RRRRs napisał/a:
Wystarczająco się już o tym napisałem. Nie wiem jak do ciebie podejść, jesteś jak cała reszta tych kretynów, którzy widzą ścianę tekstu, łapią 3 słowa wyciągnięte spomiędzy kilku zdań i dobudowują do tego jakąś głupawą legendę.
Tak Minister ma rację - nie da się wykluczyć, że Covid będzie przesłanką, podobnie jak nie da się wykluczyć, że przesłanką będzie przeziębienie, atak wyrostka robaczkowego (zakażenie, które powstanie na jego skutek) albo nawet zacięcie się papierem podczas podcierania dupska (tu również patrz zakażenie).
Dalej się mylisz, masz stos informacji które sam wklejasz, ale kompletnie ich nie rozumiesz.
Pierwsze piszesz, że covid nie jest przesłanką do eutanazji, później, że oczywiście, że jest teraz jeszcze pierdolisz o podcieraniu dupy.
Ponieważ ustawa powstawała przed covidem to nie był on brany pod uwagę jako przesłanką do eutanazji więc musieli w szczegółach rozszerzyć o taką ewentualność.
Żeby mogło się tak stać, lekarz musi zatwierdzić covid jako chorobę śmiertelną i to również masz w tych źródłach..
Więc przesłanką wbrew temu co pierdolisz nie może być wszystko, bo najpierw musi to być zatwierdzona przesłanka.
Nie dość, że sam sobie zaprzeczasz to nie rozumiesz podawanych informacji