Przy okazji fajnie popatrzeć na krajobraz Polski z lat 80/90, wygląd kiboli i przypadkowych przechodniów
Przy okazji fajnie popatrzeć na krajobraz Polski z lat 80/90, wygląd kiboli i przypadkowych przechodniów
Czyli wychodzi na to że za komuny było lepiej bo 1990 to rok po rozpadzie ZSRR i w czasie jednego roku w chuj dużo zmienić się nie da w państwie.
Spójrz sobie jak to wyglądało. Komuna w Polsce trwała około 45 lat, w tym czasie każdy miał pracę, każdy miał mieszkanie, wszyscy mieli pieniądze - to, że nie mieli na co je wydawać to już inna para kaloszy. ''Demokracja'' w Polsce nie trwa nawet połowy tego, a mamy ogromne bezrobocie, młodych nie stać by stać się niezależnym, państwo co chwile podnosi ceny albo wyrównuje VAT w dziedzinach, w których jego stawka była niższa od 23 %.
Obiektywnie rzecz ujmując - bez żadnego pierdolenia o ekonomii, polityce i tego typu utopijnych frazesów - przeciętnemu obywatelowi było lepiej za komuny. Obecny ustrój sprzyja tylko złodziejskiemu rządowi i aferom.
Obecny ustrój sprzyja tylko złodziejskiemu rządowi i aferom
Bo obecny ustrój to socjalizm - droga pomiędzy komuną a kapitalizmem.
tym czasie każdy miał pracę
"Sztuczną pracę"
______________
"Władza zapewnia wolność wypowiedzi ,ale nie zapewnia wolności po wypowiedzi""Sztuczną pracę"
Sorry, przeciętnego Polaka gówno obchodzi to, że ma sztuczną pracę. Dzisiaj niby nie ma ''sztucznych prac'' ? Telemarketer, przedstawiciel handlowy, hostessa w markecie, ulotkarz i inne chujowe prace.
Bo obecny ustrój to socjalizm - droga pomiędzy komuną a kapitalizmem.
Chyba nie wiesz, co to jest socjalizm... Jakby tutaj był socjalizm to przeciętny Polak miałby jak pączek w maśle siedząc na zasiłku tak jak to było w Grecji czy na Cyprze.
zewnętrznych, szczególnie w krajach dawnego bloku wschodniego. Produkt krajowy brutto w latach 1990 – 1991 zmniejszał się. Ograniczenie tego zjawiska w kolejnych latach było wprawdzie widoczne, tym niemniej nie przełożyło się to na istotny wzrost zatrudnienia w gospodarce. Więc wskaźniki z 1990 były mocno zakłamane i warto pokazać cały okres między 1990 a 2012. Fragmentaryczne przytaczanie danych jest błędem.
Obiektywnie rzecz ujmując - bez żadnego pierdolenia o ekonomii, polityce i tego typu utopijnych frazesów - przeciętnemu obywatelowi było lepiej za komuny.
Kurwa, w wolnej Polsce takie rzeczy człowiek czyta. Ludzie zaprawdę mają pamięć krótką jak pindola. Do tej pory średnio się martwiłem o ten kraj, ale jeżeli takich myślicieli jest więcej to... już po Polsce. Idź pan w chuj wpierdalać ocet i wymieniać makulaturę na papier toaletowy.
Proponuje zapoznać się z trochę szerszym obrazem makroekonomicznym, a nie tylko definicjami z wikipedii
Zapraszam do lektury:
Mark Skousen
Hans Hermann
Ludwig von Mises
Jacques’a Rueffa
Naprawde moźna tak w długo wymieniać mądrych ludzi, którzy pisali i piszą książki.
To napisałeś jest na tak żenującym poziomie merytorycznym i kulturowym, iż pozwolę sobie, nie odnieść się do twojej argumentacji...
..głupi tępy chuju.
Pod tym tematem już tylu ignorantów dało popis swojej niewiedzy, że jestem przekonany, że będziemy jebani w dupę jeszcze grube dziesięciolecia.
Idź pan w chuj wpierdalać ocet i wymieniać makulaturę na papier toaletowy.
No tak, zamiast tego lepiej wpierdalać to, co znajdzie się w śmietniku i nie podcierać dupy, bo nie mieć czym...
Już nie mówiąc o tym, że masz zajebiście wielkie pojęcie jak to jest iść do sklepu, gdzie jest tylko ocet skoro się urodziłeś w 1988 roku...
Zaraz to przed 89 rządzili komuniści a później znowu dostali się do władzy i wszystko rozwalają. To się kupy nie trzyma.
A wydaje ci się, że jak wszystkie państwowe przedsiębiorstwa były prywatyzowane, to były jakieś konkursy na dyrektorów, członków rad nadzorczych itp itd? Częścią układu z komuchami bylo to że wierchuszce trzeba było zorganizować ciepłe posadki. Nie tylko w firmach i spółkach ale wszelkiego rodzaju organizacjach "poza"-rządowych
Chyba nie wiesz, co to jest socjalizm... Jakby tutaj był socjalizm to przeciętny Polak miałby jak pączek w maśle siedząc na zasiłku tak jak to było w Grecji czy na Cyprze.
Czyli że socjalizm według ciebie jest tylko wtedy, gdy się nic nie robi? Socjalizm cechuje się wszelkimi udogodnieniami, dawaniem kasy, sponsorowaniem, dotowaniem(UE)
Sorry, przeciętnego Polaka gówno obchodzi to, że ma sztuczną pracę. Dzisiaj niby nie ma ''sztucznych prac'' ? Telemarketer, przedstawiciel handlowy, hostessa w markecie, ulotkarz i inne chujowe prace.
Sztuczna praca to jest praca, której nie potrzeba - "czy się stoi czy się leży to wypłata się należy". A Te prace co wymieniłeś przynoszą zyski pracodawcy, więc są wymagane.
______________
"Władza zapewnia wolność wypowiedzi ,ale nie zapewnia wolności po wypowiedzi"No tak, zamiast tego lepiej wpierdalać to, co znajdzie się w śmietniku i nie podcierać dupy, bo nie mieć czym...
Już nie mówiąc o tym, że masz zajebiście wielkie pojęcie jak to jest iść do sklepu, gdzie jest tylko ocet skoro się urodziłeś w 1988 roku...
A wpierdalasz ze śmietnika? Nie masz się czym podetrzeć? No, to zamknij japę.
Rozumiem, że o średniowieczu czy starożytności też nie mam się prawa wypowiadać, bo w nich nie żyłem? No debil... Mam źródła historyczne, miałem lekcje historii i mam, co najważniejsze, rodziców. Oni mi przekazali, żeby takich co za komuną tęsknią to szerokim łukiem obchodzić.
A tak swoją drogą niech zgadnę: tata w milicji czy wojsku?
a jak komus wydaje sie ze za komuny bylo fajniej, to zapraszam na Bialoruś, tam sie czas zatrzymal i idealnie widac jak "wszystkim zyje sie lepiej"
Poza tym historia w szkole jest bardzo obiektywna. Miałem nauczycielkę która przed 89 chwaliła na prawo i lewo tamten ustrój. Potem w latach 90-siątych już zmieniła poglądy.
Nie porównujcie komunizmu do komuny. Bo u nas to było gówno a nie komunizm.
Jeśli wtedy była sztuczna praca to jak nazwać to że pracodawca wykorzystuje pracownika tak żeby zapierdalał za trzech a dostawał jak najmniejsze wynagrodzenie ?
Nie rozumiesz co to "sztuczna praca"/"sztuczne zatrudnienie" - otóż jest ono wtedy, gdy są przez państwo tworzone bezsensowne miejsca pracy, aby w statystykach fajnie wyglądało 0% bezrobocia.
______________
"Władza zapewnia wolność wypowiedzi ,ale nie zapewnia wolności po wypowiedzi"A ja akurat trafiłem w liceum na historyka z powołaniem, który przekazywał nam wiedzę w sposób ciekawy. I nie zawsze trzymał się podręcznika (wtedy w ogóle byśmy nie mieli nic o czasach powojennych), ale zawsze trzymał się faktów. Miał swoje poglądy (radnym PiSu nawet później został), ale zawsze zaznaczał kiedy wygłasza swoje prywatne zdanie, a kiedy mówi o historii. I chwała mu za to.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów