Wypowie sie jakiś fachowiec
silnik zaciagnal wode, wykrecili swieczki i pozbywaja sie jej
silnik zaciagnal wode, wykrecili swieczki i pozbywaja sie jej
To silnik z bezpośrednim wytryskiem
Z tyłu, za autem widać "kałużę" w której nurkował. Poprzez filtr powietrza - >kolektor ssący, zassał wodę do cylindrów. A ta fontanna to już efekt prac mechaników (pomoc drogowa) - jak ktoś już wspomniał - wykręcili świece zapłonowe i poprzez "kręcenie" rozrusznikiem, tłoki wypychają wodę z cylindrów.
Daleko nie pojechał.
Z tyłu, za autem widać "kałużę" w której nurkował. Poprzez filtr powietrza - >kolektor ssący, zassał wodę do cylindrów. A ta fontanna to już efekt prac mechaników (pomoc drogowa) - jak ktoś już wspomniał - wykręcili świece zapłonowe i poprzez "kręcenie" rozrusznikiem, tłoki wypychają wodę z cylindrów.
chyba wtryski, przecie to ropniak
Daleko nie pojechał.
Z tyłu, za autem widać "kałużę" w której nurkował. Poprzez filtr powietrza - >kolektor ssący, zassał wodę do cylindrów. A ta fontanna to już efekt prac mechaników (pomoc drogowa) - jak ktoś już wspomniał - wykręcili świece zapłonowe i poprzez "kręcenie" rozrusznikiem, tłoki wypychają wodę z cylindrów.
Jeżdżę 24-letnim klasycznym autem 4x4, brałem udział w rajdzie w klasie wyczynowej. Więc faktycznie silnik może zgasnąć po zamoczeniu filtra powietrza.
Ale osobówka taka jak ta aby zaciągnąć sporo wody to potrzebna jest głębokość min. 30-40 cm i dynamiczny przejazd. I najważniejsze - gdy woda dostanie się na tłok to błyskawicznie niszczy silnik ( pogięte korbowody, pęknięty blok silnika).
chyba wtryski, przecie to ropniak
Kurwa... nie wiem od czego nawet zacząć ale zacznę od tego, że nie wiesz jak jest zbudowany silnik diesla jeśli myslisz, że cieć z autoholu24 będzie w stanie na miejscu ci to kurwa rozebrać, już nie wspomnę o tym, że nie miałoby to najmniejszego sensu aby na miejscu to robić - bo w przypadku benzyny jest cień szansy, że się uda go w końcu odpalić.