PRZYPOMINAM! Warszawa placi 800 milionow rocznie JANOSIKOWEGO , podatku ktory ratuje gminy w calej Polsce, dlatego sa dziury, mosty sie sypia, nie ma kasy na sprzatanie. To tak jakby co 3 lata budowala stadion narodowy. Za te kwote mozna byloby budowac 30 parkingow podziemnych rocznie! To dzieki poslom z prowincji(a jest ich zdecydowana wiekszosc) nie ma szans na to zeby stolica tego kraju wygladala dobrze, a biedniu ludzie z prowincji mogli przenosic sie do miast i tu pracowac, zarabiac , uczyc sie. To nie przypadek ze ceny mieszkan sa tak wysokie w Warszawie pomimo tak niskiego standardu uslug jakie oferuje to miasto. Mozecie pluc na bufetowa, kaczynskiego, forever, ale ekonomia to jedyny czynnik jaki na prawde gra role.