______________
☣ 404 tits not found ☣To, że film został nagrany świadczy o tym, że monterzy wcześniej wiedzieli, że będzie "heca"
Jest jeszcze podmuch chwile przed uderzeniem, widać jak jakieś folie i papiery są podrywane "dmuchnięciem" poduszki powietrznej wytworzonej przez spadający element a to znaczy, że nie było za dużo luzu pomiędzy ścianami szybu a spadającym elementem (coś jak tłok w strzykawce) dlatego myślę, że to strop (może świeżo wylewany) szybu się zarwał.
ktoś ma inne przemyślenia?
tu raczej z budowlanką coś nie tak poszło.. rama kabiny zatrzymała się na chwytaczach a na nią coś i masywnego i z dużą prędkością spadło. prowadnice przed drzwiami szybowymi sugerują, że to początkowy etap montażu, prawdopodobnie poziom "0" i przynajmniej jedno piętro w dół. To, że wykończone portale drzwi szybowych a panele drzwi stoją obok każe się domyślać, że to modernizacja a właściwie wymiana dźwigu za tym przemawiają też staromodne kasety wezwań i prawdopodobnie wskaźnik obecności kabiny.
To, że film został nagrany świadczy o tym, że monterzy wcześniej wiedzieli, że będzie "heca"
Jest jeszcze podmuch chwile przed uderzeniem, widać jak jakieś folie i papiery są podrywane "dmuchnięciem" poduszki powietrznej wytworzonej przez spadający element a to znaczy, że nie było za dużo luzu pomiędzy ścianami szybu a spadającym elementem (coś jak tłok w strzykawce) dlatego myślę, że to strop (może świeżo wylewany) szybu się zarwał.
ktoś ma inne przemyślenia?
Świetny strumień świadomości, możesz kontynuować?
tu raczej z budowlanką coś nie tak poszło.. rama kabiny zatrzymała się na chwytaczach a na nią coś i masywnego i z dużą prędkością spadło. prowadnice przed drzwiami szybowymi sugerują, że to początkowy etap montażu, prawdopodobnie poziom "0" i przynajmniej jedno piętro w dół. To, że wykończone portale drzwi szybowych a panele drzwi stoją obok każe się domyślać, że to modernizacja a właściwie wymiana dźwigu za tym przemawiają też staromodne kasety wezwań i prawdopodobnie wskaźnik obecności kabiny.
To, że film został nagrany świadczy o tym, że monterzy wcześniej wiedzieli, że będzie "heca"
Jest jeszcze podmuch chwile przed uderzeniem, widać jak jakieś folie i papiery są podrywane "dmuchnięciem" poduszki powietrznej wytworzonej przez spadający element a to znaczy, że nie było za dużo luzu pomiędzy ścianami szybu a spadającym elementem (coś jak tłok w strzykawce) dlatego myślę, że to strop (może świeżo wylewany) szybu się zarwał.
ktoś ma inne przemyślenia?
Mądrego to i przyjemnie posłuchać, a w sumie to poczytać.
Powiem Ci kolego, że tak klarownie przekazałeś informacje, że tak jak wcześniej chuja widziałem na filmie, tak teraz czuję się jak ekspert w dziedzinie montażu wind i mam oczy szeroko otwarte
Szacun
tu raczej z budowlanką coś nie tak poszło.. rama kabiny zatrzymała się na chwytaczach a na nią coś i masywnego i z dużą prędkością spadło. prowadnice przed drzwiami szybowymi sugerują, że to początkowy etap montażu, prawdopodobnie poziom "0" i przynajmniej jedno piętro w dół. To, że wykończone portale drzwi szybowych a panele drzwi stoją obok każe się domyślać, że to modernizacja a właściwie wymiana dźwigu za tym przemawiają też staromodne kasety wezwań i prawdopodobnie wskaźnik obecności kabiny.
To, że film został nagrany świadczy o tym, że monterzy wcześniej wiedzieli, że będzie "heca"
Jest jeszcze podmuch chwile przed uderzeniem, widać jak jakieś folie i papiery są podrywane "dmuchnięciem" poduszki powietrznej wytworzonej przez spadający element a to znaczy, że nie było za dużo luzu pomiędzy ścianami szybu a spadającym elementem (coś jak tłok w strzykawce) dlatego myślę, że to strop (może świeżo wylewany) szybu się zarwał.
ktoś ma inne przemyślenia?
wyczerpałęś temat nie da się nic dodać.....
______________
Ateizm jest dziełem teologów.Hugo Dionizy Steinhaus
Na elektroda.pl sobie popiszcie.
Albo przeciwwaga się uwolniła z szyn.
za tym przemawiała by masa (energia uderzenia) ale:
1. przeciwwaga zwykle jest przy jednej ze ścian i prowadzona w prowadnicach więc jej uwolnienie nie spowodowało by uderzenia w ramę a tym bardziej podmuchu.
2. w dźwigach przeciwwage montuje się praktycznie na końcu i na dole szybu jeśli chodzi o montaż mechaniczny a tutaj nie są jeszcze zamontowane prowadnice ramy
3. na końcu filmu widać dość gruby (25-30cm) szary element w poprzek szybu a przeciwwaga raczej będzie czarna albo ruda
chyba, że jakiś błąd monterzy popełnili i przeciwwaga faktycznie wyszła z prowadnic (np niedokręcone prowadnice po pionowaniu) plus nieprawidłowy montaż mocowania lin nośnych (liny się nie urwały bo na jednej można trzy dźwigi powiesić i jeszcze będzie trochę zapasu a takich lin instalowanych jest 4-8 (między bajki włóżcie opowieści jak to liny się w dźwigu zerwały)
tu raczej z budowlanką coś nie tak poszło.. rama kabiny zatrzymała się na chwytaczach a na nią coś i masywnego i z dużą prędkością spadło. prowadnice przed drzwiami szybowymi sugerują, że to początkowy etap montażu, prawdopodobnie poziom "0" i przynajmniej jedno piętro w dół. To, że wykończone portale drzwi szybowych a panele drzwi stoją obok każe się domyślać, że to modernizacja a właściwie wymiana dźwigu za tym przemawiają też staromodne kasety wezwań i prawdopodobnie wskaźnik obecności kabiny.
To, że film został nagrany świadczy o tym, że monterzy wcześniej wiedzieli, że będzie "heca"
Jest jeszcze podmuch chwile przed uderzeniem, widać jak jakieś folie i papiery są podrywane "dmuchnięciem" poduszki powietrznej wytworzonej przez spadający element a to znaczy, że nie było za dużo luzu pomiędzy ścianami szybu a spadającym elementem (coś jak tłok w strzykawce) dlatego myślę, że to strop (może świeżo wylewany) szybu się zarwał.
ktoś ma inne przemyślenia?
Ja myślę, że coś jebło.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów