Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
No i? Dzialania RZADU niestety sprawily, ze wyjechalem z Polski. To czyni mnie nie-patriota? Rozumiem, ze Polacy walczacy w 2giej wojnie w ramach armii zagranicznych to tez nie byli patrioci?
Pokrętna logika hipokryty. Słodko się tłumaczysz. Działania rządu zmusiły Cię do emigracji a teraz inne działania tego samego rządu w sprawie Ukrainy nie mogą przełożyć się na takie samo postępowanie z mojej strony (czyt. ucieczkę) bo zostanę słabeuszem bez poczucia wartości? Trzeba było dążyć za wszelką cenę do poprawy sytuacji i trwać w zaparte przy swojej ukochanej ojczyźnie polaczku. Czemu tak nie zrobiłeś? Poszedłeś na łatwiznę? Wstyd i hańba, prawdziwy patriota przecież nigdy nie schodzi z okrętu!
Z was wielcy "patrioci" na emigracji pozostaje się tylko śmiać.
No to właśnie się dowidziałeś. O ultimatum Hitlera dotyczącym Gdańska i pasa ziemi, łączącego WMG z Rzeszą, pewnie też nie wiedziałeś?
Wystarczyło wtedy nie pierdolić głupot i ustąpić, zamiast bić się o Bałtyk, a przetrwalibyśmy wojnę jak chociażby Czesi, a jakby dobrze poszło, to po wojnie zamiast PRL-u mielibyśmy niepodległe państwo polskie, zamiast ruiny, masowych mogił i władzy ludowej.
Co najlepsze, nasz rząd postanowił walczyć, chociaż Zachód zdążył się już wypiąć na Czechosłowację i dla średnio rozgarniętego szympansa było oczywiste, że za Polskę też nikt dupy nie ruszy.
Twierdzisz, że Adolfik by się zadowolił Gdańskiem i dał nam spokój? No błagam. Jesteśmy w takim miejscu Europy, że nie ma takiej opcji, żeby nie zostać wmieszanym w wojnę. Już nawet nie wspomnę, że nie same Niemcy nas zaatakowały. Co mieliśmy oddać ruskom, żeby nas oszczędzili? Kresy? Czy może gdybyśmy oddali Hitlerowi co chciał to by nie było paktu Ribbentrop-Mołotow i Stalin by siedział grzecznie na kremlu?
Twierdzisz, że Adolfik by się zadowolił Gdańskiem i dał nam spokój? No błagam. Jesteśmy w takim miejscu Europy, że nie ma takiej opcji, żeby nie zostać wmieszanym w wojnę. Już nawet nie wspomnę, że nie same Niemcy nas zaatakowały. Co mieliśmy oddać ruskom, żeby nas oszczędzili? Kresy? Czy może gdybyśmy oddali Hitlerowi co chciał to by nie było paktu Ribbentrop-Mołotow i Stalin by siedział grzecznie na kremlu?
Gdybać to sobie można. Fakty są takie, że podjęto najgłupszą z możliwych decyzji - w obliczu obustronnego zagrożenia postanowiono wypiąć się na obie strony, liczyć na cudowną odsiecz Zachodu i się wykrwawiać w bezsensownej wojnie z dwiema największymi potęgami na kontynencie.
"No błagam".
Jakoś dziwnym trafem państwa, z których dzisiaj się śmiejemy, bo ustąpiły Hitlerowi (Francja czy Czechosłowacja) wyszły z wojny w znacznie lepszym stanie niż my. A to dlatego, że kierowały się rozsądkiem i przeliczały siły na zamiary, natomiast nasza historia to ciąg romantycznych zrywów zakończonych rzeziami.
Tak samo zresztą, jak II RP nie miała szans stawić czoła III Rzeszy ani ZSRR w 39
Gwoli ścisłości, gdyby nie Stalin to Hitler dostałby sraczki od swojego blitzkriegu. Broniliśmy się dużo dłużej niż zakładała Rzesza a na wschodzie kraju mobilizowaliśmy armię, którą jednak momentalnie (niespodziewanie) Stalin rozbroił. W 39 Hitler nie miał nawet potężnych tygrysów, właściwie to gówno miał, a do tego żałośni niemieccy żołdacy którzy malutkie westerplatte zdobywali przez tydzień.. Szkoda gadać.
A co do waszych dyskusji, to już dawno się tak nie uśmiałem. Patriota z Anglii, kilku egocentryków, paru zwykłych debili a tematem burzy mózgów - miłość do ojczyzny i ukraina.
Hahahaha i ja miałbym nadstawiać karku na froncie za takich imbecyli jak ten zjeb z UK? Już lecę. Patrzcie jak mi skrzydła rosną.
Dzisiaj już nie ma takiego zacofania jak 100 lat temu. Nie ma tak, że za granicą są "inni" ludzie.. Dawniej na obczyźnie człowiek czuł się jak na innej planecie, a dzisiaj? Angielski znam, swoją robotę znam i na dobrą sprawę mogę żyć WSZĘDZIE! Chuj mnie interesuje wasz "kraj". Co to jest kraj? Kamierdolce? Nie. Drzewa? Nie. Budynki? Nie. Państwo tworzą OBYWATELE, czyli WY. W 39 może społeczeństwo było inne, może było warte tego, by za nie umrzeć. Ale dzisiaj to ja mogę na was (może z wyjątkami) splunąć i kopnąć w ryj za głupotę. Pozdrawiam polaków.
Pokrętna logika hipokryty. Słodko się tłumaczysz. Działania rządu zmusiły Cię do emigracji a teraz inne działania tego samego rządu w sprawie Ukrainy nie mogą przełożyć się na takie samo postępowanie z mojej strony (czyt. ucieczkę) bo zostanę słabeuszem bez poczucia wartości? Trzeba było dążyć za wszelką cenę do poprawy sytuacji i trwać w zaparte przy swojej ukochanej ojczyźnie polaczku. Czemu tak nie zrobiłeś? Poszedłeś na łatwiznę? Wstyd i hańba, prawdziwy patriota przecież nigdy nie schodzi z okrętu!
Z was wielcy "patrioci" na emigracji pozostaje się tylko śmiać.
Nie musze sie tlumaczyc nikomu. Polaczkiem to jestes ty. Roznica jest taka, ze ja pojde w boj za kraj bedac za granica, a ty smieszny "menszczyzno" z Polski bedziesz uciekal. Jak powiedzialem. Dla mnie Polska to nie rzad. Dla ciebie Polska to nic. Tu sie roznimy. "Menszczyzno".
PS. JAk juz bedziesz spierdalal z kraju to nie zapomnij zabrac drugiej pary "rurek".
Dla mnie Polska to nie rzad.
To w takim razie czym jest dla ciebie Polska? Podaj swoją definicję mój ty wojowniczy patrioto
Gdybać to sobie można. Fakty są takie, że podjęto najgłupszą z możliwych decyzji - w obliczu obustronnego zagrożenia postanowiono wypiąć się na obie strony, liczyć na cudowną odsiecz Zachodu i się wykrwawiać w bezsensownej wojnie z dwiema największymi potęgami na kontynencie.
"No błagam".
Jakoś dziwnym trafem państwa, z których dzisiaj się śmiejemy, bo ustąpiły Hitlerowi (Francja czy Czechosłowacja) wyszły z wojny w znacznie lepszym stanie niż my. A to dlatego, że kierowały się rozsądkiem i przeliczały siły na zamiary, natomiast nasza historia to ciąg romantycznych zrywów zakończonych rzeziami.
Tylko, że zasadniczo wolą Hitlera nie było pozyskanie Gdańska, wolą Stalina nie było pozostanie w swoich granicach. Przetoczenie się tego po nas było nieuniknionym następstwem. Wojna skończyła się tak, jak się skończyła. Mogła się skończyć inaczej i wtedy sytuacja Francji czy Czechosłowacji mogła być zupełnie inna. Francja jako republika ZSRR? Czechy jako część tysiącletniej rzeszy? Znając skutki łatwo wygłaszać wyrok.
Nie musze sie tlumaczyc nikomu. Polaczkiem to jestes ty. Roznica jest taka, ze ja pojde w boj za kraj bedac za granica, a ty smieszny "menszczyzno" z Polski bedziesz uciekal. Jak powiedzialem. Dla mnie Polska to nie rzad. Dla ciebie Polska to nic. Tu sie roznimy. "Menszczyzno".
Zanim doleciałbyś bronić tej wschodniej granicy to Polski dawno by już nie było wojowniczy emigrancie.
PS. JAk juz bedziesz spierdalal z kraju to nie zapomnij zabrac drugiej pary "rurek".
Ohoho. Tak, to jedyne co pozostaje Ci napisać. Każdy kto nie da sobie i bliskim ściąć łba za pseudo ideały to pedał w rurkach. Nie oczekiwałem po tobie zbyt wiele także nie jestem rozczarowany.
Nie musze sie tlumaczyc nikomu. Polaczkiem to jestes ty. Roznica jest taka, ze ja pojde w boj za kraj bedac za granica, a ty smieszny "menszczyzno" z Polski bedziesz uciekal. Jak powiedzialem. Dla mnie Polska to nie rzad. Dla ciebie Polska to nic. Tu sie roznimy. "Menszczyzno".
PS. JAk juz bedziesz spierdalal z kraju to nie zapomnij zabrac drugiej pary "rurek".
Koleżko będąc za granicą być może uleciało Ci z pamięci jaki obecnie syf panuje w nadwiślańskim kraju. Dla przypomnienia, polskie państwo dyma Cię na każdej możliwej okazji. Ja rozumiem, że za granicą łatwo pouczać rodaków w sprawie miłości do ojczyzny(sam emigruje za 3 miesiące, więc już trenuje), ale gwarantuje Ci, że za obecną Polskę nie dałbym sobie paznokcia złamać.
W dodatku masz jeszcze jakiś argument oprócz tych z "rurkami", czy nie bardzo?
Znam jednego kolegę ("sfag", rurki, grzyweczka, jedynak). Jego rodzice wyjeżdżając do pracy mieli poważny wypadek samochodowy, którego efektem była ich śmierć. Chłopakowi świat się zawalił, zrezygnował ze szkoły, poszedł do pracy i jakoś utrzymuje dom z niewielką pomocą dziadków (emerytury starczą ledwo dla nich - taki kraj). Chłopak nieźle sobie radzi, podniósł się po tragedii i normalnie funkcjonuje w społeczeństwie.
Teraz drugi kolega-przykład. Stadionowy kibol, nacjonalista. Golfik w garażu i co to on komu nie zrobi. Związał się z 16stolatką. Taki zakochany, ach i och... Aż kopnęła go w dupę po 6 miesiącach a ten poszedł na drzewo i się powiesił zaraz po tym jak błagał ją, żeby do niego wróciła...
Także nie wiem jakimi musicie być pojebami, żeby oceniać kogoś po ubiorze. Warto jednak się dowartościować łachmany bo to w co kto jest ubrany, mówi wszystko o jego odwadze i charakterze... Tata jest myśliwym, co tydzień jesteśmy na strzelnicy robiąc sobie męskie wieczory i noszę rurki. W razie jakiegokolwiek konfliktu zobaczymy kto będzie więcej wart - pan "Emigrant" który posra się w szerokie gacie gdy podadzą mu sztucera i każą wystrzelić (o ile będzie wiedział jak załadować - BF to tylko gra) czy ja, ubrany w rureczki.
Tylko, że zasadniczo wolą Hitlera nie było pozyskanie Gdańska, wolą Stalina nie było pozostanie w swoich granicach. Przetoczenie się tego po nas było nieuniknionym następstwem. Wojna skończyła się tak, jak się skończyła. Mogła się skończyć inaczej i wtedy sytuacja Francji czy Czechosłowacji mogła być zupełnie inna. Francja jako republika ZSRR? Czechy jako część tysiącletniej rzeszy? Znając skutki łatwo wygłaszać wyrok.
Alternatywnych wersji historii jest wiele. Może byłoby tak jak piszesz, a może po podpisaniu paktu Ribbentrop-Beck Wojsko Polskie i Wehrmacht obaliłyby Związek Radziecki? Zachód z czasem i tak obaliłby Rzeszę, ale najpierw musieli dostać po dupie osobiście, bo za nasze interesy bić się nie chcieli. Wtedy razem chociażby w Węgrami można było przeskoczyć na drugą stronę barykady i zamiast Armii Czerwonej, do Berlina wkroczyłoby od wschodu Wojsko Polskie. Gdyby wojna tak się potoczyła, to od 70 lat żylibyśmy z wolnym kraju na zupełnie innym poziomie gospodarczym, nie odstając od dzisiejszych Niemiec.
Oczywiście można się do takiej wizji czepiać jak do każdej innej, mogłoby się to potoczyć zupełnie inaczej i nie byłoby tak różowo, ale faktem jest, że w wariancie, jaki wybrał wówczas nasz rząd, NIC nie miało prawa potoczyć się korzystnie dla Polski i Polaków.
I nie chodzi tu o to, aby oceniać, ale dostrzegać ewentualne błędy, analizować je i unikać ich na przyszłość. Mądry naród wyciąga z historii wnioski, tak jak człowiek ze swych własnych doświadczeń. Dlatego społeczeństwo nie drążące swojej historii jest jak człowiek, który urodził się wczoraj i nie ma pojęcia o życiu, po czym podejmuje idiotyczne decyzje. Właśnie tak zachowują się dzisiaj nasi politycy i "patrioci" wymachujący na forach szabelkami, sprawiając wrażenie totalnie oderwanych od rzeczywistości. Ukraina jest od nas kilkukrotnie silniejsza militarnie, więc jeśli sama sobie nie poradziła, to my ze swoją armią nijak jej nie pomożemy, a sobie możemy zaszkodzić jak najbardziej.
Jeśli nie widzisz różnicy między obroną swojego terytorium w ostateczności, a pakowaniem się SAMOISTNIE z własnego wyboru w jakiś konflikt na linii Ruskie-Ukraina to fajnie masz
No fajnie mam, bo wiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i kiedy Putin zająłby Ukrainę, to popatrzy dalej, a tam już tylko Polska. Pamiętaj tylko, że ruscy to była i będzie dzicz, która nie cofnie się przed niczym, strzelali w tył głowy i strzelać nadal będą, tak samo jak będą bestialscy i będą gwałcić.
Osobiście uważam, że nie powinniśmy się mieszać w sprawy Ukrainy bo to my za to najbardziej oberwiemy. Jakby nas tak terroryzowano to świat by grubego chuja na to położył. Owszem, można zareagować, ale w bardziej subtelny sposób i dopiero jak się zacznie lać krew to interweniować a nie, że media już Trzecią Wojnę przewidują.
A jak się (nie daj Boże) Ruskie z USA wkurwią i zaczną rzucać w siebie atomówkami to będziemy mieli Fallout 4 przed premierą.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów