Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ludzkość musi pojąć, że trzeba dotrzeć do marsa i proteańskich ruin, odkryć efekt masy i przekaźnik masy, skoczyć, zadomowić się w międzygalaktycznej Cytadeli, zlikwidować granice i stworzyć ziemskie Przymierze.
Po drodze tylko mała wojna pierwszego kontaktu z Turianami, ale ogólnie będzie ok, zanim nie wpadną żniwiarze.
Tacy jak ty stanowia wiekszosc Polakow w tych czasach. Wy nie bedziecie sie bic za Polske. Nie bedziecie bic sie za nic poniewaz pojecie jakichkolwiek wartosci w zyciu jest wam calkowicie obce. Smiac mi sie z was chce. Zdolni jestescie jedynie zryc, srac i niestety rozmnazac sie. Nie pozdrawiam.
Akurat wartości w życiu nijak się nie mają do wydumanego, patriotycznego poczucia "obowiązku" obrony swojego kraju. Tym bardziej, że walka przypominałaby starania ślepego domowego kota próbującego wpierdolić tygrysa. Normalnie myślący człowiek zabierze bliskich i ucieknie najdalej jak się da. No ale komu ja to mówię. Prawdziwy bohater taki jak Ty pobiegnie z kupą na kiju rzucić się na rosyjskie gniazda artylerii.
Śmieszni jesteście. A co do 4'tej rano i ultimatum, że Ukraina ma oddać Krym to bzdura, Rosja zdementowała to już dawno temu. Tego, że media muszą mieć pożywkę a dezinformacja jest w cenie też nie wiecie. Więcej własnego myślenia, mniej te fau enu.
Czyli myślisz, że jeśli nic nie będziemy robić, to ruscy zostawią Polskę bez szkody gdyby doszło do wojny?
Jeśli nie widzisz różnicy między obroną swojego terytorium w ostateczności, a pakowaniem się SAMOISTNIE z własnego wyboru w jakiś konflikt na linii Ruskie-Ukraina to fajnie masz
Tak teoretycznie to wszyscy (w sensie; zdecydowana większość ) ludzie mogą wyjść na ulice, zrobić pochód, nieść transparenty, a na transparentach mieć napisane "politycy, jak chcecie iść na wojnę to bez nas" + wysłać petycję w takim tonie. Można by się totalnie odciąć od kwestii wojny. I w internet puścić informacje o odcięciu się obywateli od konfliktów zbrojnych...
No ale to scenariusz zakładający, że większość nie jest nierozgarniętymi baranami, więc to tylko gdybanie.
edit:
Oj, żeś dowalił do pieca
Mam wartości ale nie mam zamiaru ginąć za państwo bo to jest dla mnie tak abstrakcyjny i durny wytwór służący do manipulacji, że mi się śmiać chce jak mi ktoś o obronie państwa wspomina.
Oczywiscie. Jesli dla ciebie ojczyzna = politycy i rzad to nie mam pytan.
Tacy jak ty stanowia wiekszosc Polakow w tych czasach. Wy nie bedziecie sie bic za Polske. Nie bedziecie bic sie za nic poniewaz pojecie jakichkolwiek wartosci w zyciu jest wam calkowicie obce. Smiac mi sie z was chce. Zdolni jestescie jedynie zryc, srac i niestety rozmnazac sie. Nie pozdrawiam.
Za to tacy jak Ty siedzieli w rządzie Rzeczypospolitej w przeddzień wybuchu IIwś i majaczyli o wyższych wartościach, po czym uwikłali naród w najkrwawszą wojnę w naszych dziejach i spierdolili do Rumunii.
Trzeba być kompletnym idiotą, aby sądzić, że polityczny i militarny wypierdek, jakim jest III RP, może jakkolwiek wpłynąć na politykę Rosji. Tak samo zresztą, jak II RP nie miała szans stawić czoła III Rzeszy ani ZSRR w 39. Z tą różnicą, że dzisiaj nikt nie potrzebowałby całego miesiąca, aby nas rozpierdolić. Jedyne, co jesteśmy w stanie wywalczyć na dzień dzisiejszy, to granica rosyjsko-niemiecka. No i honor, oczywiście. Okupiony setkami tysięcy, jak nie milionami ofiar, ale honor jest przecież w polityce najważniejszy, oczywiście...
Akurat wartości w życiu nijak się nie mają do wydumanego, patriotycznego poczucia "obowiązku" obrony swojego kraju. Tym bardziej, że walka przypominałaby starania ślepego domowego kota próbującego wpierdolić tygrysa. Normalnie myślący człowiek zabierze bliskich i ucieknie najdalej jak się da. No ale komu ja to mówię. Prawdziwy bohater taki jak Ty pobiegnie z kupą na kiju rzucić się na rosyjskie gniazda artylerii.
Śmieszni jesteście. A co do 4'tej rano i ultimatum, że Ukraina ma oddać Krym to bzdura, Rosja zdementowała to już dawno temu. Tego, że media muszą mieć pożywkę a dezinformacja jest w cenie też nie wiecie. Więcej własnego myślenia, mniej te fau enu.
Kwintesenja myslenia slabeuszy. Zobaczymy jak nie bedziesz mial dokad uciekac. Wtedy co zrobisz? Sepukku bo "ja sie nie bije za barwy narodowe"? Jacy obywatele taki kraj. Polska to w coraz wiekszym stopniu kraj slabeuszy dzieki takim jak ty. Coraz mniej ludzi ma jaja i potrafi sie postawic. Przez takich ludzi wlasnie kiwaja spoleczenstwo jak chca bo wystarczy dac wam iluzoryczne poczucie bezpieczenstwa i miche kaszy, a juz nawet od miski oczu nie oderwiecie.
Oczywiscie. Jesli dla ciebie ojczyzna = politycy i rzad to nie mam pytan.
Ej, wielki patrioto, powiedz mi coś o podpisie pod profilem:
Skąd: Northamptonshire, UK
Ej, wielki patrioto, powiedz mi coś o podpisie pod profilem:
Skąd: Northamptonshire, UK
No i? Dzialania RZADU niestety sprawily, ze wyjechalem z Polski. To czyni mnie nie-patriota? Rozumiem, ze Polacy walczacy w 2giej wojnie w ramach armii zagranicznych to tez nie byli patrioci?
Za to tacy jak Ty siedzieli w rządzie Rzeczypospolitej w przeddzień wybuchu IIwś i majaczyli o wyższych wartościach, po czym uwikłali naród w najkrwawszą wojnę w naszych dziejach i spierdolili do Rumunii.
Nie wiedziałem, że udział Polski w 2 wojnie zależał od naszego rządu. Człowiek codziennie się dowiaduje nowych rzeczy.
Oczywiscie. Jesli dla ciebie ojczyzna = politycy i rzad to nie mam pytan.
Dla mnie ojczyzna=? i tylko tyle. Nie mam definicji ojczyzny. w rozmowach z ludźmi zwykle pytam o ich definicję, a później ich pogląd kontestuję, a czasem nawet kompromituję jak ktoś ma wyjątkowo głupią definicję.
Tak realnie to ile ludzi tyle definicji ojczyzny. Ale jeśli umownie przyjmiemy, że teren o nazwie Polska to ojczyzna, to w sytuacji gdy Polska zostaje napadnięta to ja się przemieszczam na teren gdzie wojny nie ma bo wagi do kawałka gruntu i kilku budynków nie przywiązuję. Sory ale mam tylko jedno życie i nie mam zamiaru go marnować na idiotyczną walkę o kawałek ziemi.
No i? Dzialania RZADU niestety sprawily, ze wyjechalem z Polski. To czyni mnie nie-patriota? Rozumiem, ze Polacy walczacy w 2giej wojnie w ramach armii zagranicznych to tez nie byli patrioci?
łatwo być patriotą za granicą.
Nie wiedziałem, że udział Polski w 2 wojnie zależał od naszego rządu. Człowiek codziennie się dowiaduje nowych rzeczy.
No to właśnie się dowidziałeś. O ultimatum Hitlera dotyczącym Gdańska i pasa ziemi, łączącego WMG z Rzeszą, pewnie też nie wiedziałeś?
Wystarczyło wtedy nie pierdolić głupot i ustąpić, zamiast bić się o Bałtyk, a przetrwalibyśmy wojnę jak chociażby Czesi, a jakby dobrze poszło, to po wojnie zamiast PRL-u mielibyśmy niepodległe państwo polskie, zamiast ruiny, masowych mogił i władzy ludowej.
Co najlepsze, nasz rząd postanowił walczyć, chociaż Zachód zdążył się już wypiąć na Czechosłowację i dla średnio rozgarniętego szympansa było oczywiste, że za Polskę też nikt dupy nie ruszy.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów