W nowym programie nauczania w szkole średniej jest zaplanowana tylko jedna godzina lekcji historii w pierwszej i drugiej klasie. Jak przez ten czas ktokolwiek ma się nauczyć naszej i ogólnoświatowej historii? Widocznie komuś zależy aby młodzi nie wyciągali wniosków z błędów starszych...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nawet jeśli tych godzin byłoby więcej to i tak chuja się nauczą. Przez 2,5 roku w LO podczas lekcji historii dowiedziałem się mniej o WSPANIAŁEJ przeszłości naszego kraju niż przez 10 min. w domu.
Z resztą, umówmy się - system edukacji w większości państw na świecie nie ma uczyć a jedynie 'równać' w szereg :]
Z resztą, umówmy się - system edukacji w większości państw na świecie nie ma uczyć a jedynie 'równać' w szereg :]
Nie narzekaj, to ci sie i tak nie przyda. Trzeba sie uczyc wzorow skroconego mnozenia. To jest wazne!
Ale nie bój się nic, lekcji religii dalej jest tyle kurwa samo. Bo wiadomo, znanie na pamięć zdrowasiek jest ważniejsza od podstaw fizyki, historii, chemii, matematyki i wszelkich innych przydatnych rzeczy.
W sumie i tak już dziś, wszystkie ciekawsze fakty z historii, związane z kościołem katolickim i watykanem są pomijane na lekcjach historii.
W sumie i tak już dziś, wszystkie ciekawsze fakty z historii, związane z kościołem katolickim i watykanem są pomijane na lekcjach historii.
I chuhj zmieniło by 110 h ta naprawdę jaj kto chce to wiki przeczyta a tym gownem zapychać program 5 największe gowno jakie miałem po przedsiębiorczości wok. Wos. Religia. Wiec dobrze ze tego nie uczą ludzie są głupi gowno się naucza patrząc w przeszłość liczy się tylko przyszłość i radze wypierdolic z liceum romantyzm bo bardziej poniesionych autorów kturzy maja setki tysięcy litrów krwi na łapach to nie znajdziesz, pochuj o tym ma się młodzież uczyć jakieś pojebane wizje narkomanów
Historia przydatna niepierdil
Historia przydatna niepierdil
„Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie”
W sejmie mamy całą masę historyków i co nam to daje? Polecam zapoznać się ze strukturą rządu w Korei Południowej, tym krajem rządzą... inżynierowie. To jest tajemnica sukcesu, bo zarządzanie (czymkolwiek) bardzo przypomina pracę inżyniera. Trzeba planować, robić wyliczenia, szacować ryzyko i wybierać rozwiązanie najbardziej optymalne. Nie różni się to tak na prawdę od projektowania na przykład systemu komputerowego. Historycy powinni być doradcami, ale nie powinni podejmować decyzji.
Jedna godzina historii, ale za to masz dwie godziny religii XD
Jedna godzina przedsiębiorczości, ale za to DWIE GODZINY RELIGII!!!
Jedna godzina Przysposobienia obronnego, ale za to dwie goooooddddiiiinnnyyy religii.
Jedna godzina wychowawcza, ale za to 2 godziny religii
Po jaką cholerę Ci historia skoro twoje miejsce jest na zmywaku w UK?
Relligia Ci się przyda w życiu XD Naprawdę!
Od dawien dawna wiadomo, że proboszcz jest ekspertem od wszystkiego. Najlepiej to on się zna na antykoncepcji, in vitro, polityce i prowadzeniu firmy.
Ja żałuję, że zamiast lekcji religii miałem godzinę etyki
Być może jak bym uczęszczał na religię to bym wiedział po jaką cholerę stawia się tyle pomników JP II.
Gdybym chodził na religię to potrafił bym rozwiązać zagadnienie matematyczne ile wynosi "co łaska".
Nie śmiejcie się bo Co łaska jest trudniejsza do policzenia niż liczba pi.
Tak jestem gimbolewakiem bo to takie modne O 19:00 odpalam fakty a rano czytam wyborczą.
A CO NAJGORSZE! ale to cichosza ciiiiiiiii W zeszłym roku dałem 10zł na Owsiaka.
Jedna godzina przedsiębiorczości, ale za to DWIE GODZINY RELIGII!!!
Jedna godzina Przysposobienia obronnego, ale za to dwie goooooddddiiiinnnyyy religii.
Jedna godzina wychowawcza, ale za to 2 godziny religii
Po jaką cholerę Ci historia skoro twoje miejsce jest na zmywaku w UK?
Relligia Ci się przyda w życiu XD Naprawdę!
Od dawien dawna wiadomo, że proboszcz jest ekspertem od wszystkiego. Najlepiej to on się zna na antykoncepcji, in vitro, polityce i prowadzeniu firmy.
Ja żałuję, że zamiast lekcji religii miałem godzinę etyki
Być może jak bym uczęszczał na religię to bym wiedział po jaką cholerę stawia się tyle pomników JP II.
Gdybym chodził na religię to potrafił bym rozwiązać zagadnienie matematyczne ile wynosi "co łaska".
Nie śmiejcie się bo Co łaska jest trudniejsza do policzenia niż liczba pi.
Tak jestem gimbolewakiem bo to takie modne O 19:00 odpalam fakty a rano czytam wyborczą.
A CO NAJGORSZE! ale to cichosza ciiiiiiiii W zeszłym roku dałem 10zł na Owsiaka.
kto chce, ten sam będzie się dokształcał a kto nie chce to i pizdyliard godzin historii mu nie pomoże
Najpierw trzeba się zastanowić czego się tak na prawdę uczy na historii
4-6 klasa podstaowki- głównie strożytność, średniowiecze, w dość prostej formie, obrazkowo można by powiedzieć, mało o współczesności, ale coś tam jest
1-3 gim- to samo tylko bardziej szczegółowo
1-3 lo- to samo tylko bardziej szczegółowo
Zazwyczaj do drugiej połowy 20 wieku ledwo się dochodzi, ale wtedy już i tak zbliżają się wakacje/matury i gówno kogokolwiek to obchodzi.
Poza tym, historii można uczyć się samemu, bo w szkole dostaniesz kilka dat, suche fakty i 0 wniosków.
Polacy o swojej historii mogliby się uczyć godzinami, ale co z tego wynika, skoro błędy są dalej powtarzane?
4-6 klasa podstaowki- głównie strożytność, średniowiecze, w dość prostej formie, obrazkowo można by powiedzieć, mało o współczesności, ale coś tam jest
1-3 gim- to samo tylko bardziej szczegółowo
1-3 lo- to samo tylko bardziej szczegółowo
Zazwyczaj do drugiej połowy 20 wieku ledwo się dochodzi, ale wtedy już i tak zbliżają się wakacje/matury i gówno kogokolwiek to obchodzi.
Poza tym, historii można uczyć się samemu, bo w szkole dostaniesz kilka dat, suche fakty i 0 wniosków.
Polacy o swojej historii mogliby się uczyć godzinami, ale co z tego wynika, skoro błędy są dalej powtarzane?
Come on, nie mamy XIX wieku gdzie jedynie czegokolwiek możesz się dowiedzieć od nauczyciela. Mamy internet- artykułów o historii jest cała masa. Kto chce się uczyć i go to ciekawi to się będzie uczył nie ważne czy 1 czy 6 godzin tygodniowo. A kto ma wywalone, gówno będzie wiedział nawet przez 8 godzin w tygodniu.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów