18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:02
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Permanetna inwigilacja.
I................o • 2013-10-12, 20:33
Witam, przeglądałem sobie stronę: wouldisurviveanuke.com/

która służy do szacowania, twoich szans na przeżycie w razie ataku nuklearnego. I bardzo mnie ona zszokowała, ale nie tak jak może wam się wydawać.

Oparta jest na mapach googlę, wpisuje się miasto i i kraj, i czeka na wyniki. Akurat wpisałem Wrocław bo jest blisko mnie. (Jakieś 40 km)
Niby wszystko ok, wyskoczyło mi że nie żyje i już dawno wyparowałem, wszystko ok, naciskam guzik "Use My Location" i tutaj szok.

Wyskoczył mi adres, który zgadzał się co do bramy. Nie zdziwiło by mnie to tak bardzo gdyby nie to, że:

- Mój laptop nie ma GPS-a
- Mam zmienne IP.
- Laptop korzysta z neta po kablu, a nie z sieci podłączonej do karty sim, czy jakiegoś mobilnego gówna.

Nie wiem jak oni to zrobili więc chciałbym aby ktoś wytłumaczył mi jak to możliwe, najlepiej ekspert od tych spraw. Jeżeli mi nie wierzycie sami sprawdźcie tą stronkę od nuklearnych zabaw.

Jedyne co mi przychodzi na myśl to permanentna inwigilacja. Przecież bez problemu można to wykorzystać do śledzenia ludzi, można też iść o krok dalej, włamać się do kamerki internetowej!



Można też podłożyć jakiegoś keyloggera. O ile taki zabieg nie ma tak wielkiego znaczenia bez pozycji GPS, to wraz z nią można wszystko. Kontrolować wszystko co robimy. Można też zdalnie mordować ludzi za pomocą bezzałogowych dronów (Trochę mnie poniosła fantazja), czy rakiet. Na wyposażeniu wojska są kamery termiczne wykrywające to co się dzieje przez grubą ścianę, nie ukryjesz się. Przecież gdyby dodać to tego fejsa, przez którego za pomocą szkodliwego oprogramowania można wydobywać informację, to rząd może wydać rozkaz i wiedzą o tobie wszystko, nie uciekniesz kurwa. Internet stał się Matrixem, jeden klawisz i elementowi popełnia się samobójstwo za pomocą jakiegoś agenta.



Nie wspominam już o tym, że każdy telefon komórkowy bez problemu również da się namierzyć, za pomocą zwykłych wież nadających sygnał GSM i do tego rodzaju technologi ma dostęp policja dla której to 10 min roboty (bez nakazu). Poza tym wszędzie obecny jest monitoring.

Ja wymieniłem tylko technologie które znamy, a co tymi które nie znamy a są na wyposażeniu tajnych służb, wojska, czy choćby całego rządu? (Internet to początkowo też był wojskowy wynalazek ujawniony dopiero jakieś 30 lat po odkryciu)

Mam nadzieję że po napisaniu tego postu nie przyjdą do mnie panowie z czarnych garniturach i nie popełnią mi samobójstwa.



To nie fikcja, to jest tu i teraz, niestety.
Zgłoś
Avatar
McMenel 2013-10-12, 21:35 4
Co z tego iż masz zmienne IP skoro operator przypisuje daną pulę do danego miasta. Zresztą nie wiadomo czy masz zewnętrze czy wewnętrzne IP. Zresztą who.is/ i się można paru rzeczy dowiedzieć. Np serwery tego serwisu są we Francji..

Dobra poczytałem posty ... Jezu wracajcie dzieci do szkoły. Dynamiczne IP jest zwykle dzielone na rejony u providera. Zwykle jest to kilka adresów na centralkę w zależności od wielkości zwykle wg zasady ilość abonentów + kilka w zapasie ( o ile są to zewnętrze IP ). Wszystko ma za zadanie usprawnić rozpoznawanie problemów. Wiadomo jakiś nr IP coś zrobi i można łatwo zlokalizować. I naprawdę dynamiczne IP nie daje żadnej anonimowości. To bujda. Jeżeli zaś jesteś za Network Adress Translation to masz wewnętrzny IP który jest unikalny tylko dla twojej podsieci. Za tam who is wskaże ci twojego providera ( niekoniecznie gdzieś blisko ciebie ) aczkolwiek w miastach raczej jest to ta sama dzielnica aby było wiadomo do kogo się zgłosić w miarę problemów.

Co do anonimowości. Dużą ją zapewnia TOR pod warunkiem trzymania się ścisłych reguł. Nie dzielenie się swoimi danymi z serwisami ( nie rejestrowanie , nie podawanie realnych ani często używanych danych ) wyłączenie wszelkich wtyczek jak Java czy flash to podstawa. W teorii TOR jest nie do wykrycia jeżeli użytkownik wie co robi.
P.S. Heh ciekawe czy gg nadal nie szyfruje pakietów z wiadomościami. Kiedyś ettercapem można było sobie ładne rzeczy porobić. Wpisywać dodatkowe wiadomości do pakietów . Echh szkolne czasy .
Zgłoś
Avatar
G................9 2013-10-12, 21:38
O co macie ból dupy? Każdy kraj dba o bezpieczeństwo wewnętrzne wykorzystując do tego mniej lub bardziej zaawansowane techniki. Jak napisał BongMan- szary obywatel nie ma się czego obawiać. W dupie byliście i gówno widzieliście oraz macie zerowe pojęcie na temat tego, jak wykorzystuje się dane telekomunikacyjne, to nie jest tak hop siup że ABW, Policja czy SG przy porannej kawie namierza Kowalskiego z Bytomia czy Kwiatkowską z Kołobrzegu, żeby sprawdzić z kim gada i o czym.
Każdy chce bezpiecznego państwa, sąsiedztwa i dzielnicy, niestety, coś kosztem czegoś, kamery były i będą, podsłuchy tak samo tylko o ile te pierwsze może wykorzystywać prawie każdy o tyle te bardziej zaawansowane technicznie środki tylko nieliczni i tylko w UZASADNIONYCH przypadkach, nie "w 10 minut".

Ale co tam - popierdolcie dalej teorie spiskowe o inwigilacji, uśpionych agentach na Sadisticu i podsłuchiwaniu waszych srajfonów.
Zgłoś
Avatar
m_mytnik 2013-10-12, 21:55 4
Ty, a wiesz że w książce telefonicznej też jest taki spis? Jestem tajnym szpiegiem i powiem ci, że zawsze na szkoleniach uczyli nas odczytywać książki telefoniczne.
Zgłoś
Avatar
I................o 2013-10-12, 21:56
Gurgul99 napisał/a:

O co macie ból dupy? Każdy kraj dba o bezpieczeństwo wewnętrzne wykorzystując do tego mniej lub bardziej zaawansowane techniki. Jak napisał BongMan- szary obywatel nie ma się czego obawiać. W dupie byliście i gówno widzieliście oraz macie zerowe pojęcie na temat tego, jak wykorzystuje się dane telekomunikacyjne, to nie jest tak hop siup że ABW, Policja czy SG przy porannej kawie namierza Kowalskiego z Bytomia czy Kwiatkowską z Kołobrzegu, żeby sprawdzić z kim gada i o czym.
Każdy chce bezpiecznego państwa, sąsiedztwa i dzielnicy, niestety, coś kosztem czegoś, kamery były i będą, podsłuchy tak samo tylko o ile te pierwsze może wykorzystywać prawie każdy o tyle te bardziej zaawansowane technicznie środki tylko nieliczni i tylko w UZASADNIONYCH przypadkach, nie "w 10 minut".

Ale co tam - popierdolcie dalej teorie spiskowe o inwigilacji, uśpionych agentach na Sadisticu i podsłuchiwaniu waszych srajfonów.



Po pierwsze, gdzie kurwa twoja mać te bezpieczeństwo? Namierzyli już tak kogoś? A policja ma dostęp do takich środków w 10 min, wiem bo byłem na komendzie jak mi telefon zajebali, ale wykorzystują to tylko za zgodą prokuratora, a co tępa dzido, gdzie kurwa jest teraz mój telefon? W dupie mają takich prostaczków jak Ja, ale informacje na mój temat gromadzą. Gdzie to jebane bezpieczeństwo? Jakoś nie widzę poprawy przez choćby te 20 lat, nawet teraz gdy mamy internet szerokodostępny, czyli teoretycznie namierzą każdego. Skończ pierdolić bo głowa boli suczysynu.
Zgłoś
Avatar
McMenel 2013-10-12, 21:58 4
Gurgul99 napisał/a:

O co macie ból dupy? Każdy kraj dba o bezpieczeństwo wewnętrzne wykorzystując do tego mniej lub bardziej zaawansowane techniki. Jak napisał BongMan- szary obywatel nie ma się czego obawiać. W dupie byliście i gówno widzieliście oraz macie zerowe pojęcie na temat tego, jak wykorzystuje się dane telekomunikacyjne, to nie jest tak hop siup że ABW, Policja czy SG przy porannej kawie namierza Kowalskiego z Bytomia czy Kwiatkowską z Kołobrzegu, żeby sprawdzić z kim gada i o czym.
Każdy chce bezpiecznego państwa, sąsiedztwa i dzielnicy, niestety, coś kosztem czegoś, kamery były i będą, podsłuchy tak samo tylko o ile te pierwsze może wykorzystywać prawie każdy o tyle te bardziej zaawansowane technicznie środki tylko nieliczni i tylko w UZASADNIONYCH przypadkach, nie "w 10 minut".

Ale co tam - popierdolcie dalej teorie spiskowe o inwigilacji, uśpionych agentach na Sadisticu i podsłuchiwaniu waszych srajfonów.



Że kurwa co ?? Ostatnia akcja ze zmasowanymi fałszywymi atakami bomowymi pokazała iż Polskie służby są jakieś 10 lat za murzynami. Jak słuchałem policyjnych "ekspertów" to nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. Jeden stwierdził iż IP to adres każdego komputera w internecie oraz iż po nim można znaleźć każdego. Bzdura kompletna. Kupę jest sieci które udostępniają net przez routing bez udostępniania zewnętrznego IP. Przez to szukanie konkretnego IP mija się z celem. Bo Policja dojdzie do IP providera i później ma problem. Bo jak często średnia firma bez odpowiednich środków może monitorować ruch na dajmy na to 500 użytkowników ?? To nierealne ze względów wydajnościowych. Owszem można monitorować ruch z IP - IP ale co to da skoro nie wiadomo co idzie w tych pakietach. I tak prokuratura nie ma możliwości udowodnienia wysłania maili z fałszywymi zawiadomieniami o alarmach...
Zgłoś
Avatar
G................9 2013-10-12, 22:37
UltorMatrix napisał/a:


Namierzyli już tak kogoś?



Nie raz i nie dwa, zdziwiłbyś się

UltorMatrix napisał/a:


A policja ma dostęp do takich środków w 10 min, wiem bo byłem na komendzie jak mi telefon zajebali,



Ooooo, niesamowite rzeczy opowiadasz, nawet w przypadku porwania nie załatwi się tego w 10 minut, chociaż nie powiem, w pół godziny można się uwinąć

UltorMatrix napisał/a:


ale wykorzystują to tylko za zgodą prokuratora,



I tu jesteś głęboko w dupie ze swoją wiedzą, słyszałeś o czymś takim jak czynności operacyjne? Na to nie trzeba zgody prokuratora, w czynnościach procesowych - owszem.

UltorMatrix napisał/a:


ale informacje na mój temat gromadzą.



I co z tego? ZUS gromadzi, U.skarbowy też...

UltorMatrix napisał/a:

Gdzie to jebane bezpieczeństwo? Jakoś nie widzę poprawy przez choćby te 20 lat, nawet teraz gdy mamy internet szerokodostępny, czyli teoretycznie namierzą każdego.



A np. akcje przeciwko pedofilom to może nie jest poprawa bezpieczeństwa ?
Zgłoś
Avatar
takija 2013-10-12, 22:53 1
Mi pokazało że jestem u sąsiadki...ale skąd wiedziało że w jej łóżku?
Zgłoś
Avatar
I................o 2013-10-12, 22:54 1
Gurgul99 napisał/a:



Nie raz i nie dwa, zdziwiłbyś się

Ooooo, niesamowite rzeczy opowiadasz, nawet w przypadku porwania nie załatwi się tego w 10 minut, chociaż nie powiem, w pół godziny można się uwinąć

I tu jesteś głęboko w dupie ze swoją wiedzą, słyszałeś o czymś takim jak czynności operacyjne? Na to nie trzeba zgody prokuratora, w czynnościach procesowych - owszem.

I co z tego? ZUS gromadzi, U.skarbowy też...

A np. akcje przeciwko pedofilom to może nie jest poprawa bezpieczeństwa ?



Nie będę się z Tobą pierdolił, bo nie jestem pedałem więc słuchaj uważnie bo nie powtórzę. Jak to o czym mówisz wpływa na moje życie? Skoro jest tak jak mówisz, to czemu nie odzyskałem telefonu skoro nic nie stoi na przeszkodzie aby go namierzyć w pół godziny jak to określiłeś? I jak ma się ZUS, który jest urzędem państwowym, do dostawców internetu i innych prywatnych firm? I jak ludzie których jest niewielki margines (pedofile) i ich łapanki za pomocą takich systemów działają mają wpłynąć na moje bezpieczeństwo? Czemu ja jakoś tego bezpieczeństwa nie czuje, skoro byle jaki człowiek na ulicy może mnie zabić albo okraść, i nie ma szans na znalezienie go, mimo tak postępowej inwigilacji? Coś jest nie tak z tym twoim bezpieczeństwem kosztem prywatności.
Zgłoś
Avatar
beeveer 2013-10-12, 23:45 1
specjalnie się nie staram o ukrywanie, ale w miarę rozsądku dbam o prywatność, stronka pomyliłą się tylko 5 km co do lokalizacji mojego "dostawcy" i 15 km w stosunku do mnie. nie tak źle.
Zgłoś
Avatar
anemik. 2013-10-13, 0:55 1
wedlug tego badziewia mieszkam na skrzyzowaniu na srodku mojego miasta oO [ja mieszkam na samym jego skraju]
Zgłoś
Avatar
FreddieManson 2013-10-13, 1:02
wszedłem na whois. Pokazało mi adres domowy mojego providera. Jego Imie i nazwisko oraz numer telefonu.
Apropo dochodzenia to jest bardzo proste. Nie kazdy posiada Ip publiczne, bo jest ich po prostu mało. Operator posiada okreslone pule i je przydziela. Dlatego np. pół mojego miasta w internecie widziane jest jako jeden "komputer". w jaki sposób ja dostaje pakiety skeirwoane do mnie a nie mój sąsiad? Może kogoś to zaskoczy, ale istnieje takie coś jak Router i nat. Do routerka wpada pakiecik, on odczytuje do kogo i przeesyła do switcha i następnie do mojego komputerka. Routerek "Zapamiętuje" do kogo został pakiecik wysłany i kto go ma odebrać" Tzw. Tablica routingu. Więc dlatego jest łatwo dojść, o kogo chodzi. Nie, nitkt nie sprawdza każdego pakietu, bo po prostu jest do tego potrzeba potężna moc oblciizeniowa. Php i java trzeba wykonać na serwerze, więc naprawde trzebaby się napocić, żeby stworzyć coś do monitorowania danych.
Zgłoś
Avatar
M................f 2013-10-13, 1:03
U mnie w robocie ostatni tez kilka kamer zainstalowali, coś się święci, potwierdzone info.
Zgłoś
Avatar
Zarammoth 2013-10-13, 1:10 3
I za co te piwa? Za niewiedzę?
Zgłoś
Avatar
HaBeTa 2013-10-13, 1:12
Pierdolicie, mi wskazało Aleję Niepodległości 33 w Szczecinie a mieszkam w Nowogardzie. Router mam koło komputera, a neta z neo - zmienne ip.
Zgłoś
Avatar
TheJesseJames 2013-10-13, 1:14
Nie doszukuj się, opcja usemylocation podała u mnie inny adres.

Poza tym:
Szpiegowanie itp. inwigilacja są możliwe, ale to byłby zbedny wysiłek w poprzednich latach, teraz takie info jest na wyciągnięcie ręki. Nie masz już czegos takiego jak poczucie swobody, że jesteś niewidoczny w społeczeństwie. Spróbuj się zadłużyć u allegro a sam zobaczysz na ile sposobów się z Tobą skontaktują. teraz jest fb, monitoring, nikt nie potrzebuje oddzielnej satelity, lub doszukiwania sie adresu.

Twój adres nikogo nie zainteresuje, po chuj, jak sam pójdziesz w końcu do sklepu.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie