kurwa gdyby u mnie na uczelni byli tacy wykladowcy to studia wygladalby calkiem inaczej... a tak banda starych komuchow niemajacych poczucia humoru pierdolaca od lata te same regolki...................... jeeeeeeeeeeeeeebac
Ta banda starych komuchów coś sobą przynajmniej kiedyś reprezentowała. Mamy dzisiaj jakiś sławnych naukowców, którzy dorównywaliby starej kadrze, np UJ'tu? Wątpię.
Poza tym co takiego studiujesz i gdzie, że jest niby tak źle?
Kiedyś UJ był wśród kilkudziesięciu najlepszych uczelni świata, teraz jest 497.
kurwa gdyby u mnie na uczelni byli tacy wykladowcy to studia wygladalby calkiem inaczej... a tak banda starych komuchow niemajacych poczucia humoru pierdolaca od lata te same regolki...................... jeeeeeeeeeeeeeebac
Lepszy wykształcony postkomunistyczny profesor, który Cię czegoś nauczy, niż współczesna nauczycielka, która zamiast nauczyć Cię matematyki będzie Cię ubierała w sukienki. Wszyscy wykładowcy na studiach widzą, jak obniża się poziom kształcenia naszych szkół. Kiedyś ludzie szli na studia mając wiedzę i jednocześnie pragnąc jej więcej. Dzisiaj ludzie, którzy dobrze dodawać nie potrafią idą na studia związane z naukami ścisłymi. Nie dziw się więc, że ludzie, którzy całe życie oddali nauce widzą, jak poziom nauczania podupada i nie zbiera im się na śmiech widząc pisiora na tablicy.
Poza tym jest grono serdecznych wykładowców, którzy są mili, zawsze pogadają, a często i mijając na korytarzu zapytają co u Ciebie. Jednak na taki szacunek u ludzi, którym do pięt się nie dorasta trzeba zasłużyć.
Ta banda starych komuchów coś sobą przynajmniej kiedyś reprezentowała. Mamy dzisiaj jakiś sławnych naukowców, którzy dorównywaliby starej kadrze, np UJ'tu? Wątpię.
Poza tym co takiego studiujesz i gdzie, że jest niby tak źle?
Kiedyś UJ był wśród kilkudziesięciu najlepszych uczelni świata, teraz jest 497.
bo się skupia na działalności dydaktycznej właśnie przez ten stary beton. To samo się tyczy 99% innych polskich uczelni, jak i prywatnych tak i państwach. Natomiast każda z tych uczelni, która jest na szczycie para się przede wszystkim działalnością naukową, a działalność dydaktyczną traktuje jako sprawę drugorzędną. Poza tym zwrócić należy uwagę kogo się w tych krajach uczy. W Polsce ciekawość człowieka jest tak zabijana na poziomie klasy I-II szkoły średniej. Właściwie na studia idzie tylko dlatego, żeby mieć jakąś pracę a nie coś w danej dziedzinie osiągnąć. Jedynie może co osiągnąć to dominację przez rywalizację ale to wszystko. Natomiast w tych krajach gdzie uczelnie są na najwyższym miejscach w rankingach studentami są osoby, których ciekawość nie została zabita w średniej szkole, które naukę traktują jako raczej przygodę aniżeli pewną konieczność. W sumie jak by na to patrzyć to i z mentalnego, finansowego i z technicznego punktu widzenia żadna z Polskich uczelni przez najbliższe powiedzmy 100 lat się nie wybije. Poza tym w Polsce się nie opłaca Instytutów otwierać bo po pierwsze nie ma kto w nich pracować bo wszyscy najlepsi wyjeżdżają, po drugie państwo się wszystkiego boi co narodowi może przynieść jakiś dochód, po trzecie i najważniejsze technologie, które w nich by powstawały tego samego dnia by wyjeżdżały z kraju. Więc nie ma po co. Lepiej jak się otworzy kolejną PWSZ czy Prywatną Wyższą Szkołę ryanair turystki i zatrudni w niej tak naprawdę pasożytów bo po pierwsze nic nie tworzą a jeszcze szkodzą gospodarce kształcąc tak naprawdę przyszłych bezrobotnych. Ale się rozpisałem na temat, o którym nie mam zielonego pojęcia.
Kiedyś UJ był wśród kilkudziesięciu najlepszych uczelni świata, teraz jest 497.
chyba w sredniowieczu
chyba w sredniowieczu
Też. Zamiast kpić, to poczytałbyś, że absolwenci UJ w XIX w. byli co rusz zgłaszani do Nagrody Nobla. Smoluchowskim wspierał się Einstein. Olszewski i Wróblewski skroplili jako pierwsi tlen, azot i argon oraz utworzyli z Krakowa jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie osiągano temperaturę poniżej -100 stopni Celsjusza. Parafrazując klasyka, kpić to każdy potrafi, a czytać to nie ma komu.
Jesteś idiotą, z poczuciem humoru troglodyty. Zabij się.
kurwa gdyby u mnie na uczelni byli tacy wykladowcy to studia wygladalby calkiem inaczej... a tak banda starych komuchow niemajacych poczucia humoru pierdolaca od lata te same regolki...................... jeeeeeeeeeeeeeebac
Oo, kolega też z Akademii Morskiej?
kurwa gdyby u mnie na uczelni byli tacy wykladowcy to studia wygladalby calkiem inaczej... a tak banda starych komuchow niemajacych poczucia humoru pierdolaca od lata te same regolki...................... jeeeeeeeeeeeeeebac
Po tym, jak to opisałeś, jakoś Ci nie wierzę, żeś skończył studia. Piszesz, jak gimbazjalista.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów