Smacznego.
Smacznego.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie, to nie infekcja. To brak higieny.
srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.
srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.
Zgadza się. Choć "normalne" uszy nie powinny mieć takiego problemu nawet przy używaniu patyczków. Częstym problemem jest nie sama nadprodukcja, a inne zagięcie kanalika, które powoduje, że wydzielina nie wydostaje się na zewnątrz tak jak powinna.
Znam osobę, która ma tak tylko z 1 uchem i to ucho zawsze będzie miało skłonność do zapychania się. Drugie jest w porządku.
Pewnie z tego powodu, że to już "się przejadło".
Nie jestem ekspertem ale mam ten problem i jakby ktoś potrzebował porady to mam kilka cennych (nie używam wacików).
srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.
Kutasa też nie myjesz, bo ma naturalną produkcję sera ?
To nawet nie chodzi o samo używanie wacików , lecz oczywiście ich używanie jest bardzo dużym błędem , gdyż w większości wypadków waciki wpychają wydzielinę (woskowinę) w głąb ucha co z biegiem czasu powoduje zatkanie błony bębenkowej , a to z kolei do pogorszenia słuchu
Nie jestem ekspertem ale mam ten problem i jakby ktoś potrzebował porady to mam kilka cennych (nie używam wacików).
Patyczków jak najbardziej można używać, tylko trzeba wiedzieć jak. Nie wpycha się ich w głąb ucha. Wsadzamy je tak głęboko na ile BEZ DOTYKANIA ŚCIANEK pozwala nam kanał. Wtedy niczego nie wepchniemy. Potem przykładamy patyczek do ścianki i przeciągamy po niej patyczkiem poprzez jego wyciąganie. Proste? Jeśli ktoś wsuwa ten wacik już trąc po ściankach to wpycha woskowinę głębiej.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów