61
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
I dobrze, eliminować zjebologów. Powodzie się zdarzały i bez dezodorantów.
1) Emisja CO2 jest największa w krajach które mają w dupie pakiety klimatyczne
2) Ograniczmy krowie placki
3) Niszczenie gospodarek w imię ekologii to strzelanie sobie w stopę.
4) Ocieplenie przyjdzie tak czy tak ze względu na epoki klimatyczne a nie działalność człowieka głąby,
5) Jest sens dbać o ekologię, ale z głową a nie robiąc z siebie łosia.
2) Ograniczmy krowie placki
3) Niszczenie gospodarek w imię ekologii to strzelanie sobie w stopę.
4) Ocieplenie przyjdzie tak czy tak ze względu na epoki klimatyczne a nie działalność człowieka głąby,
5) Jest sens dbać o ekologię, ale z głową a nie robiąc z siebie łosia.
"Ocieplenie przyjdzie tak czy tak ze względu na epoki klimatyczne a nie działalność człowieka głąby"
Tak, a po nim epoka lodowcowa później znowu ocieplenie, po nim epoka lodowcowa i tak w kółko Macieju do końca świata. I jeden dzień dłużej
Jesteśmy zbyt młodą rasą by wiedzieć jakie były przyczyny zmian klimatu w przeszłości. My się tylko tego domyślamy z wykopalisk.
Tak, a po nim epoka lodowcowa później znowu ocieplenie, po nim epoka lodowcowa i tak w kółko Macieju do końca świata. I jeden dzień dłużej
Jesteśmy zbyt młodą rasą by wiedzieć jakie były przyczyny zmian klimatu w przeszłości. My się tylko tego domyślamy z wykopalisk.
Owszem, ale faktem jest, że zmiany klimatyczne od zawsze są i twierdzenie, że możemy na nie wpływać jest śmieszne.
Aaa i ludzie nie są żadną "rasą". Ludzie dzielą się na rasy
Aaa i ludzie nie są żadną "rasą". Ludzie dzielą się na rasy
Prawda jest taka ze cale to globalne ocieplenie jest tylko po to zeby komus kieszenie napchac.
Jak bysmy za pieniadze wladowane w "ekologie" posadzili drzewa to mieli bysmy pare stopni mniej na swiecie, w chuj budulca i problem glodu tez by sie rozwiazal.
Jak bysmy za pieniadze wladowane w "ekologie" posadzili drzewa to mieli bysmy pare stopni mniej na swiecie, w chuj budulca i problem glodu tez by sie rozwiazal.
Tu mamy pokazane ladnie zmiany temperatur na Ziemi na przestrzeni wieków:
sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/486904_505052452868666_1969241583_n.jpg
A sranie w banie o globalnym ociepleniu wymyslily jakies eko-kurwy zeby sie dorobic na nas i podatku klimatycznym. Zawsze jak jakis frajer z greenpeace podbija do mnie na ulicy i pyta czy dobrze mi sie ta nazwa kojarzy to mowie, ze nie i ze sa zjebanymi ekoterrorystami ktorzy potrafia sie tylko do drzew przypinac lancuchami. Banda ekociot kurwaaa.
sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/486904_505052452868666_1969241583_n.jpg
A sranie w banie o globalnym ociepleniu wymyslily jakies eko-kurwy zeby sie dorobic na nas i podatku klimatycznym. Zawsze jak jakis frajer z greenpeace podbija do mnie na ulicy i pyta czy dobrze mi sie ta nazwa kojarzy to mowie, ze nie i ze sa zjebanymi ekoterrorystami ktorzy potrafia sie tylko do drzew przypinac lancuchami. Banda ekociot kurwaaa.
Wiem, że nie będzie to popularne co napiszę, ale globalne ocieplenie jest realne. W dodatku obecne zużycie paliw kopalnych jest tak wysokie, że ropa skończy się za 30-40 lat, uran za ok 30 lat( zastanawia mnie po co my tą elektrownię atomową budujemy), jedynie węgla mamy na 200 lat. Niestety musimy zacząć szukać alternatywnych źródeł energii, ale jak narazie nie mamy takiej technologii. Podatek klimatyczny to rzeczywiście gowno, które w niczym nam nie pomoże, a jedynie spowoduje, że za 20 lat będziemy robić zabawki dla dzieci w Chinach.
1. Globalne ocieplenie jest faktem. Zdarzy się tak jak już się zdarzało setki o ile nie tysiące razy.
2. Wpływ całej cywilizacji człowieka na zawartość CO2 w atmosferze jest szacowany na poziomie 2-3 promili.
3. W "walkę z globalnym ocipieniem" bawi się dość krajów, żeby ustukać 30% całkowitej emisji CO2 przez ludzi, co daje powalający niecały promil w skali globu (punkt 2 x punkt 3)
4. Ale to wszystko jeden chuj, bo ... wzrost CO2 w atmosferze jest SKUTKIEM, a nie przyczyną globalnego ocieplenia. Im cieplejsza woda w oceanach tym mniej CO2 można w nich rozpuścić - fizyczny fakt dość łatwy do sprawdzenia nawet w warunkach domowych - polecam google. Jak ktoś leniwy to niech tego brata od adbustera poprosi o eksperyment.
5. Im cieplej i im więcej CO2 tym więcej roślin na świecie = mniej głodu na świecie. A jak pokazuje przykład Arabii Saudyjskiej w miejscach dobrze ogrzanych można banalnie łatwo destylować wodę pitną z morskiej. Oni już wywalili gruba kasę na opracowanie porządnej i wydajne technologii do takiej destylacji, a co najlepsze nie opatentowali tego, żeby inni mogli sobie wodę destylować. Jak wydajny to jest proces niech zobrazuje fakt, że w Arabii Saudyjskiej około 85% wody pitnej pochodzi z destylacji.
6. Podsumowując pkt 5 - globalne ocieplenie ma dużo większą szanse zaradzić brakom wody pitnej i żywności, niż jakakolwiek misja humanitarna albo rezolucja ONZ.
7. I punkt najważniejszy: JA lubię ciepło.
2. Wpływ całej cywilizacji człowieka na zawartość CO2 w atmosferze jest szacowany na poziomie 2-3 promili.
3. W "walkę z globalnym ocipieniem" bawi się dość krajów, żeby ustukać 30% całkowitej emisji CO2 przez ludzi, co daje powalający niecały promil w skali globu (punkt 2 x punkt 3)
4. Ale to wszystko jeden chuj, bo ... wzrost CO2 w atmosferze jest SKUTKIEM, a nie przyczyną globalnego ocieplenia. Im cieplejsza woda w oceanach tym mniej CO2 można w nich rozpuścić - fizyczny fakt dość łatwy do sprawdzenia nawet w warunkach domowych - polecam google. Jak ktoś leniwy to niech tego brata od adbustera poprosi o eksperyment.
5. Im cieplej i im więcej CO2 tym więcej roślin na świecie = mniej głodu na świecie. A jak pokazuje przykład Arabii Saudyjskiej w miejscach dobrze ogrzanych można banalnie łatwo destylować wodę pitną z morskiej. Oni już wywalili gruba kasę na opracowanie porządnej i wydajne technologii do takiej destylacji, a co najlepsze nie opatentowali tego, żeby inni mogli sobie wodę destylować. Jak wydajny to jest proces niech zobrazuje fakt, że w Arabii Saudyjskiej około 85% wody pitnej pochodzi z destylacji.
6. Podsumowując pkt 5 - globalne ocieplenie ma dużo większą szanse zaradzić brakom wody pitnej i żywności, niż jakakolwiek misja humanitarna albo rezolucja ONZ.
7. I punkt najważniejszy: JA lubię ciepło.
nie mylcie Ekologów z "ekologami". Polecam książkę prof. Weinera "Życie i ewolucja biosfery. Podręcznik ekologii ogólnej". widzę że niektórzy piszą konkretnie, ale watro się douczyć 
@ PanZorro
Pierdolenie o szopenie, nie wiem skad kolego masz informacje, ale musisz je uzupelnic. Co rusz znajduja nowe zrodla ropy, a uranu jest jeszcze w chuj i jeszcze wiecej. Przytocze Ci pare faktow:
"(...) rozwój nowych generacji reaktorów – IV generacji na neutronach prędkich – z
zamkniętym cyklem paliwowym, pozwoli na lepsze wykorzystanie uranu naturalnego, zwiększając
produkcję energii elektrycznej z jednostki paliwa stukrotnie. Po wprowadzeniu nowych technologii
reaktorowych istniejące zasoby uranu pozwolą na produkcję energii elektrycznej z wykorzystaniem
reaktorów jądrowych przez tysiące lat (...)
Wydany w roku 2008 coroczny raport IAEA/IEA OECD “Uranium 2007: Resources, Production and
Demand”, znany jako Red Book, ocenia znane zasoby uranu,które mogą być eksploatowane przy
kosztach nizszych od USD 130/kg na 5,5 miliona ton. Dla porównania - w roku 2005 zasoby te
oceniano na 4,7 miliona ton. Nie rozpoznane zasoby, o których istnieniu mozna wnioskować z
budowy struktur geologicznych, oceniane są na 10,5 miliona ton.
Z analizy danych wynika, ze rozpoznane zasoby uranu w eksploatowanych złozach, przy obecnym
tempie ich wykorzystania (rok 2006 – 66 500 ton U/rok) starczą na 85 lat.
Wszystkie konwencjonalne (bogate w uran) złoza wynoszące 16 872 700 tU pozwolą na zapewnienie
dostaw paliwa uranowego przez 300 lat, jednakze to będzie wymagało nowych inwestycji.
Dodatkowym źródłem uranu są fosforyty, złoza których nadające się do eksploatacji zawierają ok. 35
milionów ton uranu.
W przyszłości wykorzystanie plutonu uzyskiwanego z przerobu paliwa w reaktorach na neutronach
termicznych, w paliwach mieszanych MOX i wprowadzenie reaktorów powielających na reaktorach
prędkich zwiększą potencjał energetyczny obecnie znanych zasobów uranu 70 krotnie i starczy go
wtedy na co najmniej 3000 lat, przy obecnym tempie zuzycia.(...)"
Pierdolenie o szopenie, nie wiem skad kolego masz informacje, ale musisz je uzupelnic. Co rusz znajduja nowe zrodla ropy, a uranu jest jeszcze w chuj i jeszcze wiecej. Przytocze Ci pare faktow:
"(...) rozwój nowych generacji reaktorów – IV generacji na neutronach prędkich – z
zamkniętym cyklem paliwowym, pozwoli na lepsze wykorzystanie uranu naturalnego, zwiększając
produkcję energii elektrycznej z jednostki paliwa stukrotnie. Po wprowadzeniu nowych technologii
reaktorowych istniejące zasoby uranu pozwolą na produkcję energii elektrycznej z wykorzystaniem
reaktorów jądrowych przez tysiące lat (...)
Wydany w roku 2008 coroczny raport IAEA/IEA OECD “Uranium 2007: Resources, Production and
Demand”, znany jako Red Book, ocenia znane zasoby uranu,które mogą być eksploatowane przy
kosztach nizszych od USD 130/kg na 5,5 miliona ton. Dla porównania - w roku 2005 zasoby te
oceniano na 4,7 miliona ton. Nie rozpoznane zasoby, o których istnieniu mozna wnioskować z
budowy struktur geologicznych, oceniane są na 10,5 miliona ton.
Z analizy danych wynika, ze rozpoznane zasoby uranu w eksploatowanych złozach, przy obecnym
tempie ich wykorzystania (rok 2006 – 66 500 ton U/rok) starczą na 85 lat.
Wszystkie konwencjonalne (bogate w uran) złoza wynoszące 16 872 700 tU pozwolą na zapewnienie
dostaw paliwa uranowego przez 300 lat, jednakze to będzie wymagało nowych inwestycji.
Dodatkowym źródłem uranu są fosforyty, złoza których nadające się do eksploatacji zawierają ok. 35
milionów ton uranu.
W przyszłości wykorzystanie plutonu uzyskiwanego z przerobu paliwa w reaktorach na neutronach
termicznych, w paliwach mieszanych MOX i wprowadzenie reaktorów powielających na reaktorach
prędkich zwiększą potencjał energetyczny obecnie znanych zasobów uranu 70 krotnie i starczy go
wtedy na co najmniej 3000 lat, przy obecnym tempie zuzycia.(...)"
zatrucie naszego srodowiska caly czas rosnie co jest faktem, nie mozna tego az tak ignorowac.
Czy tego chcemy czy nie musimy przejsc na odnawialne zrodla albo energetyke nuklearna, bo jesli taki zapotrzebowanie bedziemy zaspokajac poprzez wegiel rope to nasi wnukowie beda sie rodzic w maskach.
Czy tego chcemy czy nie musimy przejsc na odnawialne zrodla albo energetyke nuklearna, bo jesli taki zapotrzebowanie bedziemy zaspokajac poprzez wegiel rope to nasi wnukowie beda sie rodzic w maskach.
Globalne ocieplenie wywołane przez działalność człowieka jest niezaprzeczalnym faktem naukowym.
Nikt nie poddawał tego w wątpliwość, zanim w Ameryce nie doszła do władzy marionetka koncernów paliwowych Georg W. Bush. Wy tam na górze też jesteście takimi marionetkami, tylko głupimi, bo nie macie żadnej kasy z powtarzania pseudonaukowych kłamstw.
Nikt nie poddawał tego w wątpliwość, zanim w Ameryce nie doszła do władzy marionetka koncernów paliwowych Georg W. Bush. Wy tam na górze też jesteście takimi marionetkami, tylko głupimi, bo nie macie żadnej kasy z powtarzania pseudonaukowych kłamstw.
@ Twin
Nie bierzesz jednego pod uwagę, a mianowicie tego, że energia atomowa pokrywa tylko 2.5% zapotrzebowania na energię i tego, że Ameryka Płd dopiero się rozwija, co oznacza, że zapotrzebowanie na energie wzrośnie. Co do nowo odkrytych złóż ropy, to jakoś nie pamietam takowych, no chyba że masz na mysli olej z piasków roponośnych w Kanadzie, ktorego produkcja kosztuje 30$ za baryłkę w porównaniu do 1$ za baryłkę z Iraku.
Nie bierzesz jednego pod uwagę, a mianowicie tego, że energia atomowa pokrywa tylko 2.5% zapotrzebowania na energię i tego, że Ameryka Płd dopiero się rozwija, co oznacza, że zapotrzebowanie na energie wzrośnie. Co do nowo odkrytych złóż ropy, to jakoś nie pamietam takowych, no chyba że masz na mysli olej z piasków roponośnych w Kanadzie, ktorego produkcja kosztuje 30$ za baryłkę w porównaniu do 1$ za baryłkę z Iraku.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów