Pies atakuje lochę z młodymi, następnie ponosi tego konsekwencje. Uprzedzam bambinistow, to prawdziwe dziki więc gryzą.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:55
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:22
przynajmniej mówią prawidłowo: ona zdechnie a nie ona umrze
Pietrushka napisał/a:
A koła łowieckie skąd mają pieniądze? Nie czasem od Państwa?
A Państwo skąd ma pieniądze? Nie przypadkiem z podatków?
A podatki kto płaci?
PsikutaBezS napisał/a:
Jedziesz samochodem z rodziną i dzik ci się wpierdoli przez przednią szybę...
Dziecko w gównie i w flakach... - "nie jedz tego" - tłumaczysz.
Ale spokojnie "to koła łowieckie pokryją straty!!!".... a myśliwi przez swój wspaniały sport jaki uprawiają z pasją (często po pijanemu) - zapobiegają takim sytuacją....
Podejrzewam, że nie masz: rodziny, dziecka, samochodu a nawet roweru....
jeden z drugim nie wyobrażajcie sobie myślistwa a właściwie szerzej gospodarki łowieckiej a poczytajcie i popytajcie a potem pomyślcie i napiszcie.
posłuchajcie:
1 zwierzęta w polsce w stanie wolnym są własnością państwa,
2 koła łowieckie dzierżawią obwody łowieckie od państwa wnosząc za nie czynsz,
3 po strzeleniu zwierza przechodzi ono na własność koła łowieckiego (nie myśliwego najczęściej później myśliwy płaci za tą tuszę i robi pyszne kiełbaski, wędzonki, tatara z jelenia lub sarny, gulasz i inne pyszności),
4 koła łowieckie mają obowiązek płacić odszkodowania za szkody których dokonała zwierzyna łowna w uprawach
5 koła łowieckie nie mają żadnych dotacji, utrzymują się z tego co zarobią ze sprzedaży tusz zwierząt i na organizacji polowań komercyjnych po to właśnie, żeby można było płacić odszkodowania rolnikom
"W ostatnich latach narasta problem szkód łowieckich. Kwoty odszkodowań, wypłacanych rolnikom przez koła łowieckie są coraz większe. W łowieckim roku gospodarczym 2017/2018 kwota wypłaconych odszkodowań wyniosła 90 850,3 tys. zł, tj. o 13 687,4 tys. zł (17,7%) więcej niż w roku gospodarczym 2016/2017 oraz o 17 339,5 tys. zł (23,6%) więcej w porównaniu z rokiem 2015/2016. Zdecydowaną większość odszkodowań (ponad 85%) wypłacił Polski Związek Łowiecki. Pozostałe środki wypłaciło PGL Lasy Państwowe."
nik.gov.pl/aktualnosci/szkody-lowieckie.html
wypadki ze zwierzyną łowną - w stanie wolnym zwierz jest własnością państwa więc o odszkodowanie powinieneś zwracać się do skarbu państwa tylko zauważ, że praktycznie po wyjeździe z miasta masz znak A-18b Zwierzęta dzikie, Ostrzega o możliwości napotkania na drodze zwierząt dzikich i państwo umywa ręce
na marginesie dzik przez przednią szybę nie wpadnie, za niski jest i nie skacze, szybciej wpadnie jeleń, sarna albo daniel.. po raz kolejny pokazuje jaki z ciebie ignorant i ekolook i ćwok
nie ma za co
PsikutaBezS napisał/a:
Rozorały taki płot?
To nie płot, to gównopłot. Jak pijanyMirek się o niego oprze to przewróci a co dopiero dzik, nawet trzeźwy.
PsikutaBezS napisał/a:
Selekcja naturalna czyli jednego bubla genetycznego mniej.
...a rolnik nie może wygrodzić swojego własnego terenu bo to "kosztuje" i tylko jest "daj daj daj podatniku daj"
Jak chcesz ogrodzić 800ha pola? Pamiętaj że siatka nie wystarcza, one przez to przejdą, żadna przeszkoda.
Mam nadzieję, że wrzucała zdjęcia dzików na profilowe gdy zjeby blokowały pisowski odstrzał
PsikutaBezS napisał/a:
Rozorały taki płot?
To jest gówno nie płot. Wiem, bo mam. W strefie 30 audi skosiło mi 20m jak papier.
Tępy mały charczek, skakać do takiego odyńca co on sobie myślał? Że pańcia uratuje?
W Warszawie dosyć często psy zaczepiają dziki ale chyba jeszcze nie było nigdy żeby dzik zaatakował.
Wszystkie dziki należy odstrzelić. Wszystkie!
Nie znam się ani na dzikach ani na płotach.
😉
😉