Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jebią powietrza do tej opony 10 barów i się dziwią
A ile mają jebać?
Wszystko zależy od obciążenia przewożonego ładunku, im cięższy pojazd, tym powinno być większe ciśnienie w oponach.
Prawidłowe ciśnienie w oponach ciężarowych waha się między 5,5, a 10 barów.
Ja zawsze pompuję azotem ni nie mam żadnych problemów. Warto dopłacić.
Ty tak na serio?
Ja się trzymam od kół ciężarówek na kilometr, nawet jak wyprzedzam jakiś zestaw to mam wrażenie, że mi zaraz z boku coś pierdolnie.
A ile mają jebać?
Wszystko zależy od obciążenia przewożonego ładunku, im cięższy pojazd, tym powinno być większe ciśnienie w oponach.
Prawidłowe ciśnienie w oponach ciężarowych waha się między 5,5, a 10 barów.
A producent - idiota pisze na oponach jakie jest zalecane.
Powietrze ma nieco większy zakres rozszerzalności cieplnej, a ta gwałtownie rośnie powyżej 250km/h. Oczywiście w daily car mam na to wyjebane, ale w Lampucerze koła muszą być dobre i podwozie też musi być dobre.
Tu nie ciśnienie było problemem tylko brak klatki do pompowania kół
Problemem był brak mózgu gościa co pompował. Pozostałe jak brak manometry, wiedzy czy klatki to tylko pokłosie pierwszego.
Problemem był brak muzyku gościa co pompował. Pozostałe jak brak manometry, wiedzy czy klatki to tylko pokłosie pierwszego.
A co ma do tego muzyka?
Każdy pompuje azotem... a czym tlenem?
Dalej podziwiam idiotów co dopłacają za pompowanie azotem hahahaha. Dobrze że nie próbują ciekłym
[ Dodano 2024-06-11, 10:48 ]
A co ma do tego muzyka?
Mózgu poprawiam już.
A producent - idiota pisze na oponach jakie jest zalecane.
Na profesjonalnych oponach podawany jest zakres ciśnienia, czyli minimalne i maksymalne.
Tu nie ciśnienie było problemem tylko brak klatki do pompowania kół
Oni by na te jednorazowe klatki nie zarobili, a tak co jakiś czas jakiegoś frajera, bez ponoszenia kosztów, w kosmos wypierdoli i jakoś interes się kręci.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów