MaszAyahuaskę napisał/a:
Ech, cały czas czekałem na strzał z kopyta... Coś słabo te konie wytrenowane... Mam znajomego, który szkoli konie w tzw "Westernie", a później je sprzedaje do Jues&A... Ceny kosmiczne, ale konie się słuchają, tak jak powinny. Byłem na kilku treningach i "zielonym" metody trenażu by się na bank nie spodobały...
Co ty pierdolisz za przeproszeniem ? Większość westowców opiera się na naturalsie i tymi metodami konie układane są od małego...Większość jeździ bez wędzideł na bosalu, halterze czy nawet cordeo. W "łeście" pracuje się dużo z ziemi....a biorąc pod uwagę dużo mniejszą ilość patentów w porównaniu do jazdy klasycznej to w teorii nie wiem co miało by się nie spodobać zielonym chyba że facet jest kretynem "bat na dupę aż siądzie" a jak to nie starcza to i trzonek od łopaty idzie w ruch ? Może podaj nazwę stajni, świat jeździecki jest dość hermetyczny...