@PhantomMask
boli dupa, że jeszcze trochę i cię klekotem do miasta nie wpuszczą? :]
dobra benzyna z turbo również bierze od dołu i nie potrzebuje wielkich idiotyzmów ludzkości, czyli DPF i adblue.
Jakby je odpalili to by hamerykanie pomyśleli, że jakieś trawy płoną jakby dymem z tych śmierdzących VW TDI jebło. TDI miał pracować w polu a nie robią z tego silnik do poruszania po ulicy. tranzystor, to ile można jeszcze zejść z mocy ? do 80 KM ? 60? Żeby taki TDI mógł jakieś super nowe normy spełniać ? I 3 DPF`y ? Jeśli już taki szał na ekologie mają to niech odejdą od produkcji diesla na taką skale bo tak ograniczą ten silnik, że to nie będzie miało najmniejszego sensu go kupować. Tym bardziej elektronika która tym steruje zabije zwykłego kowalskiego kosztami plus dwumasa,turbo,pompowtryski i w chuj innych rzeczy, które diesel lubi zepsuć...
Nie kopcą... tylko zapierdolone DPF`y co rok... dźwięk diesla to jest kurwa dramat a jeśli nawet go podkręcisz na jakieś 500 KM to sobie zobacz jakim dymem napierdala ten silnik a później zobacz sobie benzynę o tej mocy. Później jeszcze pomyśl jak zbudowany jest tłumik, żeby nie wyjebał tego do atmosfery co się wydobywa przy większej mocy diesla.
Turbosprężarka powoduje tzw turbodziurę w obrotach i właśnie jest ona głównie w dolnym zakresie. Silniki wysokoprężne kompensują nieco tą wadę, bo mają z natury dobry dół.
W zaawansowanych technicznie silnikach iskrowych stosuje się doładowanie dwusystemowe - przy niższych mocach (i małym wydatku spalin) aktywne jest doładowanie mechaniczne, przy większych mocach włącza się do obiegu turbosprężarka - jak w silnikach TSI.
