgłoś

kolosasz 2019-12-10, 18:13

Rejti napisał/a:

Zadałeś sobie trud żeby zapoznać się bliżej z tematem? Chyba nie.
Cała sytuacja rozbija się tutaj o to, że jedna kurwa rozbiła się o większą kurwę. Ów Fryderyk Virtanen wspólpracuje z gazetą Aftonbladet, która jest szwedzkim odpowiednikiem Gazety Wyborczej. Virtanen był wielokrotnie posądzany o molestowanie i gwałty, nawet przed nastaniem epoki #metoo, zapewne ze względu na swój status nigdy nie poniósł odpowiedzialności. Tak jak Najsztub może jeździć bez prawa jazdy, bez przeglądu i dokumentów i potrącać ludzi bezkarnie, tak Virtanen może wsadzać sobie małego gdzie mu się podoba... czy ktoś tego chce, czy nie. Kurwa kurwie łba nie urwie

ty, ale najsztuba to ty szanuj

Zgłoś

bafang 2019-12-10, 21:17 6

Przecież facet jest nikim wobec prawa. Niedawno była głośna akcja, gdzie laska typa wywaliła za drzwi nagiego bo rzekomo ją uderzył. Policja go aresztowała, prowadzili go na golasa po osiedlu, wrzucili do aresztu gdzie inni współwięźniowie go zgnoili. Typ informatyk, został skazany za "pobicie" kobiety na prace społeczne przy czyszczeniu kibli. A potem okazało się, że sie pokócił po prostu z laską, chciał się ubrać i wyjść, a ona go wypchnęła w skarpetkach. I zniszczyła karierę, bo filmik i foty są w necie, a na koncie wyrok. Tfu.

Zgłoś

ellsworth 2019-12-10, 23:00 2

Rejti napisał/a:

Jesteś zwykłym pożytecznym debilem, jeśli uważasz że czołowy leming na miarę prokopa czy najsztuba jest czysty jak prześcieradełko po praniu i nigdy niczego nie odpierdolił

Debilem to jesteś ty! "Coś odpierdolił" Potem się okaże, ze to "coś" to przejście przez pasy na czerwonym świetle. Ale co tam za rożnica czy może to był gwałt czy "coś" innego. Jak w tym starym kawale, że na Placu Czerwonym rozdają samochody! Nie na Placu Czerwonym tylko na Placu Rewolucji. Nie samochody, tylko rowery. I nie rozdają, tylko kradną. Taka "prawda".

Zgłoś

gumofc 2019-12-10, 23:01

Buu Szwecja upada... a nie czekaj.

Zgłoś

Wiewór 2019-12-11, 8:52 3

Rejti napisał/a:

Zadałeś sobie trud żeby zapoznać się bliżej z tematem? Chyba nie.
Cała sytuacja rozbija się tutaj o to, że jedna kurwa rozbiła się o większą kurwę. Ów Fryderyk Virtanen wspólpracuje z gazetą Aftonbladet, która jest szwedzkim odpowiednikiem Gazety Wyborczej. Virtanen był wielokrotnie posądzany o molestowanie i gwałty, nawet przed nastaniem epoki #metoo, zapewne ze względu na swój status nigdy nie poniósł odpowiedzialności. Tak jak Najsztub może jeździć bez prawa jazdy, bez przeglądu i dokumentów i potrącać ludzi bezkarnie, tak Virtanen może wsadzać sobie małego gdzie mu się podoba... czy ktoś tego chce, czy nie. Kurwa kurwie łba nie urwie

Właśnie na tym polega metoo. Możesz pomawiać każdego kiedy tylko chcesz. Taka osoba jest automatycznie niszczona i wykluczana ze społeczeństwa. Bez wyroku sądu, bez dowodów, bez prawa do obrony. Wszystko opiera się na słowie "ofiary".
Posądzany to nieskazany więc nie ma żadnej mocy bo nie jest udowodnione.

Metoo powinno zostać uznane, że organizację przestępczą.

Jebana cipa próbowała mu zniszczyć życie i dostała za to grzywnę.
Te wszystkie niby zgwałcone kurwy za takie pomówienia powinny dostawać po 25 lat więzienia.

Zgłoś

Policeman 2019-12-11, 11:55 2

Rejti napisał/a:

Jesteś zwykłym pożytecznym debilem, jeśli uważasz że czołowy leming na miarę prokopa czy najsztuba jest czysty jak prześcieradełko po praniu i nigdy niczego nie odpierdolił

I co z tego gdzie pracuje i kim jest? Rozumiem, że ty jesteś taki prawy i fajny i w ogóle za wolnością i równością wobec prawa, ale dla kogoś z nielubianej gazety masz w worku same kurwa pomówienia i niszczenie życia. Od tego jest sąd żeby skazywał, a nie bulwarowe pierdolenie "wiadomo jaki jest". No to niech mu to udowodnią wpierw, ok?

Kara grzywny za próbę zniszczenia komuś życia, to jest żenada. Powinna dostać taki wyrok jaki dostałby ten facet gdyby się nie wybronił przed fałszywymi oskarżeniami. Powinny być takie zasady - jeśli kobieta została zgwałcona - niech idzie od razu na policję, ewentualnie w ciągu tygodnia, po tym czasie tylko w wyjątkowych okolicznościach [brak fizycznej możliwości] prowadzi się dalej sprawę. Nie rozumiem co to jest za przypominanie sobie po 5-10-15-20-30 latach o jakimś gwałcie. Dopóki była posada, kasa, szansa na rolę - nie no, trochę gwałt, ale nie bardzo. W momencie gdy to się urywa - GEWAŁT!

Zgłoś

Przejdź to ostatniego posta w temacie