Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nikt uczciwy się do polityki nie pcha. A jak jakiś nawet już się trafi to go zaraz zgnoją.
ciekawe na kogo innego mam glosowac
A kto powiedział że musisz?
Jedyna słuszna droga... Anarchia
kiedys to wszystko runie i lud ruszy na urzedy, sejm, prezydenta, premiera. ja nie jestem zwolenniczka katastroficznych wizji, ale tak sie dzieje na swiecie co jakis czas. od 20 lat rzadza te same geby, tylko stolki pod dupami im sie zmieniaja. kiedys to sie musi skonczyc. pojdzie soleczenstwo z widlami i zrobi porzadek. chetnie popatrze wowczas.
Pozdrawiam
A ja mam wyjebane, nie glosuje i chuj... Nie bede wybieral miedzy tymi zlodziejami i gowno mi zrobia bo jeden moj glos niczego nie zmieni ale i tak mam wyjebane
Pozdrawiam
Już mieliśmy przykład takiego myślenia społecznego. To wtedy Jaruś został premierem, a Lech Prezydentem... tego oczywiście już nikt nie pamięta, bo po chuj. Przypuszczam, że gdyby Jaruś był premierem w czasie kryzysu gospodarczego, nie zrobiłby nic bo akurat zajmowałby się Katyniem, Jaruzelskim, Krzyżem i lizaniem odwłoku o. Rydzyka... a Polska podzieliłaby los Grecji.
To, że nie idziesz na głosowanie nie oznacza, że Twój głos został pominięty. Lepiej, iść na głosowanie i oddać nie ważny głos. Gdyby tak zrobiła ta część społeczeństwa, która obecnie nie chodzi do urn to dopiero byłby zgryz....
Już mieliśmy przykład takiego myślenia społecznego. To wtedy Jaruś został premierem, a Lech Prezydentem... tego oczywiście już nikt nie pamięta, bo po chuj. Przypuszczam, że gdyby Jaruś był premierem w czasie kryzysu gospodarczego, nie zrobiłby nic bo akurat zajmowałby się Katyniem, Jaruzelskim, Krzyżem i lizaniem odwłoku o. Rydzyka... a Polska podzieliłaby los Grecji.
To, że nie idziesz na głosowanie nie oznacza, że Twój głos został pominięty. Lepiej, iść na głosowanie i oddać nie ważny głos. Gdyby tak zrobiła ta część społeczeństwa, która obecnie nie chodzi do urn to dopiero byłby zgryz....
Jakby nikt nie zagłosował to nie byłoby systemu.
Jakby zagłosowało bardzo mało osób, wszystko byłoby na dobrej drodze do upadku systemu.
Im więcej ludzi głosuje tym gorzej.
P.S Czym się różni jeden polityk od drugiego? Niczym! I jeden i drugi to tylko marionetka którą ktoś za kurtyną się bawi. Szkoda że ludzie są tak ślepi...
Już mieliśmy przykład takiego myślenia społecznego. To wtedy Jaruś został premierem, a Lech Prezydentem... tego oczywiście już nikt nie pamięta, bo po chuj. Przypuszczam, że gdyby Jaruś był premierem w czasie kryzysu gospodarczego, nie zrobiłby nic bo akurat zajmowałby się Katyniem, Jaruzelskim, Krzyżem i lizaniem odwłoku o. Rydzyka... a Polska podzieliłaby los Grecji.
Zaznaczam, że nie głosowałem na PiS (i nigdy nie będę) ale chciałem zauważyć, że to PiS nie PO obniżył stawki podatku dochodowego, to w trakcie ich rządów wzrost zadłużenia publicznego zaczął spadać (za PO poszybował pod niebiosa) i takie np. pierdółki jak obniżenie podatku spadkowego.
A to, że cały czas pierdolili różny głupoty na tematy społeczno-światopoglądowe to inna sprawa.
Mimo wszystko - tak jak wszystkie partie w sejmie - to socjaliści znaczy - jebał ich pies.
Obie partie są siebie warte, ale na chwilę obecną mają największe poparcie. Wolałem to niż np JMK, który pomijając fakt, że ma poparcie rzędu błędu statystycznego, to jeszcze jest zbyt kontrowersyjny i szalony, z zachowaniem całego szacunku jaki darzę do jego osoby.
Pomijamy pewien ważny fakt, jakim jest różny stan gospodarki w okresie rządów PiS i PO. Jak dla mnie, mimo zwiększenia zadłużenia kraju i podniesienia podatków radzą sobie dobrze (rewelacji nie ma, wiadomo). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Fakt na PO głosowałem, ale tylko po to, żeby PiS nie doszedł do władzy, bo wybrałem moim zdaniem "mniejsze zło".
Obie partie są siebie warte, ale na chwilę obecną mają największe poparcie. Wolałem to niż np JMK, który pomijając fakt, że ma poparcie rzędu błędu statystycznego, to jeszcze jest zbyt kontrowersyjny i szalony, z zachowaniem całego szacunku jaki darzę do jego osoby.
Pomijamy pewien ważny fakt, jakim jest różny stan gospodarki w okresie rządów PiS i PO. Jak dla mnie, mimo zwiększenia zadłużenia kraju i podniesienia podatków radzą sobie dobrze (rewelacji nie ma, wiadomo). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
i dlatego nie powinno byc kurwa jakichs jebanych sondazy w mediach bo nikt nie glosuje wtedy na inne partie niz topowe. wiem ze pozostala konkurencja to i tez ciagle te same ryje i kolesie ale gdyby cisza wyborcza byla przez caly czas to nie byloby takiego pierdolonego zaściankowego myślenia "nie pojde bo i tak wygraja ci ktorych nie lubie", "wybiore mniejsze zlo (zamiast przysiasc i zainteresowac sie planami wyborczymi innych kandydatow)", "mam wyjebane, bo na demotywatorach i onecie nie lubi sie PISu"
99% spoleczenstwa daje sie manipulowac najprostszymi metodami, i tak naprawde wybieraja tych ktorzy maja najlepszy PR.
jakbyscie nie wybierali "mniejszego zła" to bardzo prawdopodobne ze te mniejsze partie ktore mialyby najciekawsze programy i pomysly a nie najladniej zretuszowane mordy na plakatach i czy tez hasla wyborcze ktore tak naprawde niczego nie wnosza, to moze cosby sie zmienilo...
no ale oczywiscie najlepiej narzekac, pierdolic jaki to zly kraj mamy, ze wina rzadu/kosciola/unii europejskiej/pani ze sklepu spozywczego/psa srajacego na chodniku, zamiast ZACZĄC ZMIANY OD SIEBIE I MYSLEC!
wiecie co nas rozni od np. niemcow/wlochow/anglikow/amerykancow/ czy tez innego kraju uwazanego za elo dorado? mentalnosc narodu kurwa!
btw,
nie jestem zwolennikiem pisu/po/jkm (bo to populista i tak naprawde zdobywa popularnosc haslami ktorych i tak by nigdy nie wprowadzil. katolem tez tym bardziej nie jestem.
pozdrawiam myslacych
praca.gazetaprawna.pl/artykuly/467474,w_pracy_przesiadujemy_a_nie_pracujemy.html
W skrócie: zapierdalać do roboty a nie narzekać jak to kraj leży
Politycy z grubsza rzecz ujmując są po jednych pieniądzach bo taki kurwa zawód, że dymają więcej niż dziwki i za lepszą kasę. Droga wolna- jak ktoś chce się skurwić to niech startuje na posła/wójta/do rady gminy czy gdzie kto lubi. Naród narzekaczy krzykaczy
Po drugie współczuje autorowi tego "plakaciku", który widać, że nic nie czyta poza onetem. Proponuje gazety typu Polityka, Wprost, Newsweek może wtedy wiedziałbyś trochę o sprawach, które mówisz.
Przyznaje Tusk głupio prowadzi ten rząd i ucieka od reform. Nie sądzę jednak czy jakikolwiek rząd będzie miał jaja by zrobić to co należy, żeby ten kraj zaczął działać czyli np krus, np prywatyzacja uczelni i szpitali, zabranie 3/4 osób renty no i wywalenie połowy niepotrzebnych urzędników i przesunięcie ich na miejsca gdzie są potrzebne.
Podwyżka VAT mnie też obuża. Nie wiem dlaczego mam płacić 1% więcej by z tych pieniędzy odbudować zniszczone powodzią domy i drogi. Ludzie mogli się ubezpieczyć.
Co do zadłużania to PiS namawiał zimą rząd to tego, a teraz krytkuje, że źle robi. Generalnie Polska się niee zadłuża. Co innego jest bycie oszołomem jak Gierek i branie kredytów by dawać ludziom maluchy, mieszkania i wczasy, a co inneog jak te pieniądze są inwestowane w wydatki związane z funduszami europejskimi. Unia za 10 lat przestanie dawać nam tyle kasy, a teraz do każdej wyłożonej złotówki przez nas dają nam drugą. To idzie na budowe infrastruktury, nauki, energetyki i środowiska. Jak ktoś tego nie rozumie to przykro mi.
Co do Drzewieckiego to nie było czegoś takiego jak afera. Facet nie zrobił nic złego - w sensie prawa. Takich wpadek PiS za swoich rządów miał co najmniej kilka.
Generalnie autorowi jeszcze raz proponuje lekturę, także opracowań zagranicznych ekomistów, a nie tylko słuchanie prezesa.
Mam takie pytanie, moglby mi ktos wytlumaczyc dlaczego politycy biora spore sumy za ich "prace" ?
Ponieważ to oni sami wyznaczają sobie stawki.
Bardziej irytujące od tego, że nas w konia robią jest to, że musimy wybierać mniejsze zło jak idziemy na wybory.
a ja bym chciał żeby było tak jak u mateczki rossiji gdzie Głosujemy
Tusk
Kaczyński
Żaden z powyższych gdzie ten ostatni wariant zakazuje obu kandydatom brania udziału w nastepnej turze wyborów ;p
Co innego jest bycie oszołomem jak Gierek i branie kredytów by dawać ludziom maluchy, mieszkania i wczasy, a co inneog jak te pieniądze są inwestowane w wydatki związane z funduszami europejskimi. Unia za 10 lat przestanie dawać nam tyle kasy, a teraz do każdej wyłożonej złotówki przez nas dają nam drugą. To idzie na budowe infrastruktury, nauki, energetyki i środowiska. Jak ktoś tego nie rozumie to przykro mi.
Co nie zmienia faktu, że te kredyty też trzeba będzie spłacić.
Między innymi tak Grecja popłynęła - nabrali kredytów, zainwestowali, musieli spłacić, nie mieli z czego i poszli na dno. I tak btw. kasa nie idzie tylko na te cele, które wymieniłeś. Masa pieniędzy idzie m.in. na imprezy kulturalne, gdzie są przejadane bez generowania choćby najmniejszego zysku. Niestety brałem udział w organizacji tego typu imprez.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów