Enjoy
Enjoy
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Proponowałbym zmienić nick bo swoją głupotą beszcześcisz tak wielkiego człowieka.
Dla tego nie rozumiem czemu zioło jest nielegalne ,to też jest sposób na zrobienie sobie krzywdy wiec czemu go zakazywać skoro papierosy i alkohol są legalne :/
Idę przysmażyć co nieco :*
Jedna z takich osób - palacz, który palił codziennie od 13 roku życia (sic!) postanowił któregoś dnia, że rzuca ten syf. Wytrzymał dosłownie około 6 godzin. Podczas tych 6 godzin miał ataki agresji, paniki, skrajną apatię. Kalejdoskop popierdolu. W końcu jakiś kolega poratował go blantem i tak teraz chłopina kwitnie w tej Holandii i żyje od blanta do blanta.
To co kolega wyżej napisał. Wszystko trzeba brać z umiarem. Jeżeli będziesz codziennie pił to nie popadniesz w alkoholizm? Jeżeli nie masz umiaru w tym co robisz to tak się kończy. Jak myślisz czemu też kolega popadł w to. Pewnie znasz przysłowie "zakazany owoc smakuje lepiej". Załóżmy gdybyś miał swój alkohol dostępny tylko w innym kraju i do niego wyjechał to nie pił byś codziennie? Założe się gdyby marihuana była legalna w Polsce to ludzie by rzadziej palili i palili by sort ze źródła czystego a nie mieszane gówna z chemią jakie teraz dilerzy sprzedają małolatom. Sam pale od 3 lat co jakiś czas i nigdy z tym problemu nie miałem, to samo z alkoholem.
W skrócie post Piłsudskiego to"trawę palą ćpuny, trawa jest be, alkohol piją wszyscy, alkohol jest cacy". Dla mnie wystarczy rzut oka pod pierwszy lepszy sklep albo na historie ludzi, którym alkohol zniszczył życie, daleko nie muszę szukać (mój ojciec popełnił samobójstwo w alkoholowym cugu). I w dupe możesz wsadzić swoje argumenty o słabej pamięci bądź systemie amotywacyjnym, najebany na pewno masz super pamięć i aż rozpiera cie motywacja. Nasze chore państwo i ludzie z zacofanym myśleniem podobnym do twojego, zabraniają palić ziółko, i to zabraniają pod groźbą pozbawienia wolności, a ty piszesz coś o jednostronności w filmiku....
Pierdolenie. Ciekawe ilu ludzi sięga potem po coś mocniejszego. Można powiedzieć, że nie każdy. I nie każdy wpada w alkoholizm, nie każdy robi rozpierdziel po alkoholu. Nie na każdego zielsko działa tak samo. Znam takiego co sobie przyjara a potem się do kogoś przypierdoli, albo coś rozjebie. I tak samo jest po alkoholu. Jak umiesz pić z głową to nic ci nie będzie, a jak jarasz kiedy się tylko da to też ci zaszkodzi.
A co do historii z wieloletnimi palaczami i nagłym odstawieniem... Występuje ogólne rozdrażnienie, czasem problemy ze snem - identycznie jest w przypadku papierosów czy alkoholu
A w ogóle to straszne pierdolenie jest, że jak się pali to są takie rzeczy jak bezsenność, rozdrażnienie, jakieś omamy czy inne gówna. Wystarczy nie palić gibona na śniadanie codziennie i będzie git.
To gratuluję inteligencji i wyciągania wniosków z doświadczeń
Drogi inteligencie. Paliłem zioło codziennie przez prawie 3 lata. Skutkiem długotrwałego palenia są własnie takie schizy a nie palenia okazyjnego. To jest tak jak z alkoholem puki pijesz tylko na imprezach jest ok , pracowałem ostatnio na budowie ( Praca wakacyjna. idę teraz do 4 klasy technikum) to ludzie tam pracujący zaczynali dzień od browara i praktycznie gdy tylko szef znikał z placu budowy lecieli po flache. Połowa z nich to rozwiedzione chlopy które swoje zale topią w wódce. Zresztą chuj z tym
Więcej takich filmów dokumentalnych, albo chociaż podaj stronkę na PW skąd bierzesz te filmy
Youtube.com mój drogi
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów