Żal mi tego psiaka
110
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
41 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
36 minut temu
🔥
Młodzi elektrycy kolejowi spod Moskwy
- teraz popularne
🔥
Youtubery w McLarenie
- teraz popularne
a czemu ten piesek nie hasa jak koń Rafał?
SteelMike napisał/a:
Dlaczego? A może to wina psa? Taka kosa spalinowa jest głośna, do tego jak koleś ma maskę na twarzy to dużo nie słyszy ani nie widzi. Pies mógł podbiec i został uszkodzony.
Czy ty się kurwa słyszysz albo czytasz to co piszesz? nie widzi?????
to kurwa niewidomy musiał by byc! cały zasięg koszenia kosą jest w polu widzenia operatora! Cały kurwa! a jak nie widzi w co wpierdala prowadnicę to niech sie kurwa zwolni bo następnym razem czyjeś dziecko może uszkodzić. Kosa spalinowa tak jak i piła łańcuchowa jest dla zdrowych psychicznie i odpowiedzialnych osób, które ogarną moc i obsługę sprzętu tnącego.
JesusChytrus napisał/a:
I co teraz pogromcy zjebanych animalsów? Pośmiejcie się
Bujaj wora Żydzie
Bin Laden napisał/a:
Znając życie piesek pewnie leciał z zębami do kosy jak i koszącego
To musiałby być upośledzony jak i ty. Wiesz co to instynkt samozachowawczy?
Dlaczego mam bujać wora? Prawda w oczka kole co nie niuniek? 
Na obsługę wszystkich maszyn o takiej hm... sile rażenia powinny być testy psycho-motoryczne i chuj...
Na obsługę wszystkich maszyn o takiej hm... sile rażenia powinny być testy psycho-motoryczne i chuj...
gathor napisał/a:
Tak. Również taką kosą się "bawiłem" i stwierdzam że tylko debil i skończony kretyn obsługujący ją nie obserwuje co się dzieje w jego otoczeniu. Skoro żyłkę masz za długą i nie możesz upilnować tego co się wokół Ciebie dzieje to weż lepiej kosiarkę albo nawet nożyczki i tym kurwa koś trawnik.
Jak potrącisz kogoś autem to też powiesz ze przedni zderzak był za daleko z przodu? Jebnięty sposób rozumowania, a BHP jak to w Posce... Wszyscy kurwa wiedzą lepiej a później wrzucają swoje fotki na harda.
Jak potrącisz kogoś autem, to chuj w dupę za to. Jak ktoś Ci wbiegnie pod auto, to chyba nie będzie Twoja wina? Czy chcesz za to też chuja w dupę, bo tak? Masz oczy w dupie, że widzisz czy pies Ci od tyłu nie wbiegnie pod kosę?
alexandrus napisał/a:
Czy ty się kurwa słyszysz albo czytasz to co piszesz? nie widzi?????
to kurwa niewidomy musiał by byc! cały zasięg koszenia kosą jest w polu widzenia operatora! Cały kurwa! a jak nie widzi w co wpierdala prowadnicę to niech sie kurwa zwolni bo następnym razem czyjeś dziecko może uszkodzić. Kosa spalinowa tak jak i piła łańcuchowa jest dla zdrowych psychicznie i odpowiedzialnych osób, które ogarną moc i obsługę sprzętu tnącego.
Rozumiem, że masz oczy w dupie i widzisz psa, który biegnie za Tobą i wpada pod kosę?
Jebany kundel się nie trzymał zasad BHP to teraz ma "Nie naprawiaj maszyny w czasie biegu, bo będziesz dupę wycierał łokciem" - podbiegał to teraz ma kilka łokci do podtarcia dupy.
Znajomi kiedyś mieli podobną sytuację, tylko zamiast psa był lis (specyjalnie go ujebali 
)... chodzi lisek koło drogi, nie ma ręki, ani nogi... liska wpierdzielili na grilla, a z futerka rękawiczki zrobili... niestety nie miałem aparata, żeby zdjęcia zrobić grillowanemu lisowi wiec nie zapodam. Swoją drogą - chuj na specjalnie psa pokiereszował, bo skoro brak jak kosi żyłkową i żabę potrafi wyczaić w trawie i ominąć, to nie wierzę, żeby były takie krzaczory, żeby psa nie zauważyć.
)... chodzi lisek koło drogi, nie ma ręki, ani nogi... liska wpierdzielili na grilla, a z futerka rękawiczki zrobili... niestety nie miałem aparata, żeby zdjęcia zrobić grillowanemu lisowi wiec nie zapodam. Swoją drogą - chuj na specjalnie psa pokiereszował, bo skoro brak jak kosi żyłkową i żabę potrafi wyczaić w trawie i ominąć, to nie wierzę, żeby były takie krzaczory, żeby psa nie zauważyć.
JesusChytrus napisał/a:
Na obsługę wszystkich maszyn o takiej hm... sile rażenia powinny być testy psycho-motoryczne i chuj...
Tak samo jak przy rejestracji
Czasem jak czytam te zjebane komentarze, to mam wrażenie, że jestem na stronie greenpeace. Jebane dwulicowe pedałki. Chuj z psem, pewnie sam podstawił mordę pod kosiarkę. Wielkie larum bo kundla potrzepało. Ale pod zdjęciem choćby dziewczyny wyłowionej z Wisły jakieś śmieszne komentarze ludzi pozujących na sadystów. Ot kurwa obrońcy zwierząt z bożej łaski. Kto nie kosił taką kosiarką, niech się nie wypowiada. Słuchawki na uszach, maska na mordzie, kosiarka napierdala i chuja słychać, tym bardziej jak zjeb kundla samopas puszcza, bez smyczy itd.
remi1982 napisał/a:
Czasem jak czytam te zjebane komentarze, to mam wrażenie, że jestem na stronie greenpeace. Jebane dwulicowe pedałki. Chuj z psem, pewnie sam podstawił mordę pod kosiarkę. Wielkie larum bo kundla potrzepało. Ale pod zdjęciem choćby dziewczyny wyłowionej z Wisły jakieś śmieszne komentarze ludzi pozujących na sadystów. Ot kurwa obrońcy zwierząt z bożej łaski. Kto nie kosił taką kosiarką, niech się nie wypowiada. Słuchawki na uszach, maska na mordzie, kosiarka napierdala i chuja słychać, tym bardziej jak zjeb kundla samopas puszcza, bez smyczy itd.
Bo ludzie to skurwiele, jeden drugiemu kose w plecy wsadza, a zwierze Cie nie ruszy jak nie zmusisz go do tego. A z Ciebie pewnie jest taki sadysta, ze jak zobaczysz urwana reke to bedziesz zygal caly dzien, albo zemdlejesz z wrazenia. Nie myl sadyzmu z idiotyzmem.
Cytat:
Cytat:
Jak potrącisz kogoś autem, to chuj w dupę za to. Jak ktoś Ci wbiegnie pod auto, to chyba nie będzie Twoja wina? Czy chcesz za to też chuja w dupę, bo tak?
Rozumiem ze ujawniasz swoje fantazje...
Cytat:
Masz oczy w dupie, że widzisz czy pies Ci od tyłu nie wbiegnie pod kosę?
Ponoc pracowales z kosa... A skoro tak to wiesz jak daleko trzymasz ja od wlasnych nog i wiesz jak szybko one sie zatrzymuja w momencie puszczenia triggera. Cyba ze w chuja lecisz i naczytales sie wikipedii, a teraz zgrywasz oczytanego.
Poza tym nie widze sensu prowadzenia rozmowy z kims, kto ma rozumowanie mojej 5 letniej corki.
Pewnie wbiegł pod kosę. Psy, kundle zwłaszcza, do najmądrzejszych zwierząt nie należą.
gathor napisał/a:
Bo ludzie to skurwiele, jeden drugiemu kose w plecy wsadza, a zwierze Cie nie ruszy jak nie zmusisz go do tego. A z Ciebie pewnie jest taki sadysta, ze jak zobaczysz urwana reke to bedziesz zygal caly dzien, albo zemdlejesz z wrazenia. Nie myl sadyzmu z idiotyzmem.
Rozumiem ze ujawniasz swoje fantazje...
Ponoc pracowales z kosa... A skoro tak to wiesz jak daleko trzymasz ja od wlasnych nog i wiesz jak szybko one sie zatrzymuja w momencie puszczenia triggera. Cyba ze w chuja lecisz i naczytales sie wikipedii, a teraz zgrywasz oczytanego.
Poza tym nie widze sensu prowadzenia rozmowy z kims, kto ma rozumowanie mojej 5 letniej corki.
Nie będę się z Tobą wdawał w jakąkolwiek polemikę, bo po pierwsze czytając Twój komentarz, widzę, że chuja wiesz i na temat zwierząt, i na temat kosiarek (niestety, albo i stety, kundle to półmózgi). A po drugie kosiarkę widziałeś w OBI na wystawię a psa na diskowery czanel.
P.S. Do Twojej wiadomości. Pracowałem kiedyś w niemczech, w pewnej klinice, w której sprzątałem różne rzeczy., między innymi członki ludzkie po amputacji. Więc nie, nie rzygam jak widzę kawałek mięsa. Nie mierz wszystkich swoją miarą koleżko.
gathor napisał/a:
Bo ludzie to skurwiele, jeden drugiemu kose w plecy wsadza, a zwierze Cie nie ruszy jak nie zmusisz go do tego. A z Ciebie pewnie jest taki sadysta, ze jak zobaczysz urwana reke to bedziesz zygal caly dzien, albo zemdlejesz z wrazenia. Nie myl sadyzmu z idiotyzmem.
Rozumiem ze ujawniasz swoje fantazje...
Ponoc pracowales z kosa... A skoro tak to wiesz jak daleko trzymasz ja od wlasnych nog i wiesz jak szybko one sie zatrzymuja w momencie puszczenia triggera. Cyba ze w chuja lecisz i naczytales sie wikipedii, a teraz zgrywasz oczytanego.
Poza tym nie widze sensu prowadzenia rozmowy z kims, kto ma rozumowanie mojej 5 letniej corki.
Zwierzaki też skurwiele, nic nie zrobisz, to Cię pies obszczeka, bo się mu uroiło, że kawałek ogródka jest jego, a to kot podrapie za nic, a to małpa na safari okradnie. Zwierzęta są bardziej bezlitosne niż ludzie, bo człowiek ma sumienie, a zwierzęta nie.
Widać, nie miałeś kontrargumentu, to musisz coś głupiego napisać.
Pracowałem, trzymam daleko od nóg, bo chwila nieuwagi i można sobie zrobić krzywdę. Raz koledze w pracy kosa wystrzeliła mały kamień w kierunku wiaty przystanku, szybka poszła w drobny mak, a kamień był nie większy od 20 groszówki. To jak ma ktoś zauważyć biegnącego psa, jak się koncentruje głównie na pracy i tym co ma przed sobą, a nie po bokach, czy z tyłu? Człowiek nie podejdzie, bo wie czym to grozi, zwierzę jest głupie, a psy często bywają agresywne w stosunku do głośnych maszyn, pewnie się rzucił na kosę.
Żal mi Twojej córki, że ma takiego ojca.